Witam wszystkich gorąco i zapraszam do.....wspólnej zabawy Otrzymałem e-maila z domu dziecka w Pszczynie, w którym zostaliśmy zaproszeni na mecz piłki nożnej wiosną przyszłego roku. FFP kontra dom dziecka w Pszczynie Ja uważam, że będzie to pewnego rodzaju wyzwanie, które powinniśmy przyjąć Ja wiem, że jest jeszcze dużo czasu itp ale zimą nie mamy jak trenować Więc.....Getry do góry i KTO WYGRA MECZ........ :):)

Dostaniemy takie wpiernicz, że to się w głowie nie mieści

Jak zdrowie pozwoli, fundusze będą i będzie wóz... to kto wie
Ale zaznaczam - jam lebioda

Propozycja całkiem fajna Ostatnio grałem chyba rok lub 2 lata temu, ale damy radę

no najwyzej bedziemy mówić ze dalismy im fory hihihi


btw kto zadba o jednakowe stroje dla druzynby FFP :D:D

Są koszulki, tak?

Koszulki to podstawa Fajnie by wyglądało takie widowisko :):) TV regionalną zaprosimy i będziemy sławni może mnie do Barcy wezmą

"Lebioda Roku"
Najbardziej żenującym występem w Meczu FFP vs. DDP popisał się 18-letni mieszkaniec Lublińca. Nie dość, że kosił kogo popadło, czy to swoich, czy przeciwników, to jeszcze te niedokładne podania, które nazbyt często były przechwytywane przez drużynę DDP. Jednym słowem - Kaleka Gwiazda Śląska

ahahah już to widzę ahahah

Nie umim grać w pile, ale pokibicować to mogę, albo będę to liderką, czy jakoś tak

Ja grałem długo w okręgówce piłka to moja pasja ....i z miłą chęcią bym się stawił proszę tylko dajcie ten mecz na czerwiec

No super.. ja tam grać nie umiem (wolę siatkówkę) więc do podstawowego składu się pchał nie będe ale z przyjemnością będe "grzał ławę"
Wypadałoby też namówić piękniejszą część użytkowników Punto coby nam dopingowały jakby to goście bez własnych czirliderek przyjechali

Lukis zgłisil"a" sie na ochotnika hihi

otóż to

jestem za... obecnie zrzuciłem już z siebie 17kg w 1,5mies i wyrabiam kondycję dla samego siebie... jeśli tylko jakoś będę mógł pomóc to jestem za

ale ja też jestem za

spoko, dajcie szamana na obrone to nie ma h**a we wsi
wiem co o tym, bo nie jeden WF z nim mialem

No to będzie pretekst żeby pojawić się na Śląsku.
Ja tam mogę grać, przynajmniej dzieciaki będą miały pewną wygraną.

bardzo smieszne :P:P

o tym samym nawet pomyślałem

Możliwe że i ja zrobię kolejny wypad na Śląsk, ale wszystko zależy od daty meczu

Się zgłaszam jak co bardzo chętnie sobie w piłkę pokopie

ja kiedys tez pykałem w piłke, ale teraz to ciezko bedzie z tym bieganiem

ja moge podawac reczniki ;d

Byle nie trzeba było rzucać ręcznika już w pierwszej połowie.

Gorzej, jak te ręczniki przyjadą 4h po meczu, jak już każdy sam ochłonie...

Courage igrasz z ogniem. Zaraz wpadną Aguchowe bojówki i Cię spacyfikują.