Sam juz nie wiem co o tym myslec. Bede musial podczas kolejnych tankowan sprawdzic wskazania komputera, czy i ew. jakiego rzedu sa rozbieznosci...

mi na średnim ostatnio na mieście...6,8l to możliwe ??

to coś za mało.
Ja mieszkam obecnie w małej mieścinie w Anglii i cały czas max 30 km/h to komp pokazuje 12 l

A na którym biegu to 30 km/h ?
U mnie średnio po 2500 km to 6,6l/100

No i ja trochę pomęczyłem kropka. Trasa Ruda Śl-Jastarnia-Ruda Śl. W sumie z drobnymi lokalnymi jazdami, trochę również po trójmieście śr. spalanie wyszło 6.1 l/100 km na dystansie 1400 km co jest zgodne z tym co lałem do baku. Śr. prędkość wg. kompa ok. 70 km/h więc spora. Generalnie gdzie się dało to się "grzało" . Na autostradzie pod Łodzą ustanowił swój nowy rekord prędkości 172 km/h. Na pokładzie 2 osoby + małe dziecko. Bagażnik załadowany na max + wózek.

Także takie spalanie mi się podoba szczególnie że jeszcze trochę pomykałem do roboty w Katowicach na paliwku z Gdyni . Silnik 1.4 8V.

Acha i klima była prawie cały czas wyłączona bo chłodno było ...

nio mi teraz po 800kaemach wyszło 5.6l ...
ponowię pytanie : czy to nie za mało...???
no fakt teraz mykam na gazie w oponkach ...hmmm
średnia prędkość około 72km/h


chyba śledztwo w kwestii spalania jest wskazane ... :alien:

Co to znaczy "pomykam na gazie w oponkach"? I w jaki sposób to może (może? :]) wpływać na spalanie?
Na dobrą sprawe ja pomykam na wielu gazach (powietrze), ale nigdy na podwójnym.

Witam.
Zapewne na azocie. To ostatnio takie "modne".
Ponoć same oszczędności .. tylko najpierw za ten gaz trzeba zapłacić, 10 zł za koło (Poznań), a i tak potrafi sie wymknąć
Dziobel--> te 5,6l to stanowczo za mało, musisz go (GP) zmusic aby spalł min 6,6l , jak mój, wtedy będzie dobrze.

tak na azocie...ja płaciłem piątaka za koło
a jak to może wpłynąć na spalanie ...pewnie wogóle...

hmmm gatar...pocinam w porywach około 130 (średnia 72/70km/h) na trasie pow.700kaemów...a więc gdzieś to może ucieka 5.6l ...tyle pokazał... :@:

panowie trzeba umieć jezdzic - grande punto 1.4 77 km, na trasie 311 km, trzy osoby na pokładzie, w tym odcinek około 50 km po kiepskich drogach wiejskich i ze staniem w jednym korku z 10 min wyszło równe 5.5 litra (przebieg koło 1000 km), pózniej ojciec jechał 165 km, dwie osoby na pokładzie i wyszło równe 5 litrów, w obu przypadkch prędkość 95- 100 km, nieliczne wyprzedzanie.

Witam
Ja jak dotąd przeważnie po mieście zasuwam i wychodzi mi wg. kompa 6,6-7,0. I bardzo mnie to zadawala a co do jazdy to czasm tak gdzie mogę to przycisnę.

Sorry ze tak sie wtrące ale wedlug mnie najwazniejsze ażeby sie nie psul. Ja czasami jak mu przycisne to wyskoczy srednio na kompie 8-9 litrow. Ale lubie nim jezdzic.
Po prostu czerpie radosc z jazdy GP. ))

Średnie spalanie przy predkosci średniej 142 km/h na autostradzie (przebieg 200 km Katowice - Wrocław) gdzie samochód leciał nawet 170-180 km/h wyniosło ....... 14 litrów na 100 km.

W drodze powrotnej średnia predkość 120 km/h spalanie średnie 9,1 l/100 km


olex975 takie małe OT

....a byłeś w przedostatnim tygodniu czerwca w Jastarni ??

W ostatnim dniu czerwca ... do 8 lipca, a co?

To w Rudzie slaskiej jeżdzą conajmniej dwa tego samego koloru GP.
Ja byłem w śrdoku czerwca i na Helu parokrotnie spotkałem o podobnym kolorze ( o ile ten na avatarze jest taki jak Ty masz) GP z Rudy Śl.

pomykasz tylko o tym nie wiesz, jezdzisz codziennie również na metanie przecież

Witam.
Już trzeci raz o spalaniu mojego GP.
Średnie po 4300 km 6.8.
Trasa Poznań-Wrocław-Kraków-Szczawnica (tam ze 100 km) oraz powrót.
Razem ok 1200 km, z czego prawie połowa po autostradzie (140-160km/h)
po drogach "normalnych" max. czasami 120 km/h, trzy osoby i pełen bagażnik wyszło średnio 7,2 l.

teraz 5,2l przez 800km

około 100/130km...w nocy

prawda to ???

Jastrzębia Góra - Łódź jakieś 400 km - według kompa 5,7l/100km.
Jechałem 90-120 nie licząc zjazdu z obwodnicy Trójmiasta (jakaś godzinka w żółwim tempie). Jestem zadowolony z takiego spalanka. W Łodzi średnia 6,8-7 litrów.

Mnie wczoraj w drodze na spot wyszło 6,3/100 z włączoną klimą. Licznik wyzerowałem przy wyjeździe Wawy, a do przejechania miałem 70 km. Oprócz jazdy 50 km/h w Ożarowie to reszta trasy dużo szybciej i w miarę płynnie.

a ja na razie testuję niestety tylko po mieście, bo juz po urlopie, ale juz we wrześniu planuję pokazać mu morze

jazda autem na dotarciu to dla mnie masakra

Jakim dotarciu ? Gdzie w instrukcji jest napisane o docieraniu ?
Istnieje tylko wzmianka o pierwszym okresie eksploatacji (bez żadnych cyfr).
Poczytaj forum. O "docieraniu" trochę pisano.

Samochód jeszcze nowiutki - zrobione 600 KM.
Spalanie w 'trasie' Warszawa - Tomaszów Maz. - Warszawa ok 6-7l/100 km (bez ciśnięcia ale też nie zawalając drogi: 110 - 120 km/h).

W Stolicy Korków ok 7-8l/100 km ale przyznaję, że pracuję tak długo, że jeżdżę przed i po szczytach natężenia na ulicach

Także jak na początek wspólnej przygody to chyba nieźle. Mam nadzieję, że jak się furacz dotrze a ja naumiem lepiej go wykorzystywać będzie jeszcze lepiej.

Może macie jakieś rady w zakresie spalania dla świeżo upieczonego użytkownika Wielkiej Czarnej Kropki ?????

przeczytaj watek wasze rekordy (spalanie gp 1.4 77 km) w tym dziale, mój ostatni post.

Dzięki.
Poczytałem i co umiałem zastosowałem w praktyce. Obecnie (przebieg 1300 km) średnie spalanie ok 7 l /100 km (w trasie Wwa-Łódź-Wwa ok 6.5l /100km).

Następnym razem na jakimś odcinku (byle nie za długim żebym nie zasnął ) postaram się o zminimalizowanie spalania zgodnie ze wskazówkami