Witam wszystkich forumowiczów, jest to mój pierwszy post i niestety akurat w tym dziale.

Mój kropek (1.9 JTD, 80kucyków, 2002r, prawie 180 000tyś przebiegu) ma problemy z odpalaniem, niezależnie czy zimny czy ciepły, po prostu muszę trochę pokręcić i to zawsze tyle samo. Dodam że w ogóle nie kopci, silniczek pracuje bardzo równo, rozgrzany przyśpiesza bez zarzutu i nie ma zawahań mocy. Po podłączeniu do kompa pokazały się 2 standardowe błędy.
P0006 oraz P000A.

Nie wiem o co może chodzić, czy problem z odpalaniem może być spowodowany przez zawór EGR? Przepływomierz? Czy może czujnik temperatury?

I jeszcze jedna ciekawa sprawa, na 3 różnych programach, po odpaleniu auta, wykresy pokazują że temperatura silnika to 215 stopni a obroty na biegu jałowym 200/250rmp(chyba taki jest ten skrót).

Aż zadziwia mnie że tak ładnie chodzi, wbija się na obroty a ma problem z odpaleniem.

Może ktoś mógłby coś doradzić? Z góry dzięki!

sprawdź czujnik temperatury i koniecznie czujnik obrotów wału

[ Dodano: 13 Wrz 2011 21:07 ]
sprawdź/wymień świece żarowe

Jutro postaram się to sprawdzić, dzięki za szybką odp.

a czy świece przy takich temperaturach jak mamy teraz nie są zbędne? W dieslach służą one jedynie do podgrzania komory(z tego co się orientuję), tym bardziej że marchewka zapala się na włączonym zapłonie, gaśnie po około 2 sekundach a po odpaleniu silnika jeszcze ani razu nie zamrugała.

Jeszcze jeden szczegół, nie wiem czy to normalne czy nie ale obrotomierz reaguje z delikatnym opóźnieniem, w sensie że jak jest na biegu jałowym i trzyma normalne obroty, to przy delikatnym dodawaniu gazu obrotomierz stoi w miejscu, obroty idą w górę i dopiero tak przy 1200 wskazówka się podnosi i potem już normalnie.

Do tego jeszcze temperatura zasysanego powietrza to około 199stopni

[ Dodano: 14 Wrz 2011 08:36 ]
Wygląda na to że czujnik temperatury jest w porządku, wentylatory normalnie się uruchamiają, i na desce rozdzielczej prawidłowo pokazuje temperaturę. Może to bardziej chodzi o ten zasysanego powietrza? W którym miejscu się on znajduje? I tak samo, gdzie znajdę czujnik od położenia wału?

[ Dodano: 14 Wrz 2011 08:45 ]
a może to faktycznie wina zaworu paliwa że muszę pokręcić aż napompuje odpowiednie ciśnienie?

[ Dodano: 14 Wrz 2011 10:38 ]
Z tyłu silnika, jakieś 30cm pod filtrem paliwa, wisi jakaś wtyczka, od czego ona może być? zamieszczam zdjęcie

Witam.

Dołączę się do tematu kolegi. Punto 1,2 - 16V

Także mam problem z odpalaniem nieważne czy na zimnym czy na ciepłym silniku. Czasem potrafi odpalać normalnie za każdym razem a często mu się zdarza zakręcić z 5-10 razy i dopiero z rozpędem odpali.

Wiecie jaka przyczyna może być? czy to rozrusznik czy może alternator? bo nie wiem za co się wziąść..

Pozdrawiam

Może masz zasyfiony układ paliwa i czasem Ci go przytka?

hmm.. w 100% nie jestem pewny , myśle ze przeczyścił go mój mechanik, bo jest bo wymianie UPG wraz ze wszystkimi uszczelniaczami i kompletnym rozrządem..

Widzę że na moje pytania nikt nie zna odp lub chociażby domysłów.

CryStep tym kabelkiem sie nie przejmuj. Na forum już był poruszany temat o nim ale nie pamiętam od czego on jest. poszukaj sobie

A sprawdzales luzy na zaworach? Jesli sa za ciasne to wtedy jest problem z uruchomieniem silnika. W Punto 1.9JTD 8V sprawdza sie je co 100000km.

o:) dzięki wielkie za odpowiedzi, podjadę do mechanika i zobaczymy jak tam z tymi luzami na zaworach. Szczerze mówiąc autko kupiłem niecały miesiąc temu więc nie mam pojęcia czy były sprawdzane czy nie;)

CryStep Próbowałem się dostać do pompy paliwa, ale problem jest oczywiście z białym korkiem , napociłem się a ten ani drgnął

Grzelus88 Pisałem wiele razy, że serwisy mają do tego specjalne klucze. Tylko NIE JEDŹ DO ASO! W "normalnym" serwisie Ci poluzują tą nakrętkę i wezmą coś pomiędzy 0 a 20zł.