Manfred co do tego srebrnego PII co ostatnie wrzuciłes to walone ze wszytskich stron, w dodatku poskładane nogami.

Co do ogułu te,atu to PII nie ma klucza matki tylko zwyczajnie 2 kluczyki i karte kodową.
Co do wydechu to nie uwięzę w to że wytrzymał 103kkm.

Między klapą bagażnika a zderzakiem jest mniejsza szpara po lewej, a większa po prawej. Maska jakaś taka krzywa. Ten próg to pal sześć, można wyciągnąć. Zwróćcie uwagę, że marchewa jakoś dziwnie świeci: jakby chciała, a nie mogła

---
dzikidaniel, AF: żeby dwóch dorosłych gości zachowywało się jak dzieci...

No wiem też to zauważyłem ... Ja mogę pomóc w kupnie Kropa a nie jakiegoś Golfa czy Polo .. Tam to mogę obejrzeć przejechać się i tyle

Thomas ma auto 12-13 lat i fabryczny i 120- coś kkm
Ale to nie jest normalna eksploatacja

Wydech w punto 4-5 lat, praktycznie niezależnie od przebiegu.


Mój fabryczny był byle jak spasowany... teraz mam idealnie a auto po bum także też spasowaniem elementów bym sie nie sugerował

Elementy konstrukcyjne przede wszystkim i stan techniczny. Jak szpachli nie widać nawet po dokładniejszych oględzinach to jest ok. Ale koniecznie zaglądamy pod wykładzinę i tam miernikiem grubości lakieru, na podłużnice to samo, podłoga w bagaju to samo... etc. Blachy to na koniec można zostawić żeby cenę negocjować

zgadzam się, fabryczny, niczym nie pomalowany/zabezpieczony tłumik mw. tyle wytrzymuje.

co do spasowania to chyba az tak źle poskładnego nie miałes?

pod prawy reflektor potrafiłem kciuk wsadzić a pod lewy ostatni palec nie wchodził

heh to dziwne, u mnie takich anomalii nie było widocznie do mojego makarony się bardziej przyłożyły

I też krawędź L błotnik maska....


Fabryka:



vs. "panie wyklepie sie bedzie jak nówka"



... I faktycznie rzekłbym lepiej jak nówka :]

ale z fabryki chyba z dwoma róznymi reflektorami nie wyjechał? może to dlatego, ktos krzywo przykręcił i gotowe.

Wyjechał autko od nowości i wymieniany był tylko alternator przy stanie z foto 45000km wtedy miał

to takich "jajców" jeszcze nie widziałem żeby z fabryki auto z niezgodnymi czesciami wg. katalogu wyjezdzały

Fiat

jedyne co mi przychodzi do głowy to to że dealer cos kombinował, w końcu zyjemy w polsce.

poza tym próbowałem wyprostować Nie dało sie A jak auto do lakierownia to blacharz walnie młotkiem w pas przedni i jest prosto

Co do kfiatków by fiat np. niektórzy nie mają fabrycznej instalki halogenów, w wiązkach kabli nie ma a skrzynka bezpieczników ma przekaźnik i bezpiecznik

[ Dodano: 27 Paź 2009 22:35 ]

soczewka gratis?

tu moj od nowości poskładany przez makarony, przy około 60k km.

i tez krzywo reflektorki

greg505 czemu krzywo?

nie równo ze zdesiem

[ Dodano: 27 Paź 2009 22:40 ]
spasowanie błotników do maski mam ciut lepsze teraz

buladag, spytam z ciekawości: zdjęcie zrobione może w Szczyrku na Salmopolu?

jak były by równo ze zdesiem to wtedy nie pasowały by do kształtu nadkola i musiałyby być tak przykrecone zeby reflektor wszedł pod ten "kształt" na reflektor w nadkolu (nie wiem jak to powiedziec )
a nie były by na równo z blacha.

ogólnie to chodziło mi o to ze sa symetrycznie i nie widac az tak róznicy jak np. w Twojej serii ipIV

[ Dodano: 27 Paź 2009 23:44 ]
domin45670 nie droga do Liptovskiego Milulaś'a do Tatralandii.

No to jeszcze błotnik ciut wyprostować by wypadało i dogiąć pas przedni
Masz niedoróbki
Ale kto sie w fabryce w szczegóły będzie bawić

wtedy byłby nierówno z drzwiami, wtedy trzeba by było wygiać drzwi, pozniej te tylne, a na koncu nie wiem co xd

A tak serio to pewnie to kwestia wyprofilowania pasa przedniego, jakby go nagiac niżej to moze i reflektory doszły by do zderzaka.
Grunt że sa prosto i symetrycznie. kazy wie że to nie punto to nie jest auto składane starannie xd

Ale z tym reflektorem to ciezko mi uwiezyc w to że tak wyszedł z fabryki.

część błotnika tą przy reflektorze a nie cały

Ale wniosek jest taki, że nie sugerujemy się spasowaniem elementów

co racja to racja ale jak można miedzy zderzak a maske reke wsadzić albo z jednej strony są szpary miedzy elementami 2cm a po drugiej prawie 0 to jednak to juz jest przegiecie aż tak badziewnie tych samochodów nie składają



chodzi Ci o nadkole?

Wiecie jak to jest z nocną zmianą


joke