Witam.Mam kropka 1.2 16v z sekwencją, ostatnio mam problem z odpalaniem gdy jest nagrzany silnik, otóz gdy zimny silnik to auto pali idealnie natomiast gdy zatrzymam się po kilku kilometrach to auto nie chce odpalić,jednak gdy postoi dłużej np.30 min to odpala i pali się kontrolka check ale po krótkiej jeżdzie kontrolka znika.Przewody i świece zmienione 2 miesiące temu na orginalne,po przekręceniu kluczyka równiez słychac prace pompy....prosze o pomoc....

karo33333 Sprawdzałeś co to za błąd wywala?

jeszcze nie byłem na diagnostyce....

karo33333 Może taniej/lepiej samemu zainwestować w kabelek?

kupiłem juz Elma i mam program Fiatecuscan w poniedziałek sprawdze czy pokaże błędy.....

sprawdz czy dzieje sie tak samo, jak przed zatrzymaniem sie przelaczysz na benzyne

Witam ponownie,po podłączeniu Elma i fiatecuscan 2.3.1 program pokazuje brak błędow.Po przewertowaniu forum mam pytanie czy to może być wina czujnika położenia wału korbowego ?

jak jezdzisz tylko na PB to tez jest ten sam problem?

jak jezdzisz tylko na PB to tez jest ten sam problem?


jutro sprawdze czy na samym PB jest to samo....

jezeli po jezdzie tylko na PB sie poprawi, to znaczy ze gdzies instalacja LPG jest nieszczelna

a cewki sprawdzałeś ?

Witam kolegów,na samym PB jest to samo po nagrzaniu nie odpala,ale dziś zdemontowałem czujnik połozenia wału korbowego i cała przednia powierzchnia tego czujnika od strony koła była wytarta,przeczyściłem ją i auto pali teraz idealnie ,zamówiłem dziś nowy czujnik 111zł.jutro go wymienie na nowy.pozdrawiam....i dziękuje za pomoc wszystkim....

skoro po przeczyszeniu bylo OK, to mogles sie wstrzymac z wymiana,
waznie ze dziala

no ale powierzchnie zewnetrzną ma wytartą i może problem się powtórzyc za jakiś czas, wolę nie ryzykować

Na moje są 3 możliwości:

1. Masz nieszczelne wtryskiwacze LPG które puszczają po zgaszeniu auta gaz w kolektor i przy rozruchu auto się zalewa gazem i dlatego nie odpala. Łatwo to sprawdzić, zanim zgasisz auto zakręć zawór przy butli aż auto zgaśnie z braku gazu i wtedy spróbuj czy odpali normalnie. Jeśli tak to masz odpowiedź

2. Druga i bardziej prawdopodobna teoria to masz błąd adaptacji sterownika benzynowego wskutek źle wyregulowanej instalacji. Wątpię że auto stroili gaziarze na drodze i stąd skutki. Temat znany i dość powszechny. Tutaj wystarczy mi screen z ustawień sterownika LPG i będzie wiadomo czy jest dobrze czy kicha.

3. Masz umierający czujnik położenia wału - trzeba po prostu podmienić.

sorki nie doczytałem ze temat rozwiązany ale może się przyda dla potomnych

karo33333 mam pytanie, jak wyglądał problem z odpalaniem: czy rozrusznik kręcił ale silnik nie załapywał ? czy zamulał, jakby coś go blokowało ?

Mam podobny problem i nie wiem czy w ciemno zmieniać ten czujnik
P.S. ciekawe ile za wymianę czujnika weźmie mechanik, sam pod chmurką nie zrobie

Rozrusznik kręcił elegancko bez żadnych oporów a silnik w ogóle nie załapywał tak jakby miał pusto w baku ,ja pod chmurką zmieniam,od dołu jest zamocowany na 1 srubkę klucz 10,kłade sie na kocyk i mam dziada pozdrawiam

no wlasnie... a u mnie czasami kręci, a czasami zamula, jakby nie miał siły przekręcić. Po czym z wielkim trudem odpala.

O to u mnie chyba też już pada. Jak zimny to odpala po jednym na pyk. Jak się nagrzeje trzeba chwilę pokręcić. Ma ktoś jakiegoś linka do tego czujnika?
Coś takiego jak to: http://allegro.pl/czujnik-fazy-rozrzadu ... 00019.html ?

To jest czujnik położenia wałka rozrządu czy czujnik wału korbowego?

bajek To nie taki, ma byc czujnik położenia wału korbowego

I to czujnik położenia wału korbowego za to odpowiada? Dziwne, w innym aucie (diesel) spotkałem się, że właśnie czujnik położenia wałka rozrządu - może coś mi się pomyliło? Dzięki za info, muszę się mu przyjrzeć, bo daje w kość.

czujnik położenia wału podaje kiedy ma być iskra podana to tak pokrótce
wiec w dieslu pewnie jest inaczej tam masz świece żarowe a nie iskrowe

a ja mam pytanie, jak z technicznego punktu widzenia winny jest czujnik gdy samochód przejedzie jakiś dłuższy dystans (jest nagrzany) ?

Gdy silnik zimny lub gdy jadąc autem czujnik chłodzi pęd powietrza wtedy czujnik ma inną temperature a zarazem prawidłową oporność i centralka dostaje prawidłowy sygnał i podaje sygnał do cewki zapłonowej która daje iskrę,natomiast gdy auto staje i nie ma pedu powietrza wtedy uszkodzony czujnik łapie dodatkowa temperaturę od nagrzanego korpusu silnika gdzie jest zamocowany i temperatura jego wzrasta i sie zmienia jego oporność i centralka dostaje zły sygnał i nie podaje go do cewki zapłonowej która daje iskre na swiece.....