Witam,
Panowie potrzebuje jak najszybszej pomocy:( otóż posiadam punto z 2000roku sporting z gazem i wczoraj po którymś odpaleniu zaczął pracaować jak diesel a nawet i gorzej:( brak mu mocy a z wydechu spaliny wylatują nierównomiernie, dzieje się tak zarówno na gazie jak i na benzynie więc LPG nie jest temu winne. Dodam że wcześniej nie miałem najmniejszych problemów z tym samochodem stąd moje pytanie gdzie szukać przyczyny tej awarii? Po południu miałem wyjechać na weekend stąd chciałbym naprawić to jak najszybciej.
W komorze silnika wszystko wygląda tak samo jak wcześniej i nie brakuje żadnych płynów, dzisiaj odłączyłem akumulator bo może ma jakieś błędy czy coś. Podejrzewam jeszcze jakąś sondę ale nie wiem jak się zabrać za jej sprawdzenie.
Proszę o jakieś wskazówki i pomysły co może być odpowiedzialne za taka pracę silnika

Pozdrawiam

Z mojego doświadczenia winą za taki stan rzeczy była cewka zapłonowa...
Tyle że u mnie jeszcze zapalała się kontrolka silnika ...

objawy pasuja do uwalonych swiec, wymien je w pierwszej kolejnosci

któraś świeca lub kabel! możliwe że cewka ale to na końcu. Wyjmuj pokolei świece i zobacz po wyjęciu której nic sie niezmieniło i ją wymień, jak nic to nieda to kabel tej świecy. napisz co poradziłeś. mam nadzieje że wyjazd sie uda. trzym sie

Sprawdziłem wszystkie świece jak i przewody. Okazało się że nie mam iskry na 3cylindrze, ale kable jak i świece na tym cylindrze są dobre więc winna jest temu cewka chyba... teraz moje pytanie czy można jakoś ewidentnie sprawdzić czy to jednak cewka oraz czy jeżeli będę pewny że to cewka to trzeba ją wymienić czy może istnieje jakiś magiczny sposób żeby ją naprawić bo nawet w mojej okolicy nie dostane dziś nowej części a do planowanego wyjazdu coraz bliżej...

Pozdrawiam i licze na dalsze cenne porady

o fuck, a bankowo świeca i kabel sa dobre, czy na oko sprawdzałeś?
niewiem czy da sie naprawić cewke wiem że do jakiegoś silnika pasuje chyba od poloneza.

masz 2 cewki, wiec zamien jedna z druga i okaze sie czy to ceka

napisz jeszcze jak sprawdziles ze akuratnie 3 swieca i kabel sa sprawne?

Wyjąłem wszystkie świece i próbowałem zapalić auto a druga osoba sprawdzała na których jest iskra, nie było tylko na 3świecy więc przeszliśmy do sprawdzania 3kabla. podłączyłem inny kabel do cewki w miejsce trzeciego kabla i nadal nie było iskry, a świece z trzeciego cylindra podłączyłem do innego kabla i dawała iskrę, a trzeci kable podłączyłem do cewki w inne miejsce i dawał iskrę więc dalej nie sprawdzałem skoro wszystko było dobrze z wyjątkiem cewki... mam jedną cewkę z której wychodzą 4 dzyndzle do 4 cylindrów więc nie mam jak zamienić i sprawdzić. Mam jeszcze nadzieję że ojciec dostanie cewkę w okolicy i zdążymy zamienić przed wyjazdem. Czym grozi jazda na 3cylindrach tak jak jeździłem bo wczoraj musiałem wrócić takim samochodem około 40km i nie wiem czy czegoś przypadkiem nie uszkodziłem...

tam sa dwie cewki, z kazdej wychodza dwa przewody

uwierz mi że u mnie jest jedna cewka z której wychodzą cztery przewody... ojciec właśnie kupił mi tą z dwoma bo niby powinna pasować. Nie wiem jak to wytłumaczyć ale na pewno mam cewkę Boscha z czterema. Mogłem coś uszkodzić jeżdżąc na trzech cylindrach?

masz silnik 1.2 16v tam jest 1. raczej nic nieuszkodziłeś

sorry za wprowadzenie w blad, nie doczytalem ze masz 16v

nie do końca... bo skoro jedna świeca nie paliła to nadmiar paliwa dopalał się w katalizatorze....co może nieco skrócić jego żywot..

dzięki za wszystkie bezcenne porady rzeczywiście winna była cewka bo po jej wymianie wszystko wróciło do najlepszego porządku