No ale o to chodzi w zabytkach, żeby były takie jak z fabryki. Żeby zarejestrować jako zabytek musi być albo 75 albo 90% oryginalnych części.

Zobaczta czym się 2rotor woził w latach 80tych z dziadkiem i ojcem :


http://www.zlomnik.pl/index.php/2011/03/06/historia-z-zycia-amerykanska-fura-przez-gleboki-prl/

Obecnie auto jest odrestaurowywane przez kogoś nie z rodziny niestety.

a ja bujaka tym
http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_4c65a213d071c5628.jpg

Czadowa Sryta

dzięki w imieniu sto-czwórki

I te halogeny na zderzaku są mi całkiem bliskie. Kurołapka fajna rzecz. Jeszcze niedawno pełno tego stało na parkingach. Takie nieoficjalne place zabaw. Najstarsza jaką widziałem w Toruniu to była szara 101ka. No ale to za dzieciaka jak każdy gardził tymi samochodami.

Panowie znalazłem rarytas

http://allegro.pl/fiat-125s-125p-specia ... 00718.html

Kupno oldtimera to (w sumie) żaden koszt. Doprowadzenie go do perfekcji i utrzymanie w takim stanie to finansowe samobójstwo Mam 28-letniego Merca i co nieco wiem na ten temat

kufell ten fiacik to cudo ale już cena początkowa jest nieosiągalna
OLO1986_2007 na syreny też patrzyłem ale te w miare kompletne z papierami też nieźle kosztują a kupić trupa z wyżartą blachą to też nie sztuka

Wartburg 1000 albo wczesne 353

Na forum Skodovka jeden klubowicz ma do sprzedania Wartburga, cytuję:

Na zdjęciach wygląda przyzwoicie, blacha wydaje się być w porządku

http://otomoto.pl/syrena-105-C14833765.html

[ Dodano: 02 Cze 2011 17:51 ]
http://otomoto.pl/renault-10-zarejstrow ... 68430.html

[ Dodano: 02 Cze 2011 17:54 ]
http://moto.allegro.pl/ford-taunus-12m- ... 35315.html

[ Dodano: 02 Cze 2011 17:55 ]
Hmm, albo taki klasyk http://moto.allegro.pl/uaz-za-male-pien ... 62177.html

http://otomoto.pl/fiat-125p-pickup-T2396160.html
w to sie warto pobawić

ciekawe czy punto1 za kilka lat będzie cokolwiek warte jako zabytek
chyba zbyt normalny samochód i popularny..może swojego nie będę sprzedawał, tylko przetrzymam:)

Prawie każde auto dziś "zabytkowe" był w swoich czasach normalne i popularne

Ja osobiście zrezygnowałem z rejestracji na pojazd zabytkowy mojego 126p (koszt znośny bo zamyka sie podobno w kwocie około 800zł), o ile w woj. śląskim, rzeczoznawcy są przychylnie nastawieni do 126p jako zabytku to w różnych regionach Polski mogą być z tym spore kłopoty spowodowane "widzimisię" rzeczoznawców wydających stosowną opinię dla konserwatora zabytków. Wiem co mówię ponieważ u mnie na Forum Polskiej Motoryzacji wiele osób przerabiało ten temat, słyszałem także, od właściciela pewnej Syreny, że grozi mu proces o niszczenie dobra narodowego jeśli w ciągu pół roku nie doprowadzi Syrenki do stanu jeżdżącego (ma uszkodzone hamulce i problemy z zakupem części zamiennych) konserwator truje mu dupę raz na pół roku podobno, jednak od kolegów ze 126p znów słyszałem że nikt się tym nie interesuje w ich przypadku, toteż co sądzić nie wiem.
A to mój Fiacik z którym jeżdżę już jako kierowca 13lat, a wcześniej 12lat jako pasażer tylnej kanapy rocznik 87

Ogólnie bardzo polecam stare autko jako niezawodny sposób na "odmóżdżacz" po całym tygodniu zapierniczania w robocie, chwila za kierownicą takiego auta momentalnie poprawia humor
Dla wszystkich ambitnych polecam renowację zabytku, ale ostrzegam ja i wielu moich kolegów z http://www.fpm.up.pl gdyż to przerabiałem (auto po naprawdę kapitalnym remoncie) jest to baaardzo mozolne i co gorsza kosztowne, a do tego trudno znaleźć osobny chętne do podjęcia się np. kapitalnej blacharki (o lakier już jest duuużo prościej nie znaczy jednak że taniej ) dla leniwych polecam zakup autka w dobrym stanie choć za wyższą naturalnie cenę, ale za to do małej kosmetyki lub bez wkładu pozdrawiam i zapraszam na Forum Polskiej Motoryzacji gdzie można naprawdę sporo poczytać i poogladać o kultowych autach PRL-u.

śliczny maluszek, pozazdrościć

Dzięki, pozdrawiam

Piękny malan
Kurde, dalej mi taki po głowie chodzi