|
Obecny czas: 18 Cze 2025, 01:08
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Duzymarek |
#428081 Wysłany:
06 Sty 2011, 12:54; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Imię: Marek
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Poznań Rejestracja: 10 Sty 2010, Posty: 25
|
Pozwolę podczepić się pod temat, bo niedawno zauważyłem u siebie podobne, choć nieco inne objawy. Sytuacja wygląda następująco: silnik ciepły, paliwa dużo, nic nie zgrzyta, nie piszczy i żadne takie rzeczy nie mają miejsca. Jazda po mieście, ruszam spod świateł, wrzucam drugi bieg, mam 2 tys. obrotów i wciskam mocno gaz. Do 3 tys. wkręca się w normie, potem między 3 a 4 tys. odczuwam spadek mocy - auto się rozpędza, ale wyraźniej wolniej, a od 4 tys. znowu jest dobrze aż do końca.
Czy to też może być kwestia przepustnicy?
Silnik 1,2 16V
|
|
Góra |
|
 |
|
|
Endrju |
#428090 Wysłany:
06 Sty 2011, 13:15; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Osiek/Oświęcim Rejestracja: 17 Wrz 2009, Posty: 147
|
Duzymarek napisał(a): Do 3 tys. wkręca się w normie, potem między 3 a 4 tys. odczuwam spadek mocy - auto się rozpędza, ale wyraźniej wolniej, a od 4 tys. znowu jest dobrze aż do końca.
Czasami mój kropek tez tak ma. Sam nie wiem od czego to zależy... może od paliwa?
_________________ PII 1.2 16v 3D ELX 2001r.
http://fiatpunto.com.pl/topic18394.html
|
|
Góra |
|
 |
_marcin00_ |
#428112 Wysłany:
06 Sty 2011, 14:17; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Marcin
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Easy
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 29 Sty 2010, Posty: 3642 Pomógł: 31
|
Duzymarek napisał(a): Pozwolę podczepić się pod temat, bo niedawno zauważyłem u siebie podobne, choć nieco inne objawy. Sytuacja wygląda następująco: silnik ciepły, paliwa dużo, nic nie zgrzyta, nie piszczy i żadne takie rzeczy nie mają miejsca. Jazda po mieście, ruszam spod świateł, wrzucam drugi bieg, mam 2 tys. obrotów i wciskam mocno gaz. Do 3 tys. wkręca się w normie, potem między 3 a 4 tys. odczuwam spadek mocy - auto się rozpędza, ale wyraźniej wolniej, a od 4 tys. znowu jest dobrze aż do końca.
Czy to też może być kwestia przepustnicy? Silnik 1,2 16V
Na początku jak kupiłem swojego też tak miał że musiał się jakby zastanowić w okolicy 3 ty obrotów co ma robić dalej. Dłuższy czas tak jeździłem aż odpiąłem akumulator żeby go naładować i nagle problem znikł. Więc spróbuj najprostszego rozwiązania i odepnij aku. Nie zaszkodzi a może pomóc jak u mnie.
A tak z innej beczki.
Wymieniałem na jesieni termostat. Niby wszystko odpowietrzyłem, ale teraz słyszę że płyn mi bulgocze, ale nie w nagrzewnicy (bo jak zamknę ogrzewanie to jest tak samo). Zrobiłem od wymiany termostatu i płynu ok. 1,5kkm, ogrzewanie ładnie działa, silnik ma prawidłową temperaturę, jeździ normalnie, trzyma obroty, nie ubywa ani oleju ani płynu a cały czas bulgocze przy około 2 tys. obrotów. Jak trochę pojeżdżę to jest dobrze, potem zgaszę i jak ostygnie problem od nowa. Jak mylicie uszczelka pod głowicą do roboty czy źle odpowietrzony układ chłodzenia?
Dzisiaj w akcie desperacji, próbując odpowietrzyć układ trochę przegoniłem kropka po miescie z odkręconym korkiem chłodnicy. Cały czas obroty utrzymywałem w zakresie 4-6tys obrotów przez około 2-3km. Po powrocie do domu nie bulgotał. Zgasiłem, za jakies pół godziny odpalam i znowu to samo. Co prawda raz i tak cicho bulgotnął ale jednak.
_________________ Było: Fiat Punto II 1,2 16V HLX Było: Fiat Stilo 1,6 Trofeo Było: Fiat Grande Punto Sport 1,4 t-jet Jest: Fiat Tipo Easy 1,4 t-jet
|
|
Góra |
|
 |
lakikwap |
#428134 Wysłany:
06 Sty 2011, 15:13; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 27 Sie 2008, Posty: 5176 Pomógł: 1
|
_marcin00_ ja wymieniłem termostat pod koniec tamtej zimy, bulgotał chwile czasu, potem jak nieużywałem ogrzewania w lato baaardzo rzadko zabulgotał. Teraz na zime jak znów zaczełem używać ogrzewania straszenie zabulgotał, ubyło troche płynu chłodniczego i od tego czasu nic nie bulgocze , płynu dolałem i nie ubywa.
Pojeździj samo sie odpowietrzy, tylko pilnuj poziomu płynu 
|
|
Góra |
|
 |
_marcin00_ |
#428165 Wysłany:
06 Sty 2011, 17:14; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Marcin
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Easy
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń Rejestracja: 29 Sty 2010, Posty: 3642 Pomógł: 31
|
No mam nadzieje, że się uspokoi po jakims czasie. Teraz mało jeżdżę to trudno mi powiedzieć czy to się dzieje od czasu wymiany termostatu, czy zaczęło się później. Zakładam najgorsze (pad UPG) bo podobnie zaczęło się w UNO, też trochę bulgotało, pojeździłem pół roku i wywaliło mi płyn z chłodnicy przez tłumik. Chociaż wydaje mi się, że pierwszy raz jakos dwa tygodnie temu zabulgotało, tylko po czym jak samochód cały czas stoi tylko co drugi dzień odpalany jest i chodzi trochę czasu aż się rozgrzeje na biegu jałowym. Najwyżej podjadę do mechanika w celu zmierzenia kompresji na cylindrach. Jak będzie równa to tylko odpowietrzanie, jak będą wyraźne różnice to UPG do roboty...
_________________ Było: Fiat Punto II 1,2 16V HLX Było: Fiat Stilo 1,6 Trofeo Było: Fiat Grande Punto Sport 1,4 t-jet Jest: Fiat Tipo Easy 1,4 t-jet
|
|
Góra |
|
 |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|