Pora na drugi samochód, tym razem dla mamy. W końcu też chce być mobilna Stąd pytanie: Który lepszy? Nie jest przekonana do Pandy, podoba jej się Aygo, ale gdy obejrzałem ten samochód, poczytałem trochę opinii użytkowników, to wydaje mi się, że nie jest on najlepszym wyborem. Może proponujecie inne samochody? Byle nie były niemieckie, bo musi być ładny

polecam do aygo: http://www.c1aygo107.net/

Z tych 2 to panda, bo ma sensowniejsze silniki, większe wnętrze i chyba większy bagażnik.
Alternatywy? Skoda roomster (będzie droższa ale i większa), opel agila (szkaradny i taki sobie jakościowo, chociaż wielkości prawie jak panda), suzuki wagon r+ (praktycznie to samo co agila) i yaris verso (trudno znaleźć, ale ciekawa opcja).

dla kobiety??? A jak on się ma do pandy/aygo





Ja tym bym Pandę atakował, GP nie polecę nikomu natomiast Pandę jak najbardziej. Przejechałem taką z silniczkiem 1.1 ok 60kkm (miała ok 220K przelotu) i jeździła bez problemu.

KIA Picanto, C2 (fajny naprawdę), może Twingo II.

Próbuję namówić zainteresowaną na Pandę. Aygo odstrasza swą tandetnością, niektórzy użytkownicy jak wspominałem nie są zadowoleni z użytkowania, jest ich niewiele, ale więcej niż w przypadku Pandy. Poza tym Panda jest większa. A coś w stylu Punto II lub Ypsilon?

A, kwota ... Tak do ok. 15-16 tysięcy.

Jak ma być ładna to gdzie tu panda się nadaje.
Niech mama sobie wybierze takie auto jakie jej się podoba a później szukać takiego dobrego i sprawdzonego samochodu.
Każde auto ma jakieś swoje, ale...
nowy Ford Ka jest ciekawą alternatywą dla tych aut, coś fajnego w logicznych pieniądzach to Cytrynka C2.

Panda w bogatszej wersji nie jest odstraszająca w porównaniu chociażby do Roomstera czy Agili

Picanto pierwszej generacji to naprawdę fajne autko.
Jest jeszcze hyundai getz - mnie osobiście się podoba w 3d

Citroen C2 - dobry pomysł! Spodobał się.

panda z sekwencyjnym junkersem da rade
BTW zarejestrujesz Matule na http://www.pandaclubpolska.pl/news.php
i bedzie na spoty śmigac

a moze tak Alfa MITO :d m ala i ładfna

i za ponad 2 razy więcej niż przewidziany budżet

a nei zauwazylem budrzetu sorki :D a czemu eni grande mozna juz w tej kasce dostac ciekawy egzemplazyk :d

Dokładnie - auto ortopedyczne jak cholera. Ma może wiele zalet ale nie urodę


I tu też racja. Najlepiej to wybrać takie jak się podoba a nie jak "wypada" czy "opłaca się". Po takim niby wyborze z rozsądku nadchodzi często rozczarowanie (3/4 naszego forum).

Z tych dwóch pokusiłbym sie o aygo, chociaż może pod postacią peugeota lub c1

co do Aygo - jeździłem, ale Pługiem
skrzynia do dupy, taka gumowata jest jak by nie patrzeć, to Panda ma jednak pełnowartościowe wnętrze, bo w bliźniakach, jednak większość blach jest odkrytych, zresztą w Sejo mam to samo, ale jednak one kosztują ponad 35 000 ( jak nie więcej )
silnik ma niby 68 KM, nawet to żwawe, ale trudno mi powiedzieć, co jest dynamiczniejsze

jak Panda wchodziła do sprzedaży we wrześniu 2003 r. to osobiście dla mnie była pięknym autem - czerwone, na alu 14" i szklany dach

jak dobrze pamiętam Aygo ma jeszcze dwóch identycznych braci innych marek , podobne wnętrze, silniki, płyta, jedynie każdy miał inną budę danej marki.
Ja bym brał Pande

Panda w wersji Dynamic z klimką i wspomaganiem, motor 1,2 i Aygo nie ma co szukać. Już nie wspomnę że koszty w razie jakiejkolwiek awarii w Toyocie będą pewnie x2 albo x3 niż we Fiacie.

Z małych autek to ostatnio zrobił na mnie wrażenie Peugeot 1007 z odsuwanymi drzwiami. Na zakupy jak znalazł, wygodnie się wsiada i wysiada. No i nawet to najbrzydsze nie było.

Ja wolę Pandę. Przynajmniej wygląda bardziej poważnie.
Barrtek96 Jeśli chodzi o C2 to jeśli masz jakieś pytania to chętnie odpowiem . W końcu C3 to prawie to samo .