takie są ceny na śląsku za ogrzewanie z nitki

no tu jest 54,5m2

[ Dodano: 30 Gru 2011 09:19 ]

Cena za GJ jest ok, tylko problem w tym że jakieś duże to zużycie wychodzi

Przeliczając na węgiel to tak jakbym spalił 8ton przy kotle o sprawności 50% Tyle wegla to starczy na 1,5 zimy ogrzewajac domek

No dobra. Przemnóż moje razy dwa i z czynszem wyjdzie u mnie mniej niż za samo grzanie u Ciebie. Masakra. A węgiel do kotłowni to my musimy jeszcze od Was przywieźć. I nadal jest taniej.

A tu EC część węgla sprowadza z Australii bo taniej razem z transportem, a tam górnicy więcej zarabiają W tak chorym kraju żyjemy Nic tylko pokłony dla Pana Premiera W każdym razie lepiej tutaj niż w Korei Północnej

ipIV, zwracam honor, przy takich stawkach to chyba wszystko wychodzi taniej, nawet jakbys parkietem z podlogi palil i po sezonie nowy kladl. U mnie jest 46m2 i bez urazy ale krakow jest jednym z drozszych miast pod wzgledem spraw zwiazanych z mieszkalnictwem wiec nie wiem skad u Ciebie na slasku takie ceny. Zbierzcie sie w kilka osob i domagajcie sie zlikwidowania tych podzielnikow, no chyba ze innym to nie przeszkadza, a znajac ludzka mentalnosc to pewnie tak bedzie. A co Ci na maila odpisali w SM?

No w katowicach mieszkanie które wynajmujemy na paderewie bierzemy 1500/mc za 54m^2 z czego połowa na czynsz + winda bo to 8p i ogrzewanie Także stawka hmm Dopiero zaporowa a studenci biorą

Btw tak z ciekawosci jak macie takie ceny to ile placisz za wywoz smieci? U mnie ostatnio znow podwyzszyli na prawie 9zl,

Kryje się to chyba pod pkt "Usługi sanitarne" - 7,25/os.

[ Dodano: 30 Gru 2011 09:51 ]

echo że tak powiem

Moze szarpnij sie na polecony zzp, wtedy beda musieli odpisac bardziej rzeczowo.

ipIV
cene ciepła masz całkiem niską, ale rozliczenia to katastrofalne.
Znamionowa moc grzejników jest podawana na parametry 75/65/20.
A takie parametry to w blokach są przy -10 stopniach celcjusza.
Jak weźmie się pod uwagę niskie parametry wchodzące na grzejnik + częste działanie termostatu, to grzejniki oddają dużo mniej niż by mogły.

Powinni lepieć ocieplać poszczególne mieszkania w blokach żeby nie było takich wałków.
Na wszystkich grzejnikach masz podzielniki? łazienkowych również?

W dodatkową instalację będziesz musiał zainwestować: Kociołek,regulator, pompka, zawory, grzejniki. To są znowu koszty i później eksploatacja. Na wodzie z ciepłowni grzejniki dłużej pochodzą bo woda odgazowywana, uzdatniana.

Jak nie oskubią Cię na jednym to na czymś innym.

http://budzet-domowy.wieszjak.pl/oszcze ... -roku.html
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 91960.html

ipIV, tak jeszcze z ciekawości podpytałem rodziców i kumpla o ich zaliczki za grzanie.
Rodzice mają 66 metrów i zaliczki 120 złotych. Wychodzą na zero.
Kumpel 55 metrów i dzieciaki także płaci trochę więcej bo 160.
Stawki u Ciebie są z kosmosu.

łazienkowy jest rozliczany ryczałtowo... po wielkich obliczeniach dochodzą do wniosku, że zużył 103 jednostki Co jest przegięciem w drugą stronę...



regulator i pompa są wbudowane w junkersa Kwestia rurek, króćców, kolanek, zgrzewarki, zaworów termostatycznych (kupie same zawory a głowice poprzekładałbym z tych grzejników co są). A grzejniki hmmm 21zł/żeberko.

Czy woda jest uzdatniana w jakiś sposób to ja wątpię... w węźle bloku jest wymiennik ciepła, za zalewanie instalacji odpowiada SM, wiec mi się wydaje że wlewają zwykłą kranówę.


Na przykładzie domku mówią, że koszty wzrosną o 500zł, a to jest mieszkanie I tak połowę niższy wzrost niż w przypadku podwyżki za CO.

[ Dodano: 30 Gru 2011 23:39 ]



Zaliczka 380, zwrot 80zł (czyli na zero 80zł zwrotu przy prawie 5kzł zapłaconym to jest nic)

W przyszłym roku zaliczka wzrasta do 450.

[ Dodano: 30 Gru 2011 23:45 ]

Btw. zrobiłem mały test jakiś czas temu.... kaloryfer 17żeberek czyli moc 2,125kW, Na głowicy ustawiłem temp 26*C (czyli max), w ciagu doby podzielnik zliczył 42 jednostki... czyli przyjmując rozliczenie jak rok temu poszło

42*0,975*062*4kWh = 101kWh kaloryfer o mocy 2,125kW Czyli średnio pracował z mocą 4,2kW

[ Dodano: 30 Gru 2011 23:51 ]



Tyle u mnie to są koszty stałe + ogrzewanie pomieszczeń wspólnych (20% zużycia bloku) ja wątpię, że tyle poszło bo kaloryfery na klatce sa ustawione na 6*C i zaplombowane Jedynie to kaloryfery na parterze czasami coś mogły zużyć, bo tam faktycznie temp potrafi spaść zimą poniżej 6*C jak ktoś wchodzi/wychodzi.

W tym roku PGNiG rozłożyło opłaty na równe kawałki i wychodzi mi 90zł/m-c (C.O. + ciepła woda).
Mieszkanie w nowym domu, 73m2 na poddaszu, skosy, najwyżej do sufitu 4,20m, najniżej 3,20m
Ściany 25cm porotherm + 15cm styropianu
Dach - 2 warstwy wełny ułożonej prostopadle do siebie aby wyeliminować mostki cieplne
Piec kondensacyjny De Dietrich MCR II z automatyką pogodową (2 czujki, jedna w mieszkaniu druga na dachu - jak sie robi cieplej na dworzu to zmniejsza sam moc pieca)
Temperatura: dzien 20,5-21, noc 19,50-20

Robiłem sobie różne eksperymenty i wyszło na to że nie opłaca się robić niskiej temp nocnej, mniejszej niż 1stopień, bo koszt potem nagrzania mieszkania jest wiekszy niż zysk z obniżenia na noc temperatury.

Temp wody w C.O. w moim przypadku ekonomiczniej jest jak jest z dolnego zakresu. Zeby zachodziła kondensacja pary i odzysk ciepła ze spalin temp powrotu wody musi być max 55stopni. I dobrze jest miec duże kaloryfery, u mnie w najwiekszym pokoju są dwa o dlugości w sumie 4 metry