A wiec z tak z tej okazji ze udalo mi sie wkoncu naprawic kroprka chce przectawic jego historie napraw. W maju na poczatku mechanizm roznicowy rozlecial sie i rozwalilo skrzynie - naprawa okolo 1200 zl ( bolalo strasznie ale to dopiero poczatek ) po kilku dniach jazdy na benzynie silnik zaczynal dziwnie sie zachowywac - pierdzenie z rury, brak mocy, gasniecie, nie odpalanie. i tutaj zaczely sie moje schody. Przy pomocy forum oraz kilku mechanikow ustalilem ze to moze byc centralka wtryskow ( a mianiwiscie wydluzony czas ladowania cewek ) wiec wyslalem komputer na naprawe, okazalo sie ze komputer jest dobry ale mial mase bledow . Uradowany podlaczylem komputer i d*** ( koszt 400 zl ). Samochod zachowuje sie troche lepiej nie gasnie jego v max to 40 km/h w kazdym razie dalo sie kawaleczek do sklepu dojechac. Pozniej pojawil sie kolejny problem. Na gazie przy dodawaniu Gazu obudowa filtra powietrza strzelała . Znowu mechanik , forum padlo na wypalone zawory w glowicy. no to do speclalisty zrobil cala glowice ( 300 zl + uszeliki 100 + robocizna 100 ). po zamontowaniu glowicy auto chodzilo dobrze na gazie na benzynie zadnej poprawki. Otworzylem bak i co zobaczylem - piasek ! mowie przez te kilka lat nic dziwnego ze sie syf nazbieral. wylalem cale paliwo podjechalem na stacje z karnistrem 5l swierzej 98 odpalam chodzi ! myslalem ze to koniec problemow - jazda probna 1km pompa paliwa spalona !. no to po tyg kupilem druga wkladam i zachowanie samochodu takie same jak wczesniej. Pompe wlozylem do innego mk2 i chodzila idealnie - wiec pompa sprawna samochod nie chodzi. pozniej to juz z gorki Alternator - 400 zl Akumulator 200 zl rozrusznik 200 zl swiece 50 zl KWN 70 zl Czujnik temperatury 100 zl. Listwa wtryskowa ( z 4 wtryskami ) 200 zl ( okazyjnie) Odpalam na benzynie to samo lekka poprawa. Pierdzi na benzynie oczywiscie przy jezdzie probnej linka skrzynie biegow urwala sie ( 170 zl ) zalamany cala zaistniala sytuacja nie wiedzialem co dalej. ogolnie jezdzilem tylko na gazie i odpalalem na gazie po samochod byl martwy. po jakis 3 tyg nowa pompa paliwa zaczela chodzic jak mlynek o kawy - no i musialem ja wymienic ( 200 zl ) gdy mialem nowa pompe paliwa chcialem ja wymienic ( dodam ze te 3 tyg byly naprawde deszczowe ) otwieram zbiornik paliwa wyciagam stara pompe patrze do baku - i tak zeby was nie sklamac na 20 l 10 l mleko - doslownie mleko 3 l wody no i reszta benzyna CZARNA i oczywiscie bloto na dnie baku. Powiem tak Bylem naprawde WKu***ony. okazalo sie ze nowa pompa paliwa nie dziala i jutro ja mi wymienia. Lezac w domu na luzy zalamany cala sytuacje i checia spalenia MK2 wpadlem na idiotyczny pomys. Pochodze do samochou a oklanie podprawy tylne kolo zagladam pod blotnik i co widze ? PRZETARTE 2 WĘŻYKI odpowieczniajace bak paliwe. Ladnie wyszyscilem zakleilem tasma wulkanizacyjna zlalem cale paliwo z baku nalalem swierzej 95 5l wkladam pompe i dziala!!!! od 2 dni jezdze na benzynie i ladnie chodzi zadnego pierdzenia ani nic. WRESCIE sie ten KOSZMAR skonczyl :E:E:E


Wiem ze moze troche dlugie to opowadanie ale moze komus sie to przyda chodziazby dowiedziec co mozna naprawic. POZDRAWIAM

wow kurde nie samowita serio historia, kurde droga i dramatyczna ale z hapy endem i pomyśleć że winny temu wszystkiemu przetarty wężyk. Niewiem jak wytrzymałeś i go nie spaliłeś
aha co sie działo jak rozpadł sie mech. różnicowy? to rozwala też skrzynie? tak pytam z ciekawości..

no nieraz to takie g***o nawali a my szukamy dziury w całym i wymieniamy połowę podzespołów.....niepotrzebnie....

okręca sie koło mechanizmu na mechanizmie niszczy satelity i samochód nie jedzie :] to jest wada skrzyni fiatów... nowy mechanizm w ASO kosztuje 1900zł

Ja rozumiem emocje, ale to się aż ciężko czyta

Mimo wszystko gratuluję sukcesu

U mnie pompa puszcza do wężyka więcej powietrza niż paliwa (zapewne duży wpływ ma zrobienie ok. 80kkm na LPG ), ale póki jest w stanie odpalić to nie mam zamiaru tej pompy wymieniać. Mam ważniejsze wydatki

wspolczucia - te dwa wezyki kosztowaly Cie bagatela 3690 PLN

a gdyby czlowiek choc raz pomyslal i zaczal od najbardziej blachych przyczyn to taka naprawa kosztowala by Cie nie wiecej niz 50 PLN

ja to jakby moj mi cos takiego robil to bankowo bym go spalil - wiecej bym dostal za ubezpieczenie niz jest on wart

no mechanizm roznicowy sie rozpadl, pedal sprzegla wlecial do srodka i rozwalilo cala obudowe skrzyni wyciekl olej i moglem tam reke wlozyc mam na szafce umyte resztki mechanizmu roznicowego

[ Dodano: 04 Sie 2009 09:48 ]


dokladnie tak jak mowisz gdybym odrazu to zobaczyl to tasma wulkanizacyjna 20-30 zl i godzina czasu na wyszyszczenie baku

ale trudno wazne ze jezdzi a sianko jakos sie odrobi

[ Dodano: 04 Sie 2009 09:51 ]

mechanizm jest wbuowany w skrzynie wiec musisz kupic cala skrzynie biegow

pewka, piona za to. trzymaj sie

To napisz jeszcze jaki jest związek przetartych przewodów odpowietrzających z opisanymi problemami, bo ja żadnego nie widzę

dobra alternator i inne sprawy to oczywiscie zadnego ( opisywalem akurat pecha )

ale tak 2 pompy paliwa glowica komputer swiece wszystko od tej wody z piachem dostawalo w d**e

co Ty gadasz u mnie w 1.2 da się go normalnie wyjąć