Punto 1.2 16V benzyna

Witam
Jestem po remoncie silnika dość gruntownego, mam problem tylko z falującymi obrotami w zakresie od około 900 do 500 nawet potrafi zgasnąć silnik na postoju na biegu jałowym. W trakcie jazdy nawet szarpie autem, do tego pali się cały czas kontrolka silnika (żółta). Mechanik powiedział (na tyle co zrozumiałem) że trzeba wgrać nowy soft i będzie wszystko ok. Oczywiście powód podał taki iż komputer był już tyle razy rozłaczony i zwariował

Co o tym myślicie?

Pozdrawiam

Eeee nie sądzę, co najwyżej możesz mu zrobić adaptacje od nowa ale co do softu to na pewno nie potrzeba nowego
No i podstawa - spr. błędów -> topic20463.html

Abstrahując od tego iż tematów n.t. falowania obrotów jest już na forum 1500 100 900, to skoro świeci się marchewa, tzn., że jakiś błąd jest zapisany. Jaki?

Tzn. mechanik mi powiedział, że komp zwariował od rozłaczania go i te błędy będą, kontrolka będzie się świecić cały czas póki softa się nie wgra a jakie te błędy to nie mam pojęcia. Nie którzy mówią , żeby wymienić kompa bo jest prawdopodobnie uszkodzony. Bardzo męcząca jazda jest szarpie i gaśnie na biegu jałowym

Może na początek zmień mechanika, bo dlaczego ecu miałby zwariować od rozłączania? Coś spartolił i nie chce się przyznać, wystarczy podłączyć samochód pod kompa i zdiagnozować zapisane błędy i będzie wiadomo co się dzieje, bo na razie to można wróżyć na podstawie tego że kontrolka się świeci i obroty falują. A w ogóle to jaki remont był robiony, bo może to jest przyczyną Twoich problemów?

jak już na SB pisaliśmy najpierw spróbuj tej autoadaptacji, odłączenie aku nie powoduje takich usterek, każdy na tym forum wiele razy odpinał aku i bez takich jajec nikt nie musiał wgrywać żadnego softu, chcę Cię pewnie tylko naciągnąć na kasę, choć swoją drogą wgranie softu i tak wolałbym zrobić w ASO, nie wiem skąd jesteś ale może ktoś z Twoje okolicy ma interfejs diagnostyczny i mógłby Ci sprawdzić i wykasować te błędy

Na pewno podjadę gdzieś podłączyć go pod kompa i zobaczymy co będzie. Czy jest jakiś błąd który wskazuje uszkodzenie kompa?
Remont sięgał po wyjęcie bloku i obrobke powierzchni bloku (wżery) palnowanie głowicy, ustawianie zaworów, wszystkie uszczelki, kompletny rozrząd + kompletne sprzęgło, poduszka silnika itp itd. Wcześniej przy uszkodzonym bloku i uszczelce nie miałem takich problemów z obrotami.
Odłączałem akum na jakieś 4h czy za mało czasu mu dałem?

[ Dodano: 28 Maj 2012 11:13 ]

Witam.
Byłem u innego mechanika na kompie i pokazał błąd "uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu" błąd zostaie skasowany ale po ponownym odpaleniu wyskakuje marchewa i dalej to samo, czy uszkodzony czujnik może mieć wpływ na takie szarpanie?

Jak najbardziej.

Tak, skoro jest uszkodzony, to trzeba wymienić, tak?
Skasowanie błędu przecież nic nie da.

dokładnie innej opcji nie ma jak wymiana

Wiecie ile może taki czujnik kosztować ?

głupie pytanie czy Czujnik położenia wału to to samo co czujnik położenia wałka rozrządu?

[ Dodano: 28 Maj 2012 12:03 ]

czy z tym uszkodzonym czujnikiem można jeździć czy nie bardzo wskazane?

jeździć możesz aż kiedyś nie odpali albo silnik zgaśnie

Gasnąć to gaśnie na biegu jałowym bo obroty mu spadają. Tylko czy przy takiej jeździe niczego innego nie uszkodze?

Czujnik położenia wału to czujnik położenia wału korbowego, a czujnik wałka rozrządu sama nazwa wskazuje od czego jest - są to różne czujniki i w różnych miejscach.

Sam pisałeś że jazda jest uciążliwa, a na dodatek w ten sposób komp sterujący silnikiem ma złe informacje o położeniu tłoków i w złym momencie następuje zapłon - dla silnika zdrowe to nie jest.

Okey, jutro jade wymienić ten czujnik położenia wałka rozrządu zobaczymy jak będzie śmigać po wymianie

Czujnik wału jest (raczej) sprawny, więc zapłon następuje we właściwym momencie, za to wtrysk albo chodzi w full-group albo "na chybił-trafił" (jak w LPG przy emulacji sekwencji, w aucie z full-grupą). Niemniej błąd czujnika wałka będzie też wyrzucało przy przestawionym rozrządzie.

No tak tylko kompa wymaga czujnika położenia wałka rozrządu którego nie mam i cały czas wyrzuca ten błąd

Niedawno coś podobnego czytałem w którymś temacie. Nie pisałeś na forum czegoś na ten temat? Akcja dotyczyła świeżo kupionego samochodu

Tak, dołączyłem się do tematu --> topic35482.html