Witam
Mam problem z gazem tzn. od momentu ruszenia tak około 5km jak silnik sie rozgrzeje samochód mi gaśnie jak dojeżdzam do skrzyżowania(wrzucam sobie na luz) samochód mi gaśnie i mam duży problem z odpaleniem czy to na gazie czy benzynie a jak już odpali to śmierdzi gazem.Czy wystarczy mi tylko regulacja gazu czy będę musiał wymienić coś bardziej konkretnego tzn kolektor . Gazownik do którego mam jechać jutro powiedział żebym kupił filtr powietrza i oczywiście regulacja albo coś innego gorszego:(.A propos filtru powietrza jak wyjołem dzisiaj stary filtr strasznie śmierdzi benzyną, jak jest łączenie tego filtru mam trochę oleju(bo z tyłu pod plastikiem chyba jest gaźnik?). Czy to oznacza ze silnik mojego kropka umiera i kapitalny sie szykuje a przejechane mam 119 tyś.km.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam

nie gaznik tylko wtrysk paliwa, tym olejem i benzyną sie tak niemartw, ale bym przejzał u mechanika wtryski, i marchewka Ci sie nie zapala ?? twoj kropwk musi sie zalewac jak masz potem duzy problem z odpaleniem go .. wiec moze to byc i wina wtrysku.. a czemu mal bys wmieniac kolektor ?? co mapiernik do wiatraka

Rozwinie ktoś ten temat bo ostatnio zauważyłem podobny problem u siebie.

chcecie powiedziec koledzy, ze od razu przelaczacie na gaz, nie czekajac az sie zagrzeje silnik?

[ Dodano: 16 Gru 2009 18:12 ]
tommar9035 chyba chodzilo ci o reduktor nie kolektor

U mnie automatycznie sam sie przełącza na gaz po odpaleniu na benzynie...

sekwencja?
jezeli tak i od razu sie przelacza to masz zle ustawiona temperature w sterowniku

Jeżeli po rozgrzaniu silnika (sprawdzić ręką czy reduktor jest gorący) silnik gaśnie/szarpie/nie trzyma obrotów na gazie, a na benzynie jest ok - jechać do gaziarza do regulacji. Dobry gaziarz jeśli nie uda mu się wyregulować sam podpowie czy nowy filterek gazu, czy reduktor..... . Nie napisaliście od kiedy tak się dzieje. Prawdopodobnie sama regulacja wystarczy - ma to związek ze zmianą składu gazu propan-butan z letniego na zimowy.

Witam!

Nie chce zakładać nowego tematu, podepne sie pod ten jesli pozwolicie:)

Wiadomo sa mrozy.. nawet -25C, moj zagazowany kropek nigdy nie mial problemu z jazda na gazie.. w lecie gdy tylko wskazowka od temperatury sie podniosla, pstryk i jechal na gazie. Gdy zaczely sie mrozy wiadomo.. po przejechaniu dobrych kilku kilometrow dopiero przelaczal automatycznie na gaz. Ale przy takich ujemnych temperaturach, z którymi teraz mamy do czynienia po przejechaniu calej drogi do pracy (ok. 27km) nie chce przelaczac na gaz. Albo przelaczy i zaraz z powrotem na benzynke. Czy to jest normalne? Przy tak niskich temaperaturach autko nie powinno w ogole pracowac na gazie? Prosze o odpowiedz. Z gory dzieki:)

Zasada jest taka, że na gaz przełączamy, gdy reduktor jest ciepły/gorący. Jeżeli automat przełącza raz na gaz raz na benzynkę to znaczy, iż ten jest zbyt zimny. Problemem jest tylko i wyłącznie temperatura reduktora ogrzewanego z małego obiegu. Wyłączenie na chwilę ogrzewania wnętrza powinno pomóc, ale obstawiałbym że termostat do wymiany i puszcza gorącą ciecz na chłodnicę zamiast na reduktor/nagrzewnicę.

A takie pytanko czy w dodatnich temperaturach tez trzeba poczekać aż reduktor będzie ciepły czy odrazu można na gaz przełączyć ?
A jak zimą po odpaleniu obrazu przełączam na gaz to szkodzi ?

u mnie po odpaleniu na benzynie od razu sam sie przełącza na gaz...

szkodzi, mebrany dostaja strasznie po dup..

PoldasSs Nie ma znaczenia czy jest ciepło czy zimno, bardzo ważne, by gaz docierający do miksera/wtrysku był w 100% w stanie lotnym! Ogrzewanie go w reduktorze przyspiesza parowanie.
Butan wrze w temperaturze -12 st C, a izobutan w -1 st C i poniżej tej temperatury może być problem z dostarczeniem odpowiedniej ilości gazu do silnika(dla propanu -42 st C).
Dla mieszanki propan - butan przyjmuje się wartość -20 st C. Zatem jeśli temperatura będzie niższa- nigdzie nie pojedziesz(temperatura reduktora). Teraz nawet jeśli temperatura zewnętrzna jest wyższa, nie daje to gwarancji sprawności zasilania lpg. Problemem jest ilość gazu potrzebnego do zasilania silnika. Dlatego gaz się przegrzewa do temp. prawie 100 st C, by gaz w rurze rozprężnej( między reduktorem a mikserem lub wtryskiwaczami) szybciej parował.

Nie dotyczy wtrysku gazu w stanie płynnym.

woncki
a czy wystarczy żeby wskazówka od temp się trochę podniosła i można na gaz przełączyć ? (wtedy mniej benzyny pójdzie )

al

ale może ci zdechnąć jak mieszalnik zamarznie

to po przejechaniu 10 km dopiero na gaz przełączać ?

jak po tak dlugim czasie nagrzewa ci sie silnik to czas na zmiane termostatu

Termostat wymieniony miesiąc temu szybciej się nagrzewa tylko wtedy ile trzeba przejechać żeby spokojnie na gaz przełączyć ? żeby reduktor nie dostawał po tyłku.

Ja u siebie przełączam po 3-ech minutach lekkiego przegazowania pod domem na benie i przeechanym jakimś 1km i jedzie kropek bez problemu. Robię tak bo po takich zabiegach już wzazówka temperatury rośnie.

ja przelaczam jak temperatura plyni chlodzacego jest w polowie

PoldasSs Powiem tak: choć nie powiniennem Ja odpalam na gazie bo mam odciętą benzynę i nigdy nie miałem problemów - ale wiem, że reduktor robi mi się ciepły jak wyjeżdżam z parkingu (100m).
Przejedź 100m, 500m, 1km i pomacaj reduktor. Jak jest ciepły to możesz po takim dystansie na gaz przełączać. Nigdy nie sugeruj się wskazówką, tylko praktyką, bo Ci się zdarzy tak jak nickoo napisał Tylko nie mieszalnik a reduktor i bardziej niebezpieczne jest jak zamarznie elektrozawór w nim.

woncki muszę to sprawdzić
a ile wam pali gazu wasze kropki ? bo mi wychodzi 11-12 L ;/ jak to przeliczałem to na benzynie jak mi spali 7 L to o 3-5zł drożej bym jeździł ale przynajmniej bym się nie denerwował przez ten gaz
wiem że to nie na temat ale mnie to ciekawi zanim kupiłem kropka w gazie to czytałem na necie ze pali do 8 l gazu wtedy to się opłaca
a w rzeczywistości jest inaczej ;/

Woncki chyba masz racje.. pamietam jak wylaczylem ogrzewanie to przelaczylo na gaz.. i sie zastanawialem czy to przypadek czy co.. ale w sumie moj punciak od wakacji tak jezdzi i nie bylo problemu, temaperatura utrzymuje sie wciaz na pierwszej kresce tj 1/4 skali (nie wiem czy to dobrze, zawsze tak mialem i nie bylo problemów) teraz zimą utrzymuje sie minimalnie pod ta kreska.. to tez moze oznaczac ze cos z termostatem?

woncki kropek odpala Ci na gazie bez problemu przy takich temperaturach jakie teraz panują?

PoldasSs Nie bój żaby! Benzynki też w korkach i przy tej temperaturze też by 9-10l wypił
maly232 Tak - obstawiałbym termostat. Koszt ok 30 pln i 10 minut łatwej roboty, nawet na parkingu pod blokiem.
misiek71717Tak, odpala z wciśniętym gazem (do połowy) i wymaga utrzymywania 3000 rpm przez około 10 sekund. Póki miałem centralkę lovato nie było żadnych problemów z odpaleniem. Jednak miałem awarię na trasie i gaziarz zamontował centralkę STAG LECHO chyba WR. Wymagało to małej przeróbki i zamontowałem przycisk dodatkowej dawki gazu. Kupiłem najtańczy samoodskakujący włącznik(nie wiem jak fachowo taki się nazywa) i odpowiednio wpiąłem. Przy odpalaniu na zimnym trzeba go po prostu trzymać wduszonym. Efekt taki jak na zdjęciu (niebieski po lewej centralki).