Dzięki wszystkim za miłe słowa ale to dzięki Wam miałem takie dobre samopoczucie

Wladimir dzięki za niespodziankę i bardzo chętnie przyjade do Torunia. Szczegóły jeszcze dopracujemy

No najgłośniejszy kropek na zlocie na długo pozostanie w pamięci zwłaszcza dzięki takim kawałkom

No i Kuj-Pom nadało mu imię tylko nie wiem czy mogę się z tym wychylić...

[ Dodano: 06 Cze 2010 23:56 ]

Cała przyjemność po mojej (w sumie Naszej) stronie. Serdecznie zapraszamy do piernikowa.

Cholera czyżby mnie coś ominęło bo nie kojarzę imienia

prosze nie zamiesiac

No ok... najwyżej będzie drobna obraza... Car Audio imienia Adama Słodowego.


No ale nie ma to tamto, dawało radę. No i koordynacja światło dźwięków... lewarek, p.mgielne, awaryjne i hamulec. SZACUN.

[ Dodano: 06 Cze 2010 23:59 ]

Oj coś jeszcze literki na klawiaturze uciekają. %)

A racja zapomniało mi się Swoją drogą to fajny zlocik się udał szkoda że krótki. Nocna droga powrotna do domu w towarzystwie dwóch zaprzyjaźnionych kropków z kuj-pom - bezcenne

Dla nieobecnych, dla uzmysłowienia (puki nie będzie oficjalnego filmu) impra przy disco wozie van_cubek'a wyglądała tak...
http://www.youtube.com/watch?v=0LluIDs1-Ss&feature=related

Hahaha niezłe to jest prawie jak sobotni wieczór

Ale komu płytę podpierniczyli to się nie pochwalili

Adaś & Cubuś - nie wiedziałem, że moje głośniki mają taki potencjał... Te radio tak czysty i mocny sygnał daje, że jak puściłem La Roux (Konsio wie o czym mówie ) to było prawie jak u Was... rejestracja na klapie skakała

A i zapomniałbym... Pobudka... Tuba wycelowana w domek i ta myśl, czy to się zaraz na łeb nie zwali o 8:00 - BEZCENNE...

wałek - żabka przy zmianie koła - dobije następnym razem...

Courage wałek miał żabkę a Ojciec Dyrektor grzechotkę... a ja oem-owym zestawem się pociłem. Na następny zlot biorę kompresor, pneumatyka i żabkę.

Od samego początku mówiłem że to pierwsze miejsce to jakiś wałek.

co za różnica czy "fajka" czy "grzeghotka" jakbym miał śruby 17 to robiłbym fajką btw. Mi nie wpadł do głowy głupi pomysł w stylu wykopanie lewarka spod auta.... no sory...

Ja mam i tak krzywy lewarek, więc to jeden kij Z blachą się nic nie stało... ale wiedziałem, że ktoś się doczepi...

wykopanie lewarka === 30s karniaków a żaba to minuta karniaka

Niech Ci będzie... ale przynajmniej ja nie musze jechać 5kph przez tory

...10 kph styknie

na wykopanie lewarka spod samochodu to bym nie wpadł. Nawet po dłuuuuższym zastanowieniu.

I tak był już dość poluzowany... jakby jeszcze podpierał, to bym go nie wykopał tak łatwo...

_Wladimir_ Mała zmianka dupowóz.. ( najgłośniejszy kropek) jak to określiłeś jest Mój i Arka a discoparty nakręcał Adasiek
Kukurydza a z radyjka myślę że będziesz zadowolony

Jestem... Chyba sobie pilota do niego dokupie

co jak co ale najlepszy (poza imprezą ) był równie głośny przejazd przez Stryków Ci biedni ludzie pomyśleli, że jakaś plaga kropniaków ich nawiedziła i nikt nie przebije Adaśka wystającego przez szyber i Konsia ujeżdżającego Szamanowóz niczym byka na rodeo <lol> OOOOOOSTRO!

[ Dodano: 07 Cze 2010 10:10 ]

mówiłem, że będziesz.. tym bardziej, że cenę chyba też dałem Ci forumową

No to jak wszyscy to i ja powiem że już wróciłem ze zlotu znaczy wyjechałem w sobote po 23 i dziś nad ranem dobiłem do domku.
teraz troche statystyk:

odległość ~12km
Vmax 145km/h (wg. navi)

Miło było Was poznać i mam nadzieje że będzie coraz więcej takich imprez

Ja wróciłem razem z Wladimirem około 0:30 w niedzielę do domu. Przejechane ~340km, Vmax 165km/h przez może 15sekund , średnie spalanie 18,6km/l (~5,4l/100) 50% trasy z włączoną klimą ale przy prędkości patrolowej na całej trasie nie ma to większego wpływu na spalanie. Na koniec parę fotek uchwyconych telefonem:

Mam nadzieję, że Hubi nagrał tą pierwszą kopertę
Jeśli jeszcze ktoś coś nagrywał, robił zdjęcia, to proszę o info

Słuchajcie czy np.właściciele wygranych kropków zlotu mogą zapodać fotki swoich furek z małym opisem co i jak... wiecie ci co byli to widzieli.. reszta niestety nie .. a np.ja chciałbym zobaczyć co ma w sobie zwycieskie auto i pozostałe...no auto GIZIA znam nawet organoleptycznie jeszcze z czasów jak był "złoty" choć do dziś pewnie tak zostało ale reszty aut nie znam a jestem ciekaw..