Ja miałem takie same objawy drgań nadwozia i kierownicy przy hamowaniu powyżej 80 km/h. I nie uwierzycie - winny był tylny wahacz!
Wymiana tulei wahacza (komplet naprawczy za 120 zł) załatwiła sprawę.
kosik wjedz na podnośnik i sprawdz czy wahacze nie maja luzów albo gdy auto stoi na równej nawierzchni koła stoją w pionie czy pochylają sie do środka

Nie wiem jak w przypadku bebnow, ale kiedys w Astrze wymienilem szczeki hamulcowe (z tylu) i tez mialem wrazenie ze przy hamowaniu, szczegolnie niezbyt gwaltownym ale za to dluzej trwajacym, auto wibruje.

tarcze musza sie dotrzec, kolega tak mial w Volvo, jak sa nowe nie wolno na hama hamowac, delikatnie cza...

Juz problem zniknął. nie wiem czy sie dotarly czy mechanik coś zmieniał. Bdyylem u niego z wymianą upg, niby nic nie mówic ze coś było źle. Moze po prostu juz sie dotarły.
Pozdrawiam i dzieki za pora

mam takie pytanie. Czy da sie wymienic to lozysko w kolumnie kierownicy bo u mnie jak ruszam kierownica w pionie lub w poziomie to jest dosyc wielki luz i podczas jazdy po nawet delikatnych neirownosciach czuje jak drgania sa wydobywane wlasnie tam spod kolumny kierowniczej. Zreszta sprawdzalem to juz i jest tam luz. Tylko to lozysko jest tam zabite z 3 stron i nie wiem jak go wyciagnac, moze ktos wie czy wogule mozna to wymienic.

U mnie tez trzachalo po wymienia eklockow. Okazalo sie ze lewy beben nie odpuszcza do konca, a raczej jego kloce. Ocieralo z lewej strony i przy predkosci 80kmh samochodem telepalo jakbym po kocich lbach jechal. U mnie wystarczylo przesmarowac pancerz linki od recznego i juz bylo ok.

Od pewnego czasu drży tył przy hamowaniu. Już nie wiem, gdzie szukać przyczyny. Musiałem, z powodu zuzycia, wymienić wszystko, oprócz łozysk wachacza. Po wymianie dalej tak samo jak przed. Występowały i występują drgania. Będę wdzięczny za kazdą poradę. Drgania tyłu wystepują zarówno w chwili tradycyjnego hamowania, jak również podczas zaciągania ręcznego. Dlatego jestem przekonany, ze to tył.

Felgi proste?

dzikidaniel przy setce to podejrzewam że koła się nawet nie zablokują, a tak poza tym to naprawdę trzeba by mieć talent
Ale napiszę żeby nas później nie posądzali o spowodowanie wypadku:
kosik jeśli będziesz próbował to nie na zakręcie, na prostej i najlepiej suchej drodze, i gdy już ręczny zaciągniesz to nie wykonuj gwałtownych skrętów kierownicą, gdyby naprawdę ręczny okazał się na tyle dobry że zablokowałby koła przy setce
Pzdr.