Witam forumowiczów !
Po 4 latach bezawaryjnej eksploatacji stało się ... punto zgasło
Wracałem do domu, prosta droga, jadę spokojnie na 4. Chciałem trochę przyspieszyć ale zamiast przyspieszania od strony silnika słychać było dziwne odgłosy (jakby stłumione pukanie) a samochód nie chciał przyspieszyć (zupełnie stracił moc). Może mi się zdawało, ale w kabinie poczułem jakiś dziwny zapach, jakby zgniłych jajek, nie wiem jakiś taki inny niż zwykle. Dojechałem do domu zgasiłem, odpaliłem ponownie (z trudem) i jakoś zjechałem na wstecznym do garażu (parę razy gasł).
Zaglądam pod maskę a tam jeden przewód od świecy lata sobie luźno - odkręciła się mała nakrętka ze świecy (nie wiem jakim cudem) i została w środku wtyczki, sam kabel trzymał się na świecy tylko na gumowej osłonie wtyczki. Wkręciłem nakrętkę podłączyłem kabel ale niestety dalej ledwo odpala i pracuje strasznie nierówno.
Wykręciłem świece - ta z pierwszego cylindra (na której poluzował się przewód) miała dziwny kolor powyżej śruby którą się dokręca - zamiast białego (ta część porcelanowa) była w połowie czarna jakby spalona. Dwie świece miały czarny nalot na elektrodach a dwie wyglądały normalnie.
Niestety mieszkam w małej miejscowości (zasypanej śniegiem) i nie mam jak teraz odholować samochód do mechanika

więc kombinuję co się mogło stać i czy sam dam radę naprawić ...
Po zdarzeniu zrobiłem tak:
Wymieniłem kable i świece na nowe
Sprawdziłem iskrę - podłączałem dodatkową świecę do każdego wyjścia z cewki (iskra jest)
Filtr powietrza czysty
Pompa paliwa pracuje - jest ślad benzyny we wtrysku
Pasek rozrządu ustawiony i naciągnięty
Dodam, że przed tym zdarzeniem punto chodziło idealnie - obroty stabilne, moc w pełnym zakresie obrotów. Nie mam pojęcia co się mogło stać... tak jak pisałem jechałem spokojnie na prostej drodze...
W tej chwili wygląda to tak, że po długim kręceniu silnik zaskoczy, ale pracuje bardzo nierówno i nie ma praktycznie reakcji na wciśnięty pedał gazu (obroty się nie zwiększają tylko jakby silnik bardziej wpada w wibracje).
Jak ktoś ma pomysły to czekam i z góry dziękuję za sugestie...
Punto 1.1 S 55 kM r.1996