Witam wczoraj lewym kołem zaliczyłem sporą dziurę prze 60km/h dość mocno ją odczułem jadąc dalej słyszałem jak by takie przytłumione piszczenia paska po deszczu od strony kierowcy a tam nie ma żadnego paska , dzisiaj już słychać klekotanie dosłownie jak w kole fortuny kiedy koło już się zatrzymywało , słychać to na małych prędkościach kiedy jadę na luzie a także na biegu , dodatkowo na biegu jak się toczy za 25km/h na dwójce i wcisnę sprzęgło to słychać dużo głośniej dosłownie jak by coś przy każdym obrocie koła tyrkotało w siniku .
Dźwięk jest słyszalny od strony kierowcy w okolicach skrzyni i myślę ze skrzynia pada a pyzatym w grudniu miałem wymienię sprzęgło i po pół roku tarcz z jednej strony starło do gołej blachy po 7 tys może skrzynia nawala pomocy koledzy bo codziennie jeżdżę 60km do pracy i nie wiem czy lepiej nie wsiąść na rower

sprawdz przeguby i półośke

a biegi ci normalnie wchodza ?

tak biegi chodża jak zawsze , a jak podniosłem go i kręciłem kołem to pojedyncze stukanie jak by w szprychy patyka boje sie już nim jeździć jadę teraz zrobić rundę koło domu i nagram dźwięk

[ Dodano: 31 Lip 2012 21:24 ]

i jak leżałem pod autem a kolega kręcił kołem to w okolicy przeguby wchodzącego w skrzynie lub w skrzyni ten dźwięk a wczoraj to było gwizdanie dziś , patyk w szprychach

zestaw naprawczy wahacza

ale czy wahacz na podniesionym kole jak nim kręciłem wydawał by odgłosy chyba nie raczej może przegub bo teraz zgasiłem silnik i na luzie było mocniej słychać nawet silniej niż na wciśniętym sprzęgle , ale w dwóch momentach jak podjeżdżałem pod górkę jak by było OK ale za chwilkę znowu patyk w szprychach.
Podczas szybkiej jazdy jak się wsłucham także słychać patyk w szprychach już sam nie wiem chciałbym aby to było przegub lub cos podobnego ale moje przygody z tym autem podpowiadają mi najgorsze

[ Dodano: 01 Sie 2012 16:36 ]

przegłub ręką wyciągam i wsuwam ok 2 cm tak jakby nie było zabezpieczenia czy jest mozliwosc ze po wjechaniu w duza dziure zawleczka spadła wleciała gdzies do skrzyni i hałasuje?? byłem u mechanika podniesli go do góry i naped działa sprawnie stwierdził ze cos sie poobrywało ale nie wie dokłaadnie co i trzeba skrzynie wymienic . Dodam jeszcze ze hałas nie jest ciagły czasami go nie słychac , najgłosniej jest jak np zjerzdam z góry na luzie

[ Dodano: 01 Sie 2012 17:19 ]

Więc podsumowanie
przegub jak bu niezabezpieczony wchodzi lekko i wychodzi jak by zabezpieczenia nie było wciskałem już kiedyś przegub i było słychać kliknięcie jak wskoczył na swoje miejsce , tym razem cisza wchodzi i wychodzi jedyny dźwięk to zasysanego oleju .
JAK wcisnąłem go to dopiero po 100m było słychać zaczynający się dźwięk patyka w szprychach , troszke poszarpałem za półoś i jak mocno nią szarpałem to było słychać podobny dźwięk ,
Teraz pytanie czy to może być tylko przegub ?
No i jeszcze jedno
silnik jak chodzi na luzie , cisza - nic nie słychać ,
jak na zgaszonym silniku ,na luzie to mocno słychać
podczas jazdy jak wcisnę sprzęgło to słychać dużo głośniej
Czy to może być tylko przegub bo stało 4 majstrów jeden mówił ze przegub a jeden że skrzynia do wymiany.
ratuje chłopaki bo 200zł w portfelu i od razu muszę trafić w 10 ,auto stoi w garażu a ja

[ Dodano: 01 Sie 2012 17:22 ]

a jak zabezpieczenie pół osi wyskoczyło czy mogło wlecieć w skrzynie ? jeżeli tak to czy trzeba je wyjąć i czy trzeba rozbierać skrzynie czy będzie gdzieś przy uszczelniaczu skrzyni
nie wiem może zaryzykuje z przegubem a jak nie to to kropka będę musiał porzucić

[ Dodano: 01 Sie 2012 20:27 ]

prosze o link przegubu do skrzyni bo nie moge znaleść

którym przegubem ruszałeś zewnętrznym czy wewnętrznym ? zewnętrznym nie ma prawa półoś chodzić a w wewnętrznym jest krzyżak który pracuje wysuwając się lub wsuwając bo on współpracuje z zawieszeniem. Ja miałem praktycznie taki sam przypadek wrypałem się prawym kołem do dziury i oberwało zęba w satelicie i tak poleciał cały mechanizm różnicowy i musiałem wymienić skrzynie biegów. Jak tego nie rozbierzesz to się nie dowiesz wyciąg półoś i oglądnij przeguby jak nic nie znajdziesz to ściągnij obudowę mechanizmu różnicowego i się wszystkiego dowiesz.

[ Dodano: 02 Sie 2012 22:18 ]



http://allegro.pl/krzyzak-przegub-polos ... 50337.html

Skrzynia wymieniona auto ma więcej mocy i lepiej idzie a w skrzynie jutro rozbiore i na złom a to co dobre w środku zostawię na wymianę

jak mechanizm siadł to nic się z niej nie przyda bo praktycznie tylko to w nich siada

założyłeś skrzynię z PI czy II czy stilo czy coś jeszcze?

miałem skrzynia ED czyli wydłużone przełożenia na każdym biegu a teraz mam od 1,2 z niemiec przywiezionego przebieg 80 tys skrzynia z była od auta z ABSem ale to nie robi różnicy tam czujnik u mnie linka.
Czuć teraz duży zapas mocy jest u mnie w mieście sporą górka około 1km i nachylenia 40 stopni wcześniej na szczycie musiałem go pilowac na dwójce 30km/h a teraz spokojnie dojeżdzamy na trójce jadąc 60-70 km/h silnik inaczej pracuje i ma zapas mocy na każdym biegu naprawdę nie te auto

Ciekawe czy będzie więcej palić
BTW twoje ED już nie jest ED

No właśnie też się zastanawiam teraz pali 7 litrów LPG w mieszanym cyklu nawet jak weźmie 8 to i tak się opłaci narazić nigdzie nie jade to nie sprawdze w tym tygodniu ale jak zrobię trasę to napewno napisze w temacie

[ Dodano: 09 Sie 2012 14:25 ]

No , zrobłem dziś moim fiacikiem jakieś 300km i jestem bardzo zadowolony z nowej skrzyni , na ED było faktycznie EMERYT DRIVE a teraz na tej skrzyni od 1,2 jest piekło na trasie na 5 biegu jadąc 100km/h wciskam pedał do połowy auto rwie jak szalone,
tira zawsze na krótkim odcinku wypszedzałem na 3 biegu a teraz na 5 z placem w tyłku ,możliwe że ta stara już była jakaś zamulona i siadała teraz jeżdzi jak trzeba , naprawde pozytywnie zaskoczony , ciekawe tylko jak sie jutro będe tankował czy nadal będe tak zadowolny , mam nadzieje ze tak.
No ale kontrolka rezerwy od LPG się nie zapala nawet na zakrętach wiec spalanie chyba nie podskoczyło no jutro sę okaże , a wy jak obstawiacie teraz średnie spalanie wymosiło 7.02 litra z ( prowadze notesik )

[ Dodano: 09 Sie 2012 20:18 ]

No i zatankowany i jest bez zmian przy jęzdzie dosc ostrej 120 km/h , i sporo wyprzedzania wziol 8,16 l na 100km liczone z 350 przejechanych km 70% trasa spalanie w normie wieć auto było zamulone od początku jak je kupiłem.
Najperw czujunik położenia wału który ograniczaj mi auto do 110km/h
teraz skrzynia która pewnie była na wykończeniu no ważne że auto pracuje jak należy, bo dużó inwestuje w mojego fiacika choć śłysze głosy że nie warto bo to stary złomek