Wreszcie ktos napisal o co chodzi z produkcja paliw hehe,a co do denaturatu to sam na 3/4 baku zalalem pare razy denaturat ok pol szklanki i jest oki do tej pory. Stp tez od czasu do czasu dolewam ale czerwona butelke. A skoro benzyna jest tluszczem to czemu sluzy do odtluszczania???????

toner dzięki Twojemu postowi zauważyłem swój błąd. Oczywiście mój post powinien brzmieć:

"Moi drodzy! Nie wlewajcie denaturatu! Jak ktoś ma szczęście to nie będzie problemu, jak ktoś ma pecha - załatwi wtryski. Wtryskiwacze bowiem, podobnie jak pompa paliwowa, są chłodzone i smarowane benzyną.
Należy stosować tylko i wyłącznie specjalne środki do usuwania wody."

Heh... Tylko chyba nikt nie zamierza jeździć na samym denaturacie? Dolewanie denaturatu to stara i w miarę sprawdzona metoda, jeśli zachowa się odpowiedni umiar (czyli np 0,5l denaturatu na pełny zbiornik benzyny a lepieje mniej, tak jak ktoś tu wspomniał 100-150ml) to na pewno nie zaszkodzi wtryskom, a nie pozwoli wodzie zamarznąć.


Dokładnie.

ja wlalem... i czyscilem i chyba bede musial powtorzyc, bo slabo mi to wyszlo...
do denaturatu daja jakis srodek zeby menele nie rozrabialy, czyli nie laczy sie z woda
na kazdej stacji albo w motoryzacyjnym znajdziesz magiczne srodki do tego

OMG... Wiele można o denaturacie powiedzieć, ale na pewno nie to, że nie łączy się z wodą...
Denaturat to alkohol z dodanymi związkami trującymi (żeby go nie spożywać chociaż ostatnio nie stosuje się trucizny a jedynie związki nadające mu ochydny smak )

STax dokładnie! Kiedyś mieszali z metanolem(trujący), ale było zbyt wiele ofiar wśród żuli i teraz tylko barwią i dodają kwasu acetylosalicylowego, czyli aspiryny ( jest bardzo gorzka).

[ Dodano: 01 Lut 2010 13:02 ]

Widzę, że jesteś w temacie Mam nadzieję, że nie spożywasz

Haha, no i wydało się dlaczego po dykcie mniej napierdzeia baniak
W sumie fajnie- spiryt i alka-selzer w jednym

z tego co wiem alkoholu i leków mieszać się nie powinno jeżeli ktoś spożywa taką mieszankę

Jak mus to mus Są to dwa nierozłączne składniki tego wykwintnego trunku

Witam po dłuższym przemyśleniu sprawy, denaturat pozostawiłem Miłośnikom „ Wiśniowego Dzbana” i „ Oddechu Traktorzysty” będę go stosował do Fiata Uno, gdzie zdał egzamin. Zastosowałem preparat w niebieskiej butelce STP i jak na razie, wszystko jest ok. Dziękuję za pomoc i wyjaśnienie wielu ciekawych aspektów sprawy. Pozdrawiam.

Przecież jak raz na rok wlejesz denaturatu do baku to nic sie nie stanie od razu.. Punto też nie ma tak bardzo skomplikowanego układu wtryskowego że dykta by mu zaszkodziła.

Niestety nie mam takiego doświadczenia jak ze starymi układami z gaźnikiem. W nich często stosowałem denaturat i to nawet kilka razy. Nie widziałem żadnych efektów ubocznych. Szczególnie często zdarzało mi się to w PF 126, bowiem tankowałem na różnych przypadkowych stacjach i czasem, nie były to pełne baki. Tutaj obawiałem się głównie o katalizator. Mój ma już za sobą prawie 95tys. km i różnie może być. Środek STP chwalił mój sąsiad, który na swoim Puncie 1 z roku 1995 pokonał 135tys. km i wiele razy był zmuszony do jego zastosowania. Co ciekawe opowiadał, iż za czasów, gdy miał PF 125 zalał denaturat w którym już była woda. Nowy prosto ze sklepu. Dopiero wtedy unieruchomił sobie pojazd. Pozdrawiam.