Witam serdecznie
Jestem użytkownikiem Fiata Punto SX 1.1 55KM z 1998r.
Od pewnego juz czasu mam problem z nierównopracującym silnikiem na jałowych obrotach.
Opis problemu:
-W przypadku zimnego silnika problem praktycznie nie występuje. Problem pojawia się po nagrzaniu silnika i zaznaczam na obrotach jalowych. Objawem są wibracje silnika które są odczuwalne we wnętrzu. Odnoszę wrażenie jakby silnik pracował na 3 garach ale nie caly czas (praca przerywana). Z wydechu spaliny nie wylatują w sposób równomierny ciągły lecz przerywany. Zwróiłem także uwagę że silnik w czasie jazdy pracuje dość głośno (od 2,2k/min). Nieraz odczuwam delikatnie zapach paliwa we wnętrzu.

Do tej pory wymienilem:
-cewki
-sondę
-świece
-kable
-wydech
-olej (zresztą na bierząco)

Uprzejmie prosze Was o pomoc bowiem nie mam już pojecia co może być przyczyną.

Pozdrawiam
Pawel

a co z krokowcem?

W sumie nie byl sprawdzany ale zastanawia mnie fakt, że na zimnym silniku problem wlaściwie nie występuje.

reset komputera

odepnij aku na 15 min potem podepnij zgaś wszystkie światła wyłącz dmuchawę i wszystko co bierze prąd zapal dodaj gazu raz tak do 5000 tys obrotów i puść potem zostaw auto zeby na wolnych obrotach pracowało aż włączy sie wiatrak jak sie wyłączy to zgas go i ciesz sie normalna praca

ja tak robię co 2 miechy wina jazdy na gazie

przeczyśc krokowca nie zapłacisz za to a bedziesz bardziej pewny.

witam,
na zimnym bedzie pracował w miare równo ponieważ pracuje na wyzszych obrotach i ewentualne spadki obrotów są niezauważalne lub trudno je wyłapać. Ja miałem podobny problem i niestety musiałem wymienić silniczek krokowy. Czyszczenie nic nie pomogło. Zakupiłem zamienni na allegro , mam już go około 2 miesiące i wszystko wróciło do normy.

[ Dodano: 03 Paź 2010 16:18 ]
poniżej link do mojego temaTU.
http://fiatpunto.com.pl/topic23759.html
POZDRAWIAM

Witam,
Dudek2006- napisałeś że to wina jazdy na gazie- ja natomiast nie mam instalacji gazowej...
Radek 102- dużo osób mówi mi o korkowcu, zatem więc spróbuję tego... ale w to wątpię bowiem w moim jednak przypadku obroty nie falują...


Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś uwagi, będę wdzięczny. Może jutro uda się nagrać film.

Ja też stawiałbym na silniczek krokowy. Sprawdź jeszcze czy masz dobrze ustawiony rozrząd (bywa czasem że przeskoczy o ząbek dwa). Ponadto żeby się upewnić czy pali na wszystkie cylindry możesz zajechać na stacje diagnostyczną i sprawdzić spalanie (wziąć wydruk) mnie to kosztowało 10 zł.

Wiesz co też zaczynam podejrzewam o to rozrząd. Zauważyłem, że delikatnie ma taką "stukającą" pracę. Jutro oddaję do warstaty wiec zobaczymy co się okaże.

mam podobne objawy, procz smrodu paliwa i przerywanej pracy silnika denerwuje mnie zwlaszcza takie pyrkanie z wydechu na wolnych obrotach. Wydech, kable i swiece wymienialem niedawno i w tym temacie nic nie uleglo zmianie. Troche sie tym interesowalem i wyczytalem gdzies, ze to moze byc kwestia regulacji luzow na zaworach. Wibracje to moze poduchy silnika lub skrzyni. Prawdopodobnie pod koniec miesiaca bede mial to zrobione, napisze wtedy czy to cos zmienilo.

Witam,
Dzwonił dziś mechanik, stwierdził lekki luz na kole na wałku oraz luzujący się pasek rozrządu. Przy napietym pasku rozrzadu silnik pracuje równo, teraz tylko pozostaje zbadanie przyczyny dlaczego po krótkim czasie pracy silnika pasek znów się luzuje. Mieliscie podobny problem z paskiem?

kolego szanowny:

pasek ma byc poluzowany - u mnie (a chodzi dobrze) w najdluzszym odcinku paska (od kola na rozrzadzie do kola na glownym wale) pasek moge wgiac okolo 1cm (oczywiscie wczesniej poprzyciskaj go mocniej zeby zlikfidowac luzy w innych miescach paska)

z mojego 3 letniego doswiadczenia nie spotkalem dobrego mechanika - elektronika samochodowego

tobie zanim zaczniesz sie bawic w rozkrecanie mechaniki proponuje pojechac na dobra diagnostyke bledow i PARAMETROW silnika (ja sobie sam diagnozuje), to co opisujesz moze byc skutkiem tuzina przyczyn poczawszy od silnika krokowego, poprzez czujnik roznicy cisnien, konczac na tak trywialnych jak zly modol zebow na pompie cieczy chlodzacej (a zdazylo sie, ze taki chcieli mi mechanicy zakladac)

jak masz lpg to sprawdz sobie luzy na zaworach, jest to banalnie proste i mozna a w zasadzie trzeba to sprawdzac przy okazji wymiany uszczelki pod pokrywa zaworow, te luzy maja wplyw na rowna prace silnika na wolnych obrotach, moc oraz spalanie

a propo silnikow krokowych - bujda jest ze ich czyszczenie cos pomaga, Panowie, w momecie odpiecia silniczka od centralki kasuje sie mapa wtrysku (cos co mozna uzyskac tez poprzez odpiecie centralki), po "wyczyszczeniu" i ponownym podpieciu silniczka samochodu jedzie na default mapie wtrysku (chodzi rowno i dobrze - chociaz moze wiecej spalac) a po jakims czasie jak sie "nauczy" to znowu uzywa zle mapy, ktora powoduje przymykanie silniczka krokowego i duszenie silnika, proponuje w momecie duszenia silnika odpiac sobie np. wezyk od czujnika roznicy cisnien, zobaczycie ze obroty wam wzrosna bo przez ten wezyk silnik bedzie sobie zasysal dodatkowa dawke powietrza

punciaki maja skomplikowany system pracy, jezeli mamy problem stykologi na ktoryms czujniku to nie zawsze zlapiemy blad na centralce, trzeba obserwowac parametry silnika w czasie jego pracy, wtedy mozna zlapac czy ktorys czujnik nie pokazuje glupot, ktore to wlasnie przyczyniaja sie do zmian map wtrysku

LPG i wolne obroty - to jest odwieczna bolaczka, generalnie w serwisie LPG bylem z 10 razy bo twierdzilem (i slusznie) ze instalacja LPG rypie mi wolne obroty (tak na gazie jak i benzynie), przed montarzem instalacji tego nie mialem, chodzi o to jak komputerek gazowy emuluje sonde lambda a moze emulowac na rozne sposoby: sygnal schodkowy, masa, odlaczenie sondy, z mojego doswiadczenia powiem wam jedno - najlepiej chodzi jak sonda jest poprostu odpieta i wisi w powietrzu, wtedy na centralce benzynowej powstaje blad sondy i samochod jedzie na default mapie wtrysku - ale tylko na benzynie, mapa wtrysku nie jest updatowana bo jest blad sondy

powodzenia wszystkim kropowiczkom!

p.s. jakby ktos potrzebowal pomocy to moze sie do mnie zglosic (taka reklama bo siedze na bezrobociu), nie obiecuje, ze wszyskiego sie podejme ale co moge to pomoge

Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi ale luz na pasku był większy. Po zmianie paska silnik pracuje równiej ale wciąż występuje efekt nierównomiernego wyrzucania spalin z wydechu. Nie mam pojęcia naprawdę od czego to zależy- jeździłem już do różnych serwisów i nikt nie był w stanie się określić na ten temat. Mam już tego dość.
Nie wiem czy problemem czasem nie jest wydech. Silnik o dziwno pracuje stosunkowo równo natomiast wydech "prycha". Ponadto po nagrzaniu przy przyśpieszaniu w okolicach około 2,7k - 3,0k obrotów na minutę słychać dziwny rezonans (głośne buczenie). Może ktoś mi coś doradzi.

to brzeczenie to najprawdopodobniej rezonans paska rozrzadu, mialem to samo gdy byl za mocno naprezony, aby to sprawdzic zdejmij obudowe kolo paska rozrzadu, odpal silnik i dodawaj gazu az do momentu tego rezonansu, powinienes zobaczyc jak pasek drga, przypatrz sie uwaznie na wszystkie odcinki paska

stanowczo doradzam to sprawdzic bo jezeli pasek jest za mocno naprezony to bardzo szybko ulegnie starciu lub w najgorszym razie strzeli a wtedy praktycznie silnik do wyrzuczenia - w 8 zaworowych silnikach zawory nie sa hydrauliczne

to ze wydech "pryka" to w miare normalna sprawa, zalezy jeszcze jak bardzo "pryka", jedz na daignostyke i zobacz jak zachowuje sie sonda lambda przy dodawaniu i spuszczaniu gazu

p.s. wlasnie doczytalem, wymieniles wydech wiec prykanie tym bardziej bedzie slychac bo tlumiki w nieoryginalnych wydechach to tylko puste puszki, oryginalne maja specjalne kanaly i cos tam jeszcze w srodku

To nie jest rezonans paska- Bowiem jest to bardzo basowy oddźwięk, który pochodzi raczej ze środkowej częsci samochodu. Zauwazyłem, że także w okolicach kata, mocno dudni. Jutro wjade na kanał i poogladam to.

Lambda byla wymieniana.

PS. wydawało mi się że silnik jest bezkolizyjny i nie ma możliwości spotkania z zaworami?

aha, no to jak basowy to moze nie jest pasek

a propo zaworow, w ksiazce serwisowej do punta 1 nie znalazlem opisu czy sa kolizyjne czy bez kolizyjne, natomiast w ksiazce serwisowej do punta 2 znalazlem ze w 8 zawroworych reguluje sie luz poprzez zmiane grubosci plytek regulacyjnych a w 16 zaworowych niereguluje sie bo sa hydrauliczne, jezeli chodzi o punto 1 to w 8 zaworowym reguluje sie tez plytkami (wiem bo sam to robilem)... a czy jest kolizyjny czy bezkolizyjny to raczej nie bede sprawdzal ale sadze, ze nie jest bo w jednym miejscu pisza, ze aby krecic walkiem rozrzadu to wal korbowy musi byc ustawiony w pozycji "neutralnej" (sytuacja gdy mamy zdjety pasek rozrzadu)

8 są bezkolizyjne jedynie 16 jest kolizyjna