Cześć

Mój problem - po odpaleniu działa na 3 cylindry (mniemam po odgłosie), świeci się check engine, czasem po dodaniu gazu (ok. 5500obr) check engine się wyłącza i zaczyna pracę na 4 cylindry. To zależy od jego "widzimisię". Jak ma dobry dzień to działa normalnie, ale jak stoję w korku i zaczyna po np, 5 minutach stania kręcić się wentylator, obroty się wahają ok. 600-1100 i zaczyna pracować na 3 cylindry. Po przegazówce wraca do normy. Byłem ostatnio u jednego mechanika sprawdzał poziom spalil takim przyrządem z dwoma komorami niebieskiego płynu (nie wiem co to - nie znam się) i nie było zauważalnych przebarwień (podłączał to do otwartego zbiorniczka z płynem chłodniczym). Odbarwienie jak powiedział jest na tyle minimalne, że 99% wyklucza uszczelkę pod głowicą. Ale co mechanik to opinia. Kable i świece wymieniałem przed zeszłą zimą, no ale może szlag je trafił? Jak zaczęło mi się to robić na komputerze wyskoczył błąd cewki zapłonowej - wymieniłem jedną, było wciąż to samo - zamieniłem je miejscami - wciąż jest to samo. Oczywiście jak pracuje na 3 cylindrach to trzęsie i pali jak smok, jedzie 80-100 max.

Jakieś rady? Ktoś borykał się z podobnym problemem?

Prawdopodobnie centralka sterująca silnikiem(komputer) strzelił ci ja już to przerabiałem

droga to zabawa? ciężko to zdobyć i wymienić?

więc tak komputer znajduje się pod puszką filtra powietrza przy podszybiu jest dwoma śrubkami przykręcony dwoma śrubkami zabawa nawet droga bo w ASO kosztuje ok 1200zł jest dużo różnego rodzaju używek i regenerowanych na allegro w różnych cenach mi się udało dostać nówkę za 700zł ale adaptacja do silnika troszkę trwa

Mam nadzieję, że to tylko świeczki i kable - adaptacja normalnie po resecie na włączonym silniku trzeba trochę pogazować czy inna procedura?

trzeba rozgrzać silnik do 90stopni niby połowa skali i trzy razy przegazować do odcięcia i to wszystko ja też myślałem i powymieniałem kable i świece ale nic nie dało pojechałem na komputer i powiedział mi że cewka od strony pierwotnej jest walnięta wymieniłem i też nic nie dało w końcu pojechałem do elektryka i on jak tylko usłyszał jak auto chodziło (jak cc 700) to od razu mi powiedział że na 100% to komputer i dodał że to we wszystkich p2 się zdarza że fiat z tego powodu kiedyś tam nawet ogłaszał akcję serwisową chciałem zaoszczędzić i dałem swój komputer do regeneracji ale miał zwarcie i niestety przyszło mi kupić nowy

No to mnie chłopie pocieszyłeś nie powiem Może na allegro jakąś używkę znajdę, bo teraz krucho

nie chciałem cie straszyć, używki muszą być wyczyszczone z immo i przygotowane do nowej adaptacji bo komputer może być przypisany do jednego silnika i immo

Może pierw ja go zresetuje, może się samo naprawi ;-)

życzę by ci się naprawiło

Tak coś bez przekonania:))))

Kurde ale dziwne, bo 3 dni temu przerwywało tylko przy zapalaniu i na postoju jak sie grzal, a teraz caly czas

mój kropek chodził poprawnie kiedyś pojechałem do moich rodziców i wracając do domu auto nagle zaczęło mi chodzić jak traktor po przejechaniu ok 600m zaczął normalnie jechać ale po kilku minutach już na dobre się popsuł

Jeśli chodzi o centralki jestem po "lekturze"..
Jeśli jeszcze nic z tym nie zrobiłeś, jak znajdę namiary na zakład w Tychach to mogę podesłać...
Zdiagnozują centralkę i ewentualnie sprzedadzą używkę, w dobrej cenie lub "naprawią" tą co masz...
Fachowcy i masz w sumie niedaleko do nich...

Z Płocka do Tychów/Tych kawałek drogi

można też przesłać centralkę pocztą.. sorka, pomyliłem osobę

skoro można i pocztą to nie widzę problemu - naprawiają też centralki poduszek? przewróciłem się na siedzenie przednie (mam poduchy z boku fotela - opcja z 4x Airbag) i wyskoczył mi błąd poduszek, pewnie crash się załączył.

[ Dodano: 14 Sty 2012 15:05 ]

Wyminiełem sterownik silnika, ale w trakcie jazdy co jakiś czas na sekunde pojawia mi się check engine, a jak przejade jakis tam dluzszy kawałek to potrafi mi zgasnac podczas wrzucenia sprzegla lub na postoju, nie wiem czy to silniczek krokowy, czy wadliwy sterownik