Po wymianie simeringa wałka rozrządu dalej cieknie olej stamtąd. Co z tym zrobić?

jeżeli jesteś pewien że olej leci dokładnie stamtąd, to kupić nowy, wyczyścić miejsce po starym i założyć nowy - można popuścić trochę wałek rozrządu na podporach wału, by simmering wlazł tam gdzie ba być bez problemów

Autor postu otrzymał pochwałę

tak stamtąd. czyli może być nadal lipny simering?

Raczej "lipnie" założony, jak reszta rzeczy, które napsułeś tam przy okazji (i do każdej będziesz zakładać osobny temat?).
Tu nie można było dodać nowego problemu: http://fiatpunto.com.pl/topic35901.html
-------------------- Moderatorzy proszeni o połączenie tematów. -----------------------------

pmx007pl spokojnie, człowiek uczy się na błędach a forum jest po to aby pytać, dyskutować, dowiadywać się itd

Kilka powodów wycieku:

źle założony
przegrzany silnik
bardzooo duży przebieg (wyrobiony rowek na wałku tam gdzie jest zimmering)
wadliwy zimmering

Okazało się, że jest wytarty wałek rozrządu. Czyli na to się już nic nie zrobi?

a jak byś spróbował dokupić jakiś zamiennik (simering) ciupkę grubszy

Nie ma czegoś takiego jak grubszy zimmering...
Wszystko jest robione pod wymiar producenta.

[ Dodano: 26 Maj 2012 13:04 ]



To znaczy ze masz duuuży przebieg, na pewno grubo ponad 200tys
U mnie przy 324tys znalazłem przyczyne lania spod zimmeringa.

U mnie tez był wytarty lało kropla-dwie przez noc, wyciagnolem go i włożyłem z powrotem, i chyba gdzieś trafił w ten "rowek" i juz nie lało.

Później kupiłem używany wałek i bez niczego założył mi mechanik i nie leje.


Także możesz spróbować wyciągnąc i włożyć moze akurat trafi a jak nie to szukaj wałka bo z tego raczej nic nie będzie...

ja też zmieniałem i delikatnie sączy się ale nie kapie na postoju i wydaje mi się że co raz słabiej leci
po za tym tyle co wyleci przez ten simmering to prawie co nic (miska chociaż nie rdzewieje )

zmieniłem simmering na nowy, wałek troche wytarty a licznikowo przebiegu ma 161k tys a na ile to prawda to nie wiem. przy okazji zmieniłem też pompe wody.
zobaczymy czy będzie lało dalej olejem czy nie.
a stuki jak byly tak są.

no chodziło mi o dobranie takiego aby był mniejszej średnicy w środku, niekoniecznie musi być do "wałka rozrządu punto"

Licznikowo 161 a tak na prawde?
Ile byl krecony?
Chyba za był katowany...

rodzice kupili go 6 lat temu i mial przejechane 108k km, teraz ja przejąłem ten samochód i ma 161k czyli przejechane w rodzinie bylo nim niecałe 60k km, wiem o nim praktycznie wszystko, jak było jeżdżone a by,lo delikatnie i jak widać nie dużo, co było wymieniane też wiem..

nie wiem jaki mogłby być faktyczny przebieg 6 lat temu..

[ Dodano: 27 Maj 2012 13:15 ]

miałem dziś 5minut no to wyciągnąłem stary simmering z pudelka ktore bylo w garazu, sprezynke wyciagnąłem i probowalem rozpiać, rozkrecic i okazalo sie ze jest tak zespojna ze nie da sie jej skrocic.

Są firmy dorabiające uszczelnienia na wymiar (można zamówić inny niż znormalizowany).
A "pod wymiar producenta" to Fiat wymyślił wałek, aby można było zastosować znormalizowany simmering (bo pewnie miałeś na myśli odwrotną sytuację, że niby uszczelniacze są "specjalne", robione pod wałek?). To samo z łożyskami (nie ma czegoś takiego jak "łożysko do Punto", to jest część znormalizowana i to samo łożysko będzie w przynajmniej kilku różnych markach i modelach).


Rozwiązania są proste. Znalezienie bardziej ciasnego uszczelniacza (lub dorobienie). Albo wymiana wałka na taki w lepszym stanie (nowy lub używany). Albo napawanie wytartego rowka w wałku + toczenie/szlif i polerowanie. Taką prostą rzecz zrobi (powinien potrafić to zrobić) każdy warsztat posiadający spawarkę TIG, tokarkę (i/lub odpowiednią szlifierkę) i trochę zabawek do polerowania. Ale taniej będzie chyba zmienić wałek na lepszy (byle kupować osobiście, nie przez internet, i na miejscu porównać ze swoim). Ostatnia szansa, jeśli jest pole manewru, to pozycja simeringa na wałku, ustawić go tuż przed lub za wytartym rowkiem.

Autor postu otrzymał pochwałę

narazie się uspokoiło nawet nie kapie, zobaczymy co dalej ale z tym raczej nie bede nic robił.

gorzej z tym stukaniem w silniku..

[ Dodano: 30 Maj 2012 20:46 ]

tak mniej wiecej slychac : http://w357.wrzuta.pl/audio/3GOgtDDNXVa/plik_audio_13
plik znaleziony

zawory napier... koniecznie ustaw przerwy na wałku a jak to nie pomoże to głowica do regeneracji

do regeneracji czyli co jest zepsute?

na początku wyreguluj luzy na zaworach, jeżeli nie pomoże to np wyrobione gniazda lub zawory zdeformowane itp itd
ale stawiam że gdzieś za duża przestrzeń jest na zaworach i dlatego klekocze, były przypadki że cewki strzelały od przebicia
ale nie zaszkodzi zrobić regulacje luzów na zaworach bo co ileś km powinno taką czynność się przeprowadzać(jak dobrze pamiętam to co 60 000km)

do nastepnej soboty nie zdaze tego zrobic.
mozna tak jeździc?

można wszystko, tylko żebyś się nie zdziwił że koszta naprawy się zwiększą bo np wałek się wyrobi lub co gorsza z zaworami

Autor postu otrzymał pochwałę

no nic, moze przez ten weekend sie nic nie stanie bo mam pare km do zrobienia, a w tyg oddam samochod do mechanika.

[ Dodano: 01 Cze 2012 12:47 ]

mechanik wczoraj widział/słyszał punciaka. mówi że co mogło się stać to mogła się szklanka zawiesić lub jakis popychacz.