Problem pojawił się przy dzisiejszym porannym rozruchu.Wczoraj bez problemu odstawiłem auto,dziś już musiałem je przepchnąc.Rozrusznik kreci normalnie,od razu zdemontowałem i sprawdziłem pompę paliwa.Iskra na kablach jest (sprawdzałem na drugim komplecie cewek) - podejrzany jest dźwięk co kilkanascie obrotów wałem - puknięcia i "strzały",coś jakby chciał zapalic a nie mógł W zasadzie nie mam pewności do co rozrządu,pasek i rolka są całe.Problem jest o tyle ciekawy że nie moge znalezc znaku na odlewie przy dolnym kole rozrządu aby pokrywał się z kołem zębatym.Wiem że można znalezc symbol przez wziernik we flanszy koła zamachowego ale to utrudnia samodzielną wymianę rozrządu.O stan głowicy się nie boje,jeśli to faktycznie przeskok paska to wystarczy jego wymiana.Czy coś jeszcze można brac pod uwagę?

[ Dodano: 12 Gru 2010 14:24 ]
Może ktoś wie: czy koło pasowe napędu alternatora ma konkretne ustawienie względem wału? Inaczej: czy ma znaczenie w którym miejscu podczas GMP znajduje się "znak" dla czujnika wału? Po ustawieniu rozrządu musze przykręcic koło pasowe i nie wiem jak je ustawic względem czujnika

Nie jest obojętne jak ustawione jest koło. Musisz zwrócić uwagę na bolczyk, na który wsuwasz kolo. Tak nasunięte zakręcasz. Ten bolczyk jest bardzo mały i można to przeoczyć.

http://punto.org.pl/zrobtosam/model176czylimk1/52
Trzecie zdjęcie od dołu!

Wszystko poskładane i sprawdzone - zero rezultatów Czy przy uszkodzonym komputerze objawy byłyby podobne?

[ Dodano: 13 Gru 2010 21:07 ]
Sprawa wyjaśniona Po krótkim rozruchu pompa wtłoczyła do głowicy gęsty olej,który spłynął po trzonkach zaworów i tam został.Dopiero po rozgrzaniu głowicy opalarką olej się rozrzedził i udało się uruchomic silnik.Dobra rada,w zimowych warunkach nie gaście świeżo uruchomionego auta