Witam was po raz drugi.

Dalej nie przedstawiłem wam mojego autka, ale to tylko temu że czekam na lepszą pogodę żeby porobić fajne fotki.

Piszę do was, bo mam drobne kłopoty z moim punciakiem. Jest to HGT i od pewnego czasu mam tak, że przy odpalaniu auto pływa na obrotach, odnosi się takie wrażenie jak by silnik był zalewany (jak w simsonku ), nieraz zdarza się że auto zgaśnie i przy ponownym odpaleniu sytuacja ta powtarza się. Ostatnio miałem też problemy z odpaleniem ale to z powodu akumulatora, wczoraj go podładowałem i teraz ma napięcie na zaciskach prawie 13,6V i auto odpaliło bez problemu, zdziwiło mnie że samochód po podładowaniu aku troszkę mniej pływał na obrotach (wskazówka obrotmierza mniej pulsowała i obroty szybciej się ustabilizowały). Kompletnie nie wiem co może być przyczyną nierównej pracy silnika, a nie było w nim nic robione, wszystko seryjne i jedynie została założona sekwencja Landirenzo. Jedyna rzecz jaka została zmieniona w aucie to katalizator w którego miejsce jest wstawiona strumienica i wydech.

Mam jeszcze problem z płynem chłodzący, który mi gdzieś wycieka, i to w takim tępie że co 3-4 dni muszę dolewać, żeby uzupełnić jego poziom. Nie zajrzałem jeszcze pod auto więc jak ktoś ma jakieś pomysły gdzie znajduje się nieszczelność (skąd kapie) to pisać.

Aha i ostatnie pytanko: powiedzcie mi jak to jest z tym elektrycznym wspomaganiem kierownicy, bo już kilka razy zdarzyło mi się tak, że po prostu ono się wyłączyło i sytuacja wyglądała nieciekawie. Dodam że nie wjechałem w żadną ogromną dziurę ani też nie obróciłem kierownicy do końca , ale faktem jest, że często dzieje się tak przy skręcaniu. Miałem wcześniej calibre ze wspomaganiem hydraulicznym i tam wszystko działało niezawodnie. Dzieje wam się też tak jak mi???

Za wszelkie podpowiedzi, pomysły i informacje z góry wam dziękuję i pozdrawiam!

Jeśli chodzi o ubywanie płynu chłodzącego, to zobacz pod korek wlewu oleju oraz rzuć okiem na bagnet, czy nie ma tam przypadkiem jakiejś białej mazi.

Co do wspomagania, to zapraszam do dosyć obszernej lektury: http://fiatpunto.com.pl/topic1114.html

bagnet sprawdzony olej czysty, tak że do środka raczej nic się nie przedostaje i tyle dobrze myśle że będzie cieknąć gdzieś po drodze

co do obrotów to najpierw kilka prostych kroków: czyszczenie przepustnicy plus reset kompa, świece lub kable (możliwe też cewki). Spróbuje tego jak nie pomorze to sie będzie dalej kombinować bo może być dużo przyczyn. Ewentualnie oddaj na diagnoze i sami ci znajdą problem.. aha możesz jeszcze podłączyć pod kompa może wyjdzie jakiś błąd.
Wspomaganie to takie dziwne urządzenie w tych naszych kropkach ale u Ciebie wyłączało się sie IMO z powodu słabego akumulatora pozdr.

ja bym upatrywał winy w gazie. Najpierw bym się temu przyglądnął. jedź do "gaziorzy"

co do gazu to z instalacją jest wszystko ok... a gaz włączam dopiero jak auto sie zagrzeje więc wszystko się dzieje jak punciak chodzi na benzynie....

[ Dodano: 11 Mar 2010 23:49 ]
apropo tej przepustnicy, to rozumiem że trzeba wyczyścić benzyną ekstrakcyjną, może jakieś specjalne uwagi co do tej czynności ??? Co do świec, kabel i cewek to mechanik to sprawdzał i stwierdził że wszystko gra i buczy... i powiedz mi co to jest to IMO bo nie nie jestem zorientowany dzięki lakikwap za pomysły

HGT_Hanys IMO znaczy "in my opinion"
co do przepustnicy zaraz ci wkleje linka jak robi sie to w 1.2 16v, niestety niemam pojęcia jak to wyglada w hgt, jak niechcesz sie sam babrać to oddaj to jakiegoś szpeca . Jak chcesz więcej dokładnych info na temat hgt (zwłaszcza silnika) to możesz napisać pw do kolegi Zoltar on zna go jak własna kieszeń.
Chymm mam nadzieje że co do świec kabli i cewek to mechanik sie nie mylił bo to tak subiektywnie tylko można sprawdzić raczej.
pozdr. pisz jak tam sie sytuacja rozwija a może coś wykąbinujemy i pomożemy tu na forum.

[ Dodano: 12 Mar 2010 09:18 ]
czyszczenie przepsutnicy 1.2 16v http://fiatpunto.com.pl/topic11234.html

lakikwap w hgt nie ma kabli zapłonowych myśle że czyszczenie przepustnicy nie wiele tu da,powiedz z którego roku autko masz,maz przepustnice na linkę? czy elektroniczną Hitachi?

taaa serio? to jak to jest zrobione?
hgt i sportingi chyba wszystkie miały elektroniczną..
A czemu nic nie da czyszczenie przepustnicy, może silniczek krokowy jest zapaskudzony i dlatego.
Może być też coś z kompem ale to wróżenie z fusów.

nie znam hgt, ale tam chyba na cewkach to jest a nie kablach

prosto z cewek na świeczki idzie?

tak każda świeca ma swoją cewke,od 2001 były już elektroniczne przepustnice a we wczesniejszych modelach było na linke,a i w przepustnicy Hitachi nie ma krokowca

ja mam rok 2000 i do tej pory byłem przekonany że mam elektroniczną, w sumie dalej jestem gdyż zgodnie z instrukcją po naciśnięciu city gaz zdecydowanie inaczej chodzi.. a co do krokowca to terz byłem przekonany że go mam w przepustnicy.. choć na własne oczy niewidziałęem

[ Dodano: 12 Mar 2010 23:03 ]
w sumie to na bank mam eletroniczną bo linki nie mam żadnej.. a tu w tym linku jaka jest? http://fiatpunto.com.pl/topic11234.html

elektroniczna

No wiec tak AD1 - Plywajace obroty
Z mojego doswiadczenia wiem ( bo przez to samo przechodzilem ) jest to uszkodzony alternator, silnik dostaje za malo proadu przez co zwiaksza obrotry zeby alternator szybciej sie krecil i dawal odpowiednie napiecie. Mialem tak samo przez 3 dni pozniej kompletnie alternator nie ladowal ( a byl nowy ) co sie okazalo bialy kabelek dochodzacy do alternatora ( ten cieniutki ) poluzowal sie przez co raz bylo ladnowanie a raz nie. Po dokreceniu wszystko stanelo na nogi.


ad 2 - Plyn chlodzacy - rowniez jestem po wymianie chlodnicy, okazalo sie ze na wolnych obrotach nic nie wylatuje ale przy wiekszych jest takie cisnienie ze wydostaje sie siurkiem na zewnatrz ( dziorka jak od uklucia igielki ) zapelpiacze i regeneratory pomogy na tydzien, pozniej problem powrociel, kupilem nowa i nie mam zadnego problemu.


AD3 - wspomaganie - tu wydaje mi sie ze to jest najwiesza wada punto2, wiekszosc uzytkownikow cierpi na problemu z wspomaganiem elektrycznym, raz one dziala raz nie raz samo sie wylacza, sprawa moze wygladac tak ze posiadasz zimne luty, poszukaj na forum naprawa wspomagania moze sie uda.

Pozdrawiam

Punto jest z 99 roku, a pierwsza rejestracja to 2000r. Tak więc przepustnica jest chyba linkowa, a faktycznie w aucie są cewki i świece Tą przepustnice jeszcze sprawdze

ja mam 2000r i przepustnica elektroniczna (taką samą jak tu http://fiatpunto.com.pl/topic11234.html) , ale ja mam sportinga może w hgt było inaczej.

moje punto to rocznik 99 z pierwszą rejestracja w 2000r. faktycznie w ucie są cewki i tu masz racje, ostatnio źle napisałem a tą przepustnice sprawdze jak tylko pogoda się troszke poprawi bo narazie pada śnieg i nawet nie chce mi sie z domu wychodzić

[ Dodano: 13 Mar 2010 13:52 ]
kurcze sorki że sie powtarzam ale coś sie poblokowało i pierwszy wpis mi sie nie załadował a potem aba na raz mój komp coś szwankuje

spróbuj jeszcze jechać gdzieś kompa podłączyć może jakieś błędy wywalił

nie wiem jak to się dokladnie nazywa...w dolocie do przepustnicy jest zazwyczaj taki czujnik, podobno jak sie zepsuje to też obroty falują

może też być głupi czujnik temp. i obroty falują (miałem tak w innym aucie, zaprowadziłem na diagnoze i wyszło szydło)

Dokladniie moje z tych samych latek i jest linkowa.W mlodszych modelach wychodzila elektroniczna.

Moze chodzi o przeplywomierz.

Pamietajcie koledzy ze te objawy moga byc zwiazane z uszkodzonym wariatorem (jak jest uszkodzony to zanim sie napelni po starcie silnika obr. potafia plywac a w skrajnych przypadkach auto gasnie).