Taki jaki już wcześniej wspominałem i który określa Kodeks. Uprzedzenie zawczasu o zamiarze wykonania manewru. Pomoc innym w przewidzeniu mojego zachowania na skrzyżowaniu. Proste chyba?

Co by nie było OT. W Toruniu -1. Wiosna normalnie.

jutro i we wtorek na śląsku podobno odwilż

A w Kielcach, jutro i we wtorek śnieg z deszczem

no we wtorek ma własnie deszcz spaść jutro będę skakał po pracy po dachach garaży i śnieg zrzucał

No nie do końca, stojąc na pasie do skrętu i tak nie możesz wykonać żadnego manewru, jadąc żadnego innego niż skręt w określonym kierunku stąd migacz przed jego wykonaniem (zmiana kierunku ruchu). Sygnalizowanie takiego manewru dużo, dużo wcześniej (np. stojąc na światłach) nie jest błędem, ale jest zwyczajną nadgorliwością.

Zdecyduj się o jaką sytuację Ci się rozchodzi, bo nie nadążam.
Tak czy siak... można to nazwać szukaniem dziury w całym.


Temperatura bez zmian.

Dobra kończąc dyskusję, chodzi mi przede wszystkim o stanie na skrzyżowaniu z sygnalizacja kierunkową.

W krk -4.

bbanditoss tylko błagam żeby nie było powtórki z tamtego roku . W przed samą nocą deszcz i mróz. Rano samochód w skorupce z lodu na 1-2 cm grubości

PrzemyslawOstr to raczej nie zależy od bbanditoss`a A jeśli jednak to on ma wpływ na pogodę, to prosiłbym o łagodne mrozy.

mati.91 . Łagodne mrozy mogą być, byle bez deszczu.
W tamtym roku rano co deszcz spadł i mróz był, to nie wiedziałem nawet jak się dostać do samochodu. Bodajże godzinę (z Tatą) próbowałem się dostać .

no deszcz przej*** w połączeniu z mrozem.

W Toruniu mamy dostawę świeżego śniegu.

Lublinitz - 2*C Odwilż idzie

Btw. ja mam z zadku podwójne postojowe, więc też jazda za mną strasznie by Was męczyła... Narzekacie jak nie wiem... Najlepiej wg Was, to żeby wszyscy jadący przed Wami, obok i za pogasili wszystkie światła, bo Was oślepiają, irytują i wku....

Qrydż my to by się jednak dogadali. To samo miałem na myśli, jednak nie chciałem aż tak bardzo podpuszczać rozmówców.

Courage czytaj ze zrozumieniem

A! Bym zapomniał. -1*C. Mokro się robi.

[ Dodano: 06 Gru 2010 07:17 ]
greg505 Qrydż ewidentnie czyta ze zrozumieniem, skoro ja te teksty odebrałem podobnie. No a jak Ci 2 osoby mówią że masz ogon, to jednak warto się obejrzeć. Że pozwolę sobie na takie porównanie dość barwne.

A jak stoicie w korku, jest mgła i koles przed wami/za wami stoi na p. mgłowych to tez wam nie przeszkadza?
Albo jak ktoś wali p. mgłowymi jak jest mgła przy której nie trzeba włączać tych świateł? To też de facto nie jest wykroczenie bo jak udowodnisz, że jest dobra widoczność? Zadzwonisz po policjanta i zmierzy miarką w jakiej odległości od auta przestaje się go widzieć?

buladag dałeś się podpuścić i popłynąłeś w swoich irracjonalnych fantazjach. Wyrywny chłopak z Ciebie. O przeciwmgielnych nie rozmawialiśmy. Tylne światła przeciwmgłowe włącza się przy widoczności poniżej 50 metrów. Nie mierzy się tego miarką jak zasugerowałeś. Pomocne do tego są słupki, ustawiane na poboczach w odległości 100 metrów od siebie i zdrowy rozsądek.

Pogoda bez zmian. Temperatura w okolicach zera.

Podobnie można powiedzieć o używaniu migaczy.

Ciężko mi się odnieść do tego. Jesteś pierwszą osobą w mojej karierze kierowcy (to już ponad 10 lat) którą denerwują kierunkowskazy.

Temperatura na plusie. 3,5*C

Nie denerwują mnie kierunkowskazy, denerwuje mnie ich nadużywanie, które jest uciążliwe dla innych, jak wszystko w nadmiarze. Wychodzę z założenia, że nie jestem sam na drodze, dlatego mam ustawione poprawnie światła, dbam o stan techniczny auta, nie staram się uprzykszac innym życia etc.

widocznie nie miales okazji stac za autem z diodowymi lampami

-2

Albo taki ze mnie zimny i niewrażliwy dziad, którego takie rzeczy nie ruszają.

Pogoda bez zmian.

+1, wszystko płynie.

+2 i mokro