Witam,

nabyłem właśnie Punto 1.2 60Km i na świeżo zauważyłem takie problemy:

1. Nie zapala mi się przy starcie Check engine
2. Klepią zawory przez ok 15sek po dłuższym postoju (po nocy)
3. Jak jest z wyciszeniem? Bo wydaje mi się że jest za głośno ale to raczej nie łożyska (chyba że wszystkie). Może opony?
4. Tępo chodzi i skrzypi pedał sprzęgła

Jak ktoś ma jakieś sugestie to byłbym wdzięczny.

Pozdrawiam

A sprawdzałeś olej? może masz go za mało. Po za tym po kupnie samochodu używanego pierwszą rzeczą którą powinieneś zrobić to wymienić filtry , płyny, sprawdzić rozrząd itd.

Wykonaj diagnostykę kontrolki.


Zapraszam do działu "zrób to sam".

Wczoraj wieczorem kupiłem. Olej sprawdzałem - jest w normie. Najbardziej martwi mnie ta kontrolka od Check engine.

[ Dodano: 15 Cze 2012 10:01 ]

Radzę w pierwszej kolejności (tak jak pisał Domin45670) podjechać do warsztatu, który ma komputer diagnostyczny i sprawdzić ewentualne błędy (chodzi o brak kontrolki silnika).

Nie sprawdziłeś przed zakupem? Raczej normalne. To może być odczucie subiektywne. Ale fakt, opony moga hałasować, szczególnie zimowe latem.

Gorzej jak się okaże, że jest tyle błędów, że przed sprzedażą po prostu wylutowali diodę.

Dlatego takie rzeczy sprawdza się przed zakupem.

Powiem szczerze że na tą kontrolkę nie zwróciłem uwagi. Z tymi błędami zobaczymy. W trasie 200km nic sie nie działo. Ciągnie dobrze, nie ma jakiegoś szarpania czy nie równej pracy. Zobaczymy jak to będzie.

[ Dodano: 17 Cze 2012 14:04 ]

Już podłączony. Był jeden błąd P0141 - coś z sondą lambdą -> ktoś wie dokładnie co to może być i co z tym robić? Mechanik mówił że albo coś z wiązką albo z komputerem. Znalazłem wydruk z przeglądu z 2008 roku i tam jest ten sam błąd wykryty.
No i miska olejowa mokra od spodu - lekko kapie. W środę jadę na rozrząd więc do tego czasu będzie stał.

Link do poradnika, jak rozebrac licznik masz tutaj, sprawdz czy jak pisza powyzej, nie masz odlutowanej diody - topic13855.html
Mozesz probowac ratowac to, zaklejajac dziure, np. klejem do aluminium http://www.ekwasek.pl/index.php?product ... &prod_id=7. Ale przygotuj sie z czasem, na wymiane na nowa, skorodowane miski olejowe w Punto to norma http://www.autocentrum.pl/autorentgen/f ... 791598744/ . Masz przy okazji link do poradnika jak wymienic miske olejowa http://punto.org.pl/zrobtosam/model188czylimk2imk2fl/95ZMIEN MECHANIKA! Jak nie potrafi zdiagnozowac oczywistego bledu! Mialem to samo - "uszkodzony podgrzewacz sondy lambda". Mozesz oczywiscie smigac samochodem, ale w chlodne dni bedziesz miec wypadanie zaplonow, sonda nie bedzie dzialac poprawnie, wtedy bedzie zbyt bogata mieszanka i spowodowane tym wypadanie zaplonow - przerabialem ten temat zima.... Nie dziala Ci grzalka sondy lambda, ktora ja podgrzewa kiedy jest zimno. Rozwiazanie jest proste, wymiana sondy lambda na nowa.Masz dowod, ze mozna z tym bledem smigac, i to 4 lata he... Co najwyzej spalanie moze Ci wzrosnac, i dyskomfort migajacej "check engine" na desce. Byc moze dlatego ktos odlutowal ta diode, jak piszesz wyzej z jej problemami?
Mozesz doprecyzowac jakie halasy i skad?! Punciaki nie mialy w standardzie izolacji na masce silnika, a to duzo daje halasu... Zajrzyj tutaj, na rysunku oznaczone jako 1, "izolacja" - http://eper.fiatforum.com/eper/navi?MOD ... &DRW_NUM=2
Rowniez mozesz wygluszyc drzwi, bagaznik itp. Pamietaj, ze Punciaki to nie luksusowe auta, wiec musi byc cos slychac w srodku he... Polecam lekture - http://autokult.pl/2011/12/09/wygluszan ... -materialy
Polecam to: http://forum.samnaprawiam.com/nadwozie- ... -vt116.htm i to http://punto.org.pl/zrobtosam/model188c ... imk2fl/101

Punto 1.2 8V 2003r przed liftem.
Mam podobny problem: P0141 - O2 Sensor Heater Circuit Malfunction (Bank 1 Sensor 2).
W opisie bledu jest napisane w tabelce - brak sygnalu z czujnika, blad krytyczny. Czy moze byc tak ze jest uszkodzenie przewodu do sondy???
Kropek ma popiero 70tys przebiegu. Na poczatku pojawienia sie bledu w Ecuscanie bylo napiecie z kazdej sondy podobne (plywajace zekres do 1V). Wczoraj sprawdzalem wogole nie ma sygnalu z drugiej sondy za katalizatorem - 0V. Padla calkiem - czy to bardziej wskazuje na kabel???
Na alegro znalazlem uniwersalne sondy:
http://allegro.pl/sonda-lambda-fiat-cin ... 91866.html
http://allegro.pl/nowa-uniwersalna-sond ... 31088.html
Ktora lepsza, sklaniam sie do boscha, ale dojdzie lutowanie kabelkow, a przy dolnej sondzie ciezko to bedzie zabezpieczyc, bo beda narazone z jednej strony na cieplo od rury wydechowej, a z drugiej strony woda, snieg itp....

Zanim kupisz, sprawdz wtyczke, byc moze Ci sie poluzowala.

Co do zakupy sondy uniwersalnej, krotko - nie chcesz miec problemow, nie kupuj uniwersalnych. Lepiej zaplacic wiecej, anizeli potem miec rozne problemy. Oczywiscie mozna zamontowac uniwersalna, decyzja nalezy do Ciebie.

Szukaj wg numerow FIAT OE swojej sondy, nie bedziesz miec z nia problemow, bedziesz miec pewnosc ze kupiles wlasciwa - http://www.iparts.pl/czesc/sonda-lambda ... numery-oem

Wtyczka jest raczej ok, jest z zabezpieczeniem, ogolnie ciezko ja jest wyciagnac.
przy statusie drugiej sondy jest komunikat " ... button"

Dobra, zalozmy ze faktycznie wtyczka jest OK. Jak chesz na 100% sprawdzic, czy przewod nie jest uszkodzony zajrzyj tutaj "sprawdzenie poprawności działania sondy lambda" - http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic277919.html Pisza jak elektrycy sprawdzaja sonde lambda bez komputera Stare sprawdzone metody sa niekiedy najlepsze. Z tego co sie orientuje, powinienes

Po pierwsze sprawdź miernikiem czy dochodzi napięcie na grzałkę (bo błąd dotyczy uszkodzenia grzałki sondy). Dwa przewody o jednakowym kolorze to obwód grzałki.
Oprócz tego są jeszcze dwa przewody - pomiędzy nimi powinien pojawiać się sygnał 0-1V tak,jak wspominał mario1978. Sygnał pojawia się co około 2 sekundy, także zwykłym miernikiem będziesz go widział.

A ja dalej nie wiem czy da się zamienić przewody pomiędzy sondami jak sie nie ma gazu Gdyby była taka możliwość, to diagnoza ułatwiona - jeżeli po zamianie błędy też "zamieniają się" miejscami, to winna będzie sonda lambda.

Ostatecznie można je po prostu wykręcić i zamienić - obie są takie same.

Da sie tylko podlaczyc gorna sonde do zlacza z dolnej, w druga strone nie bardzo. Z miernikiem to juz jest niezla zabawa. Jest napiecie w granicach 0,04 -0,1 V <szary i czarny> na zimnym silniku. Napiecie na grzalke 3,4V..

A jakie napięcie na grzałce pierwszej sondy? Jakie napięcie na przewodach grzałki drugiej sondy po odpięciu samej sondy?

Nie sprawdzalem napiecia na gornej sondzie, napiecia sprawdzalem na wtyczce po odpieciu kabla od sondy, sprawdzilem tez czy daje sygnal obwod sterownika. Mario1978 mogl miec racje co do wtyczki, od strony sterownika - spilki mi wchodzily ciezko , ale na jednym wtyku szpilka weszla jak w maslo, nawet miala luz. Zrobilem maly eksperyment, w diagnostyce juz jest ok. Silnik pochodzil 5min (do wlaczenia wentylatora chlodnicy) i blad sie nie pojawil. Zobaczymy jak bedzie na trasie. Na poczatku napiecie z sondy wyszlo ponad 1V, ale pozniej juz sie wyrownalo na obu bylo ok 0,7V.
Nie wiem jak sprawdzic obwod grzalki po stronie sondy, omometrem wychodza duze wartosci. Nie mam co porownywac z pierwsza, bo pierwsza byla wymieniana, na oko widac inny typ. Przy wymianie gornej sondy, poprzedniemu wlascicielowi wymienili tez kabel od sterownika. Wiec albo wtyczka sie zepsula podczas wymiany, albo zle zdiagnozowali usterke. Na elektrodzie wyczytalem, ze kable przy sondzie sa stalowe, czyli malo elastyczne, po za tym dolna i jej kable sa podatne na uszkodzenia, tez mechaniczne. Juz nie mowiac ze u mnie rura wydechowa ma wgniecenie na kolanie. .

Ostatnim pomyslem jaki przychodzi mi do glowy, to zakup nowej czesci. Zawsze staram sie zdiagnozowac czesc, i tylko wtedy kiedy mam 100% (!!!) pewnosci, ze jest ona padnieta, ja wymieniam. To najprostsza metoda, aby jezdzic tanio, tzn. "lac i jezdzic" - jak sie nie wyrzuca pieniedzy bez potrzeby, kasa zostaje w portfelu. Sa rozne programy, gdzie mozna poszukac informacji nt. diagnostyki czesci elektronicznych, za pomoca multimetra czy innych, wystarczy miec odpowiednie informacje. Zajrzyj tutaj "Oprogramowanie diagnostyczne, katalogi części - CD/DVD" - topic37769.html Dla chcacego nic trudnego.

W moich archiwach znalazlem jeszcze taki link - http://www.autotechnikaekspert.republik ... .htm#Sonda Dokladnie pisze, jak zdiagnozowac sonde lambda

Wgniecenie na kolanie to bardzo zła wróżba dla sondy. Wiem co mówię, bo sam tak mam

Z tym ze u mnie drugą sondę wyłączono przy pomocy zmiany oprogramowania komputera wtryskowego.

Sonda jest dość delikatna, ma w środku ceramikę. Tak mocne uderzenie tuż obok sondy mogło skruszyć ceramikę nawet jeśli sama obudowa sondy nie jest wgnieciona.

Ja sie tylko zastaniawiam jaki myk byl zrobiony w aucie ze kontrolka od kompa zapalila sie dopiero po dwoch dniach po zakupie, jak juz zdazylem nim troche pojezdzic. A jak ja kasuje blad to kontrolka pojawia sie od razu przy drugim uruchomieniu. Jak przyjada pieniazki, tak czy inaczej bedzie trzeba kupic nowa sonde... Co ciekawe blad drugiej sondy nie wplywa na prace silnika, nie czuje zeby byl slabszy lub wiecej palil. Fakt, ze robie przewaznie dlugie trasy. Poczatkowo myslalem, ze stad to szarpanie czasem na pierwszym biegu przy ruszaniu. Ale podobno ten typ tak ma...

Dla swojego swietego spokoju, lepiej abys nie wiedzial Sprzedawcy potrafia cuda zrobic. Tak wiec "pakiet startowy" w postaci wymiany plynow eksploatacyjnych + rozrzadu powinno sie zrobic, chyba ze ma sie 100% pewnosc, co do serwisowania samochodu. Np. sprzedawcy wlewaja "moto doktora" aby silnik lepiej pracowal, a w agonalnych przypadkach potrafia wsypac trociny aby skrzynia ciszej pracowala - http://forum.muratordom.pl/showthread.p ... ost2158362 Jak to sprzedawcy mowia, byle sie pozbyc samochodu z placu, potem juz nic ich nie interesuje
Patrze powyzej, a tamPytanie czy "pakiet startowy" juz masz za soba w zakupionej kropce? Jezeli nie, to przemysl co napisalem powyzej, abys nie pisal na forum w innej sprawie....Pierwsza sonda jest regulacyjna, a druga diagnostyczna. Pierwsza ma znaczenie na sklad mieszanki, a druga odpowiada m.in. aby Ci katalizator nie poszedl w diably Wykrywa m.in czy paliwo nie przedostaje sie niespalone do katalizatora, co mogloby go uszkodzic. Zapraszam zainteresowanych tutaj http://www.ngk.de/pl/technika-w-szczego ... dy-lambda/Objawow szarpania jest wiele, prawdopodobnie sprzeglo, moga byc uwalone poduszki, przeguby, wiele innych powodow. Trzeba dokladnie zlokalizowac usterke, zanim wymienisz pol samochodu Kropki slyna z problemami sprzegla - http://www.autocentrum.pl/autorentgen/f ... 146168484/
Moze tez byc blahostka "Sprawdzic, od wewnatrz komory silnika, czy po nacisnieciu pedalu sprzegla dzwignia sterujaca sprzeglem uzyska wlasciwy skok". Moze to powodowac, ze sprzeglo nie wysprzegla i moze szarpac a nawet slizgac sie!!! Ja to mialem u siebie, sprzegla nie wymienilem, choc juz mialem mechanika nagranego ale cud, ze mialem nieplanowane wydatki, i robota musiala zaczekac i zaczalem "weszyc temat", sprzegla nie wymienilem, problemy same ustapily, ciekawa sprawa prawda? Pedal sprzegla moze miec luz lub sie blokowac. Wystepuja zanieczyszczenia lub zuzycie spowodowane niedostatecznym smarowaniem, w konsekwencji czego lozysko wyciskowe sprzegla nie jest przesuwane odpowiednio przez dzwignie. Itd. itp... Duzo rzeczy mozna sie dowiedziec, wystarczy wiedziec gdzie i co szukac W moim wypadku okazalo sie to trafna diagnoza, kasa w portfelu, sprzeglo dobre. Ktos tu pisal na forum, ze po wymianie sprzegla dalej mu szarpalo, byc moze skok pedalu sprzegla, rowniez sie objawily problemy jak u mnie... Dobrego mechanika ciezko znalezc, ktory dobrze zdiagnozuje problem, a za bledy mechanikow i tak klienci placa, wymieniajac niepotrzebne rzeczy.

Zadam Ci pytanie, piszesz jako "mancyk" a potem "superdemo". Chyba, ze to dwie rozne osoby, tyle ze Ty "podpiales" sie przy okazji pod temat ze swoimi problemami?

Kolega superdemo podłączył się pod mój temat.
Ale to dobrze - jak rozwiążesz swój problem to koniecznie napisz co było. Ja sobie olałem z powodu braku pieniędzy, a jak kolega wcześniej pisał o dobrego mechanika który umie trafnie zdjagnozować usterke bardzo trudno.

U mnie sprawa wrocila do punktu wyjscia. Wyczyscilem wszystkie wtyczucie i styki, przegladnalem polaczenia. W Ecuscanie wszystko bylo dobrze. Charakterystyki sond w normie. Zrobilem 50km i przy nastepnym uruchomieniu znowu Ecucheck sie swiecil. Sprawdzilem dzis po trasie w programie na cieplutkim silniku - ten sam blad wyskakuje. Z moich obserwacji wynika ze druga sonda zachowuje sie poprawnie na zimno. Po zrobieniu kilkunastu km napiecie z sondy przy pracujacym silniku jest w przedziale 0 - 0.04V. Samochod nie byl od handlarza, ale kupiony przy salonie. Z kontrolka bylo tak ze wystarczylo dodac gazu po uruchomieniu i gasla, czasem jak byla uparta, trzeba bylo ponownie go uruchomic. Problem sie zaczal jak zrobilem kilka OS na parkingu przy centrum handlowym (nie ma jak wjechanie na piate pietro na jedynce i dwojce na parking na dachu). Jesli chodzi o pakiet startowy to jeszcze mi zostala wymiana swiec i przewodow WN. Olej i filtry wymienione na starcie. Co do rozrzadu mam fakture poprzedniego wlasciciela z centrum serwisowego fiata na wymiane paska i napinaczy, w 02/2012. Co do mechanikow - jeden mi polecil zeby wymienic sonde a pozniej szukac dalej. Kumpel mi znowu podpowiedzial ze z jego doswiadczenie przy aucie z 70tys km. (maja trzy punta w rodzinie), to moge szukac dalej, a sonde zostawic na deser, zwlaszcza, ze wogole jest zdziwiony ze sa problemy z druga sonda. Co do sondy zastanawiam sie czy nie kupic na probe uniwersalnej na allegro za 80 zeta, chyba ze dostane rabat w intercarsie na orginalna. Jak sie okazuje orginalna OE 0 258 986 615 Boscha jest tez sonda uniwersalna o szerokim zastosowaniu do innych samochodow.

Żadna nowość z tym, ze sonda jest uniwersalna. Każda sonda 4przewodowa 0-1V będzie pasować. Różnice są jedynie we wtyczkach

Sprawdź jeszcze cenę na OZA659-EE3. To jest numer sondy od NGK już z wtyczką pod fiata. U mnie akurat jest niedostępna, ale może może...
Mam tylko Bosch za około 330 i Maxgear za około 130 (ale bez wtyczki). NGK (gdyby były) kosztowałaby około 170zł.