witam!
nie chce powielac tych samych postow, ale pewne pytania musze zadac:)
czy jezeli stojac w korku grzeje sie silnik(zapala sie czerwona ikonka przy wskazniku temp), a we wnetrzu zimno jak w psiar.. to mozliwe ze mam walniety termostat? przewod do chlodnicy( u gory z prawej strony stojac przed autem) jest cieply a te dochodzace do nagrzewnicy dwa raczej chlodne.
wentylator chlodnicy zalacza sie jak trzeba, a w plynie chlodniczym nie mam sladow oleju ani w oleju sladow plynu chlodniczego. jak stoje w korku to na luzie rosna obroty(tak do 1800). to tyle objawow.
mial ktos podobny przypadek? co to moze byc?
help;-)

Zazwyczaj, jak jest zimno jak w psiarni, to znaczy, że płyn spi****ł, ale skoro mówisz, że jest czysty, to znaczy że jest. Ja kiedyś w 16v miałem błąd w tablicy rozdzielczej. Silnik miał prawidłową temperaturę, a wskazówka pokazywała max. Tak jakby podziałka się przesunęła. Ciekawy przypadek, jak większość w kropkach...

nom majster dzisiaj spojrzal swym sokolim okiem i orzekl ze to termostat... nie wiem czy na pewno sie nie pomylil, ale mowiac szczerze nie mam warunkow zeby za dlugo pogrzebac wiec musze chyba mu uwierzyc i miec nadzieje ze sie nie pomylil...
kropasy to niezglebione zrodlo wiedzy o mozliwych usterkach w samochodach:)

Na zablokowanym termostacie byś miał ogrzewanie, zapowietrzony układ chłodzenia pewnie.

Ale wtedy by mu wiatrak się nie załączał chyba.

mialem podobnie, termostat do wymiany

prosty sposob na test dzialania poprawnosci termostatu, pisze z pamieci: odpalamy ZIMNY silnik, otwieramy maske i dotykamy weza ktory prowadzi od termostatu do chlodnicy (waz odpowiedzialny za DUZY OBIEG). Musi byc ZIMNY dopoki silnik sie nie zagrzeje. Jezeli waz odpowiedzialny za DUZY OBIEG bedzie sie nagrzewac, oznacza to, ze termostat przepuszcza.

Zasada termostatu jest taka, ze na zimnym silniku termostat jest zamkniety i plyn chlodniczy jest tylko w malym obiegu (ciecz nie przeplywa przez chlodnice, jedynie przez blok silnika aby silnik sybciej sie zagrzal). Jak sie zagrzeje silnik i plyn chlodniczy osiagnie temperature otwarcia (ok. 85 st. C) wtedy termostat otwiera sie i idzie plyn chlodniczy poprzez waz ktorym srodek chlodzacy przechodzi na tzw. duzy obieg - blok silnika + chlodnica.

A jezeli ktos dalej nie ufa, to trzeba zdemontowac termostat, wrzucic go do cieplej wody w garnku i zaczac gotowac wode. Przyda sie termometr do 100 st. C na ktorym bedziemy mogli zaobserwowac TEMPERATURE otwarcia termostatu.

Sorki za bardzo prosty opis, pisalem z pamieci, sprawdzone na moim jak sie okazalo uszkodzonym termostacie.

Przy okazji proponuje sprawdzic czy nie jest ZAPOWIETRZONY uklad chlodzenia - bulgotanie, przelewanie sie wody w okolicy schowka, itp.

Jezeli masz problem z odpaleniem auta z ZIMNYM silnikiem, prawdopodobnie nadaje sie do wymiany czujnik temperatury plynu chlodzacego. Czujnik ten znajduje sie po lewej stronie od akumulatora, taki zielony gdzie wlozony jest w niego kabel. Rowniez mozna go prosto sprawdzic, wykrecic (klucz 19 gleboki) i zmierzyc opornosc w roznych temperaturach.

Moim zdaniem to, o czym piszesz to TERMOSTAT mialem to, balem sie kosztow, wymienilem i kazdemu mowie wymiencie termostat. Lub skorzystaj z moich porad jak wyzej i sobie przed zakupem sprawdz, cieply waz duzego obiegu na zimnym silniku oznacza ze termostat jest otwarty juz przy letnim plynie chlodniczym....

[ Dodano: 09 Gru 2011 15:16 ]



nie do konca sie pomylil Sa dwa czujniki: jeden idzie na deske rozdzielcza, a drugi taki zielony idzie do komputera. Jeden od drugiego nie jest zalezny, i byc moze Ci oszukiwal ktorys z czujnikow. W zimie bardziej to wychodzi, bo z uszkodzonym czujnikiem temperatury plynu chlodzacego jest mocno utrudniony rozruch - wiem to z wlasnego doswiadczenia...

Autor postu otrzymał pochwałę

Bez przesady z tymi kosztami, termostat do 1.2 8v kosztuje 30zł, zreszta do Fiatów części są śmiesznie tanie i to mi się bardzo podoba

Co do wymiany termostatu to też każdemu polecam jeśli coś jest nie tak z temp., bo ze sprawnym termostatem duzo rzeczy zmienia sie na +

Paul123, ma racje koszt śmieszny i można go wymienić samemu w parę minut nawet pod blokiem

mario1978 po Twoim poscie wiele nie myslac kupilem termostat i sprawa mam nadzieje zalatwiona:) tylko troche duzo plynu musialem dolac co troszke mnie zaniepokoilo, bede obserwowac co dalej... btw w szczecinie chyba nigdzie termo nie kosztuje 30 zl:( 48 zl i to jeszcze z papierowa uszczelka;/ chyba, ze zna ktos w szc jakis dobry sklep?

a gdzie szukałeś ?

wiadomka intercars, arwit, aso kolo mieszka. wiec w sumie zbytnio ogarnietych sklepow(hurtowni) w zs nie mam-dopiero poznaje miasto;)

są trzeba było zapytać na wilczej lub łabędziej, ewentualnie auto świst na piaskowej

Autor postu otrzymał pochwałę

no to bede juz wiedzial. dzieki. a jakis warsztat mozesz polecic?

z warsztatem to już gorzej

W moim przypadku jako ze mam swojego punciaka od 2 miesiecy, pierwsze autko, pierwsza milosc )))) Mam 1.2 16V wiec w moim wypadku termostat FEBI BILSTEIN zaplacilem 85 zl + 30 zl koszty wymiany. Jak pisze to moje pierwsze dziecko, wiec kupuje drozsze czesci, markowe po to aby mi posluzyl na dluzej. Z poczatku placilem praktycznie za wszystkie naprawy, a teraz widze ze konstrukcja puntolota jest bardzo prosta, wystarczy miec ksiazke "FIAT PUNTO II" WKiŁ taka bordowa jak na tej aukcji http://allegro.pl/fiat-punto-ii-sam-nap ... 48684.html, w niej jest opisane lopatologicznie.

W ciagu tych 2 miesiecy wymienilem wiele rzeczy m.in termostat, bo kupilem autko tanio ale strasznie zaniedbane, ciesze sie ze moge pomoc i podzielic sie swoim doswiadczeniem. Obecnie juz wiele rzeczy robie samemu z ksiazka taka jak na aukcji


i prawidlowo! Ok. pol litra plynu sie traci podczas wymiany termostatu. Wspomne o jednej waznej rzeczy: obserwuj codziennie przez pare dni poziom plynu chlodniczego w zbiorniczku wyrownawczym, (tam gdzie sie go wlewa). Moze Ci dalej ubywac zanim caly uklad sie odpowietrzy do konca. Ja tak mialem. Mechanik wymienil mi termostat, pol litra wlal Dynagel'u, a po kilku dniach zajrzalem z ciekawosci do zbiorniczka wyrownawczego bylo ponizej minimum... Uklad sie odpowietrzyl do konca podczas pracy silnika.


Teraz juz to wiem, kumpel z pracy ma OPLA Astra dieselka i podejrzewal termostat (waz byl od razu letni, nie nagrzewal sie silnik, zimno w kabinie). Zobaczyl jak mi pieknie sie nagrzewa silnik w kilka chwil, waz zimny i tez wymienil termostat - calowal mnie po rekach Pamietajcie panowie ze wszystkie samochody dzialaja w podobny sposob, roznia sie karoseria, wyposazeniem, funkcjonalnoscia. Ale zasada dzialania podzespolow jest praktycznie taka sama u sasiadow. Dlatego jak szukam i nie znajde nt. Punto szukam w innych markach rozwiazania problemu.

krisek zajrzyj na chlodnice, to bardzo wazny element w samochodzie. Sprawdz czy metalowy grill jest czysty, nie ma kamieni czy innych rzeczy powbijanych tip. W pracy przedmuchalem od srodka na zewnatrz (od komory silnika na zewnatrz) sprezonym powietrzem. Na pewno liscie, smieci itp. nie sa dobrymi przyjaciolmi dla chlodnicy ktora z zasady ma miec jak najwieksza powierzchnie oddawania ciepla (radiator).

Zima jeszcze nie nadeszla a juz mam kolejna robotke... Szlag trafil oring ktory laczy rure miedzy pompa wody a blokiem silnika. Tak jak opisane w tym watku http://autokacik.pl/showflat.php?Number ... 468&page=0 Objawia sie to tym, ze rano na zimnym silniku jest bulgotanie, przelewanie wody w schowku itp. Poprzez nieszczelnosc na oringu laczacym po kropelce splywa sobie plyn chlodniczy, szczegolnie widac to na filtrze oleju ktory jest mokry, bo nad nim jest wspomniany oring. Podczas jazdy jest ok, przelewanie wody znika. Dzieje sie tak dlatego, iz uklad zapowietrza sie, tworzy sie poduszka powietrzna, ubywa plynu chlodniczego ze zbiorniczka wyrownawczego. Koszt oringu ok. 6 zl w ASO, trzeba odkrecic rure na srubce z boku bloku silnika, wsadzic oring i rure i po sprawie.

krisek jezeli zauwazysz powyzsze objawy to masz juz na nie odpowiedz jak usterki usunac.

dzieki Mario1978:) gdzies tam uslyszalem, ze plyn w sposob nie widoczny dla oka moze ubywac przez cylindry. moze ktos spotkal sie z takim przypadkiem?

zobacz czy do oleju nie ucieka, może być że poszło UPG

tez tak pomyslalem, ale nie olej jest czysty i tak samo w plynie chl. oleju tez nie mam; kolejne- samochod tez jakos specjalnie nie kopci wiec mam nadzieje, ze poki co upg jest ok.

krisek, mozna zobaczyc jak pisza powyzej: jezeli jest "smietana" pod korkiem oleju, w plynie chlodniczym jest olej itp. Dla calkowitej pewnosci ze uklad chlodzenia jest szczelny, mechanicy maja przyrzad do badania CO2 w ukladzie chlodzenia taki jak np. na tej stronie "Tester CO2 do badania szczelności układu chłodzenia" http://www.nokaut.pl/pozostale-akcesori ... zenia.html wtedy ma sie wykluczone na 100% niemalze laboratoryjnie

A w domowych warunkach polecam prosty test, ktory ja stosuje: zaparkuj auto z rozgrzanym silnikiem na plaskim terenie (najlepiej w suchym, np. garazu) i nie wylaczaj silnika! Podloz pod auto pod przegrode silnika karton, plastik lub cos innego aby jednoznacznie stwierdzic nastepnego dnia, ze jezeli bedzie mokre to bedziesz wiedziec ze cos Ci splywa, kapie z komory silnika, pozniej ewentualnie bedziesz szukac dokladnej przyczyny wycieku jezeli taka bedzie. Jak podlozysz pod komore silnika podklad zostawic autko na minutke, aby silnik pracowal, po to, aby pompa wody i inne czesci ruchome pracowaly podobnie jak podczas jazdy (lekkie przegazowki, zwiekszanie obrotow itp.). Przez ta minutke zasymulujesz ruch auta na trasie. Wylaczasz silnik, i kolejnego dnia wracasz i patrzysz na podlozone podklady pod komore silnika. Jezeli podlozony karton, platik itp. bedzie suchy oznacza to, ze nie masz wycieku i mozesz spac spokojnie. Jezeli sa mokre, oznaki wyciekow, nie pozostaje nic innego jak szukanie zrodla przeciekow plynu chlodniczego.

Blok silnika i nagrzewnicę wnętrza

http://allegro.pl/termostat-vernet-fiat ... 21127.html
tyle samo w sklepie dałem a właściwie 29 Papierowa uszczelka była fabrycznie, dla pewności obustronnie ją silikonem zajechać można


W punto jest to mało prawdopodobne ze względu na ułożenie kanałów, prędzej do cylindrów będzie uciekać