Cóż, może najpierw zacznę od pewnej przestrogi - nigdy nie baluj przez zlotem FFP, bo później zaśpisz na autobus . Całe szczęście, udało mi się wywalczyć od Bunii, Damiana i Someone`a numer telefonu do Domina, dzięki czemu zabrał mnie na zlot z mojego osiedla . Chciałbym wam z tego miejsca bardzo serdecznie podziękować. Podróż do Pszczyny minęła bez większych problemów, zaszaleliśmy i nasz konwój złożony z trzech aut (Domina, nety i Courage`a) nie pogubił się. Do Kauflanda zajechaliśmy ok. 10.30. Na parkingu stało już mnóstwo forumowiczów. Paru z nich zrobiło zakupy, pogadaliśmy, pośmialiśmy się i wyruszyliśmy do domu dziecka. Gdy już przyjechaliśmy, nasz forumowy Mikołaj (czyt. ERNI) ponarzekał, gdzie są te dzieci, którym ma dać prezenty ?! Wszyscy potem weszliśmy do sali, w której były już oczekujące na Mikołaja dzieci, porozsiadaliśmy się i przeszliśmy do działania. ERNI bardzo dobrze wykonał swoją rolę, jak na prawdziwego Mikołaja przystało. Po kolei czytał listę osób, które miały dostać prezent. Części osób nie było, ponieważ wyjechały na weekend. Niektóre dzieci musiały zarecytować wiesz, zrobić przysiady albo zaśpiewać kolędę. Widać było, że dzieci bardzo cieszą się z prezentów, jakie dostały . Ale i klubowicze dostali prezenty - wykonane przez dzieci breloczki ze Św. Mikołajem . Mikołaj nie byłby sobą, gdyby nie wyczarował sobie jakiejś czarnej owcy, którą był wałek . Na końcu, delegacja FFP dała wychowawczyniom domu dziecka statuetkę oraz płytę z relacjami ze zlotów. Potem wyszliśmy na dwór, mnóstwo dzieci skorzystało z okazji i przejechali się (oczywiście jako pasażerowie) Puntami. Największe powodzenie miał Wostok Gagarina . Wyjechaliśmy ok. 13.00, pojechaliśmy do stadniny koni w Bojszowach, gdzie znajduje się także świetna knajpa. Ludzi było tak wielu, że pozwoliliśmy sobie na jej tymczasowe przemeblowanie . Wszyscy zamówili sobie coś do jedzenia, największym popytem cieszyły się de volaille`je, zestaw surówkowy (:E) oraz mocna, parzona kawa . Kiedy wszyscy się najedli, poszliśmy w kierunku aut. Podczas posiłku Gagarin dostał dyplom za wkład w naszą akcję. Jeden oczywiście był po rosyjsku . Dzisiejszą gwiazdą nie było żadne GT, HGT, ale... Polonez Courage`a. Cóż, Polonez trochę się najeździł, ja miałem okazję poprzypominać sobie stare, dobre czasy . Nie ma to, jak piątka dużych dzieci szaleje z zimnymi łokciami Carówką przez wieś . Gadaliśmy tak do 16.30, w międzyczasie przeglądaliśmy zrobione przez van_cubka zdjęcia i zaczęliśmy się zbierać. Nastąpił nieoczekiwany koniec. Oko21 szukał śrubki od anteny ze swojego Punto. Wszyscy nagle zaczęli krążyć tak chaotycznie, jak atomy w mikroskopijnym powiększeniu. Na szczęście, udało się ją znaleźć . Poznałem też Domina z tej drugiej strony. Nasz wierny zwolennik eco-drivingu dał się też poznać jako niezły ścigant .

Na koniec - dziękuję ci Domin za podwiezienie do domu . Kieruję także swoje słowa uznania i podziękowania dla ERNI-ego, za znakomite odegranie roli Mikołaja .

No!! Śmiało. Fotki jakieś. Roześmiane dzieciaki dawać.

_wladimir_ no i Mikołaja na fotkach też Nie wstydzić się

Zanim wrzucę kilka swoich zdjęć pragnę podziękować Courage'owi za naprawdę koleżeńskie zachowanie. Miał ok. 100km do domu, a mimo to postanowił odprowadzić pod dom Fiata_Cento, później mnie i... na dodatek mimo oporu z mojej strony podrzucił mnie z garażu do domu. Jeszcze raz wielkie dzięki

[ Dodano: 05 Gru 2009 19:20 ]
Kilka zdjęć na zachętę (paczka ze wszystkimi będzie później)

A sponsorem jego bzpiecznego powrotu do Lublinca jestem ja, bo mu aprawiłem wtyczke z antny d B, co by wiedzial ze gdzies ktoś aniego czycha hihi

Słodycze trzymał w bagażniku?? Czy Dziadka Mroza gdzieś przemycił??

Gratki dla wszystkich
Pozwolę sobie wrzucić co nieco na blog

acha i jakieś małe podsumowanie....ile aut, ile udało się zebrać pieniążków etc itp

jedno i drugie tylko zamiast dziadka mroza miał tam śniezynke

Mikołaj i Aniołek dotarli już do swojej Bielskiej Laponii.

Dziękujemy WSZYSTKIM raz jeszcze i mam nadzieję że zapoczątkowaliśmy już jakąś mała tradycję i w przyszłym roku kolejne dzieci uda się obdarować prezentami


To mówiłem ja

Masta Ty się nie znęcaj nad nami. Co znaczy później??

_wladimir_ jutro pojutrze, za tydzień, moze na sylwestra :D

Na Mikołaja w przyszłym roku

_wladimir_ my już wiemy czemu Cię nie było! http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... _ojcu.html Musiałeś się zameldować u Ojca Dyrektora

Mikołów melduje się.Nie mam zdjęc,ale mam materiał filmowy,który przesle człowiekowi o zdolnosciach montażowych.(czytaj Domin).Wierzę,że poskłada z tego mały filmik

oko21 no niestety nie mogłem być w dwóch miejscach naraz. Taki spot to nie codziennie się zdarza.

Tak zareagował wałek jak nas zobaczył

Na parkingu pod Kauflandem


W drodze do Domu Dziecka.


Mikołaj zajechał.


Mikołaj wita się z dziećmi.


Wypakowywanie prezentów.


I zaczęło się rozdawanie.

było świetnie
no i ruzge od mikołaja miałem dostać ale coś się nie postarał



[ Dodano: 05 Gru 2009 20:37 ]
Sorry Erni że Cie tak wkurzałem dziś cały czas

Nie no, super wyszło

A może ktoś wrzuci fotę prezentów?? Teraz już to można chyba ujawnić. Albo foty z zakupów??

Jak to dziś Som powiedział: za mną jadą wszyscy, no więc... bo LaKo...


Polecam się na przyszłość


"Później" znaczy "teraz"
http://www.adrive.com/public/42075a56cb ... ced9b.html (ok. 150 MB)

Niestety nie mam dużo ponieważ jak tylko odpaliłem aparat to mi baterie padły (jak zwykle), no ale coś jest Mam nadzieję, że quong i van_cubek dorzucą dziś swoje zdjęcia, mmmm



Powiem Ci, że zrobienie dobrej relacji z naszej wizyty będzie naprawdę dużym (i trudnym) wyzwaniem

A tak w ogóle to mi się dzisiaj bardzo podobało u dzieciaków Przyjemne uczucie, gdy się coś daje i widać, że komuś to sprawia radość. Pragnę również zaznaczyć, że na miejscu ERNI z GAGARINEM odwalili świetną robotę, te dialogi hyhy

Widzę, że Mikołaj to już nie tylko przyślepy, ale i przygłuchy

No i jak wałkowi się od Mikołaja pare razy zebrało, a potem jeden chłopiec zwalił za coś winę na... wałka

A wszystkim wychowankom domu dziecka, który odwiedziliśmy, oraz paniom wychowawczyniom (mam nadzieję, że to przeczytają ) serdecznie dziękuję za ciepłe przywitanie, wiele wewnętrznej radości jaką nam sprawili, a także za profesjonalnie wykonane orzechowo-szyszkowe Mikołaje, jakie dostał każdy z nas (jak naładuję baterie to cyknę fotkę mojego)

Melduję, że dotarłam do domu i wszystko już w porządku

Dzięki za spota, mimo, że późno przyjechałam to było bardzo sympatycznie
Cieszę się strasznie, że ta akcja mikołajkowa wypaliła i może w czerwcu znów coś pomyślimy.

P.S. Bini ( ) i Jaśkowi dziękuję za troskę W drodze powrotnej było ok.

Dotka a żarówkę wymienili??

Żarówkę wymienił mi niedziu (dziękować ) przed spotem no i razem z Jaśkiem naprawili mi moje szalejące kierunkowskazy

EDIT:
Aaaa, ja i moja skleroza!
Bardzo chciałam Kurydżowi podziękować za żarówkę którą przywiózł i którą pełen chęci mi chciał sprezentować, niestety zawiodłam go mówiąc, że już mam wymienioną

Co ja mogę dopowiedzieć - jak zawsze super było
Serdecznie pozdrowienia dla pani Helenki i piwkasa ode mnie, buni i oko21

Dzięki piękne wszystkim za super spota

I sorki za "małe" spóźnienie