Nic nie pobije starego Mietka 190 1.8, skrzynia manual 4ka
Zawsze odpalany tylko na zimowe szaleństwa.

U mnie +2 w nocy trochę śniegu napadało:).Zobaczymy jak w PL będzie na Święta:)

po dwóch dniach padania, dwóch dniach przerwy znów zaczęło padać

U mnie tej nocy -20 było, ponoć zapowiadają deszcz na święta. (tzn. stopniowe ocieplenie w ciągu następnych dni)

W Toruniu było około -13*C i kropa znowu zaczyna mi pokazywać co to zima Samochód po nocy bez żadnych protestów odpalił dziś rano przy -12*C, drzwi dzięki silikonowi w sprayu nie przymarzły, oskrobałem i pojechałem. Wszystko ok do momentu pełnego skrętu w lewo na parkingu - wspomaganie powiedziało papa Po ponownym odpaleniu wszystko ok. Choćby nie wiem co się działo, na razie tego nie tykam, uznaję to co się dzieje ze wspomaganiem w zimę za usterkę typu TTTM Dwuletnia Centra Plus 50Ah okazuje się być wystarczająca do bezproblemowego odpalenia auta po tygodniowym postoju na mrozie, co więcej pożyczyłem prąd mojemu szefowi, który przy rocznym Bannerze 72Ah nie był w stanie odpalić Almery N16 1,5dCi.

a Mi jakimś cudem wczoraj drzwi przymarzły do tej pory było ok, do auta wchodziłem przez bagażnik chyba jeszcze raz przesmaruje

A u mnie co dzień pali od pierwszego strzału, chodzi cicho, jeździ dobrze, pali mało

ostatnie moje tankowanie , i spalanie wyszło z ostatniego tygodnia 9.33 l/100km gazu ale co zrobić jazda u mnie podobnie jak latem częsty gaz w podłodze i do tego auto stoi pod pracą odpalone 30min przed wyjściem z pracy i się grzeje

Dzisiaj mój punciak odpalił bez problemu po tygodniowym postoju na mrozie, niestety był przykryty kilku cm warstwą śniegu. Dodam, że hamulec ręczny był zaciągnięty. Dodatkowo jakiś czas temu nasmarowałem uszczelki drzwi i bagażnika.

I pytanie: Jak długo rozgrzewa Wam się silnik w fiatach ? Mi potrzeba na to około 10 km w ujemnych temperaturach (do połowy skali termometru). Ostatnio miałem okazję pojeździć firmowym fordem focusem z 2002 roku. Auto rozgrzewało się błyskawicznie...

mi wystarczy jakieś 3km i mam rozgrzane auto gorzej na postoju, zajmuje to dłuższą chwilę spokojnie 10 minut ...

u mnie kilka km i zaczyna leciec cieple powietrze

Thomas, noobio, ale macie na myśli lekkie podniesienie się temperatury czy nagrzanie silnika do połowy skali termometru. U mnie również po kilku minutach leci ciepłe powietrze z nawiewów. Nie wiem może to wina termostatu.

Transfuse, ja mówię o temp pracy silnika takiej normalnej czyli pełnego rozgrzania ... 3km w zupełności mi wystarczą,żeby silnik miał swoją prawidłową temperaturę pracy

U mnie podobnie jak u Thomas'a około 3km i auto jest w pełnie rozgrzane

Octopus Man, przy sprawnym układzie chłodzenia to standard

[ Dodano: 15 Gru 2012 17:28 ]

lekko na plusie i pada deszcz

U nas to samo, deszcz, śniegu już prawie zero. Ładnie rzuca na takiej plusze

U mnie na bocznych ulicach prawdziwa szklanka. Ruszając z czwartego biegu koła buksują.

Na śląsku dzisiaj temp dochodziła do +7*C, więc wszędzie mokro i syf na drogach Koło 13:00 pojawił się deszcz i jest niezła kaszana :]

No jest masakra, późnym popołudniem idąc po piwko do sklepu prawi orła wywinąłem Co do temperatury silnika to mam termostat do wymiany. Dlatego punciak tak wolno osiąga temperaturę 90 st. C.

U mnie + 10

no u mnie też niestety odwilż konkretna... czyli pewnie znów święta będą bez śniegu:D ehh a miałem nadzieję że przynajmniej w tym roku będzie biało

super się robi, na plusie i deszcz oby tak dalej niech zmywa ten biały shit z pól i dróg

hehe:P zależy kto co lubi

Jeszcze wczoraj na stoku a tu dziś taka okropna pogoda ;\
Chyba będzie trzeba alusy wrzucić, żeby na święta autko dobrze wyglądało ;p
A jak można nie lubić śniegu to ja nie rozumiem...

ja mam odwrotnie ... odruchy fizjologiczne na widok śniegu też
jak najmniej tego białego