Zasysa lewe powietrze przez WYDECH?
Wydech do kompresji nic nie ma, bo najpierw jest sprężanie, a dopiero potem następuje wydech spalin.

nie no przez wydech to raczej nie zasysa powietrza

to jaj uz niewiem nic

Napraw to o czym już wiesz, że jest do naprawy/wymiany a potem jeszcze raz zmierz kompresje po prostu.

Dojdź do tego co jest z tymi obrotami i zmierz kompresje. Jak nie ten mechanik to inny bo na odległość to trochę trudno ocenić

Piotrkowi chyba chodzi o kolektor ssący?? ale czy tam jest jakas uszczelka?

Jak pójdzie UPG to kompresja będzie nierówna, wystarczy że przepali się na połączeniu cylindra i kanałów przez które płynie płyn chłodniczy i cała kompresja lub większa jej część idzie w chłodnicę, więc ciśnienie będzie dużo niższe.

Łodziak wiem ze jakis kolektor. mam kawałek tej uszczelki. jakis taki papier dziwny. gosc wysmial poprzedniego wlasciciela. i mowil ze to całą robote robiło. a moglo byc np tak ze podczas pomiaru przywiesił sie jakis zawór albo coś? i gorsze wyniki pokazywał?

No sorry, ale jak nawet nie wiesz co Ci mechanik powiedział, to jak mamy Ci pomóc? Tak to możemy o każdej części gdybać

STax mowil ze pod kolektorem. nie moja wina ze nie wiem jakim. zreszta jest uszczelka pod kolektorem ssącym?

piter123321 Jest



W całym monowtrysku są uszczelki różne różniste.
http://www.eter-mot.com/default.asp?kat ... top_sklepu

to ja mam wymienioną tą na 1 rys:) tzn u gory. sorry nie wiem jak sie to nazywa;( nie linczujcie mnie;) duzo jeszcze przedemną z mechaniki.
dzwonilem dzisiaj do niego i pytalem o kompresje. i mowil ze tym poki co nie ma sie co przejmowac bo przez ta uszczelke kazdy cylinder inaczej sie zachowywal.co o tym myslicie?

poki co probuje dojsc do ladu z obrotami bo po wymianie są na 2000 wczesniej byly na 1500 i falowaly. ma zmieniac krokowca. a jak nie to komp chyba zle steruje wszystkim. co myslicie?

No to od kolektora dolotowego.
Chociaż wg mnie to na kompresje nie powinno, bo przy sprężaniu tak zawór dolotowy jak i wydechowy są zamknięte.

STax mi mowil ze poki co to tym zeby sie nie przejmowac. jak uregulujemy reszte to wtedy. bo kazdy cylinder sie inaczej zachowuje. wiec niewiem. dzieki ze staracie sie mi pomoc;)

jak po odpaleniu samochodu zaraz skaczą na 2000 i sie tak utrzymują to raczej krokowiec

piter123321 napisał:



No oczywiście że na kompresję żadne uszczelki kolektorów nie mają wpływu.
Mają wpływ tylko:
- uszczelnienie tłoka z cylindrem (jeśli nie brał oleju, to można pominąć),
- szczelność zaworów (to powinien majster sprawdzić),
- ewentualnie przepalona UPG.
Trochę dziwne, że tyle objawów na raz: "szatkowanie" - można się zgodzić - uszczelka kol. dolot., ale po wymianie wyższe obroty? i do tego jeszcze nierówna kompresja?

Zaq oleju nie brał właśnie nic.od wymiany w marcu do teraz dolalem moze niecale 100ml. płynu tez nie brał. teraz jak sprawdza go na kompie wywala mu bład silnika krokowego. i to ma wymienic na samym początku. i mowi ze silnik jest "zdrowy" i tak czytam po internecie ze zdarzaly sie przypadki ze prez tą uszczelke wariowaly cylindry i byly niedokonca szczelke.

piter123321 - silnik może wariować przez uszczelkę kol. dolot. bo dostaje lewego powietrza, ale w żadnym wypadku nie ma to wpływu na szczelność cylindrów (kompresję)! Wyobraź sobie fazy pracy silnika:
- ssanie - otwarty zawór ssący (zasysanie mieszanki),
- sprężanie - obydwa zawory zamknięte tłok idzie do góry spręża mieszankę (kompresja) - uszczelka kolektora nie bierze w tym udziału.

Zaq: no ja już o tym wspominałem.
Dlatego niech piter123321 ponaprawia to co jest a potem jeszcze raz pomiar kompresji i bedziemy dyskutować.

to ja juz niewiem nic.. zobacze jak odbiore auto. jak bedzie ładnie i równo chodzło to nie ma co ingerowac w remont generalny co nie? ewentualnie przemierzy sie kompresje. i wtedy bedzie myslalo co i jak.