|
Obecny czas: 17 Cze 2025, 13:16
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 22 posty(ów) ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Angry_Us3r |
#631353 Wysłany:
14 Gru 2012, 21:31; Temat postu: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
Angry_Us3r napisał(a):  Gdzie najlepiej byłoby wpiąć owy wynalazek, aby grawitacyjnie zagrzała się ciecz chłodząca w całym układzie? Tak, jest to podgrzewacz cieczy do ciągnika. Nie różni się niczym od tego do auta, poza ceną i tym, że jest solidniej wykonany (de facto). Są mrozy do -20 stopni, zapowiadają nawet więcej. Wpięcie czegoś takiego na 20-30 minut to koszt energii ok. 19 groszy, a korzyści widzę takie: -startuję z ciepłym silnikiem, mniejsze zużycie jednostki -po uruchomieniu auta w bardzo krótkim czasie rozmrażam szyby (włączam nawiew) -unormalizowanie spalania, lżejsze wbijanie biegów -możliwość przełączenia na LPG praktycznie od razu -komfort dla kierowcy, bądź co bądź  Wpiłąłbym to nie tnąc ABSOLUTNIE oryginalnych węży, tylko docinając 5-10 cm odcinek nowego węża i montując między króciec, a oryginalny wąż. Jakieś sugestie? Grzałka, jak grzałka, więc nie chcę słuchać słów krytyki, że "druciarstwo". Na Alle są dostępne "dedykowane" grzałki o podobnej mocy zarówno z obiegiem wymuszonym pompką, jak i bez tego. Chodzi tylko o to, gdzie to zamontować i tyle Tak sądzę, że najlepiej byłoby między termostatem, a górnym wężem chłodnicy, dobrze myślę?
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
 |
|
|
bunczu |
#631355 Wysłany:
14 Gru 2012, 21:36; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: dolnośląskie. Rejestracja: 31 Lip 2011, Posty: 641 Pomógł: 10
|
Sam jestem ciekaw, więc gdzie? Ile to kosztuje?
_________________ "Ciocia jeździła nim sporadycznie, polecam" - auto z ukrytą wadą silnika.
|
|
Góra |
|
 |
Angry_Us3r |
#631362 Wysłany:
14 Gru 2012, 21:56; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
http://allegro.pl/grzalka-podgrzewacz-e ... 10280.html114 zł bez kabla i analogicznie więcej z nim. [ Dodano: 14 Gru 2012 20:56 ]Tak właśnie czytam, że montuje się to na wyjściu chłodnicy, czyli na dolnym wężu w Punto (na to wychodzi). Ale fajnie, jakby ktoś wyraził opinię.
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
 |
bunczu |
#631417 Wysłany:
15 Gru 2012, 07:13; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: dolnośląskie. Rejestracja: 31 Lip 2011, Posty: 641 Pomógł: 10
|
Po montażu do alternatora czy akumulatora podpina się?
_________________ "Ciocia jeździła nim sporadycznie, polecam" - auto z ukrytą wadą silnika.
|
|
Góra |
|
 |
rzel |
#631419 Wysłany:
15 Gru 2012, 09:17; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 16V 86KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 28 Mar 2011, Posty: 2377 Pomógł: 124
|
po wtyce widać że to na 220-240V inni producenci piszą żeby nawiercić otwór w termostacie żeby zapewnić obieg nagrzewającej się wodzie
|
|
Góra |
|
 |
Angry_Us3r |
#631424 Wysłany:
15 Gru 2012, 11:07; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
Tak, to jest na 230V, jest do tego taki staroświecki wtyk z izolacją ceramiczną i sznur, jak w starych żelazkach  Może nie wygląda to całościowo imponująco, ale przykładowo "dedykowana" grzałka do auta o podobnej mocy bez obiegu, to koszt 300 zł - no nie wydaje się mi, żeby się różniły czymś. Można też sobie włożyć ogrzewanie na świece żarowe z diesela grupy VAG np. na 3 albo 4 świece, z tym, że przy naszych małych akumulatorkach... Ale tu chyba chodzi bardziej o wspomaganie grzania już w czasie pracy silnika, a tu chcę po prostu od razu mieć ciepło. Trochę chałupniczo, no ale jednak  rzel, jakie wiertło byś proponował do nawiercenia, 6tkę?
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
 |
rzel |
#631429 Wysłany:
15 Gru 2012, 11:45; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 16V 86KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 28 Mar 2011, Posty: 2377 Pomógł: 124
|
nie wiem, piszą że wystarczy 4mm
|
|
Góra |
|
 |
domin45670 |
#631430 Wysłany:
15 Gru 2012, 11:51; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Imię: Dominik
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice Rejestracja: 25 Maj 2008, Posty: 14400 Pomógł: 128
|
A nie dałoby się tego zamontować gdzieś na małym obiegu? Szkoda psuć termostat 
_________________ PII 1.2 16v 3D Active 2002r. 128 000 km GRIGIO STEEL Gorąca Szesnastka Club
|
|
Góra |
|
 |
Angry_Us3r |
#631432 Wysłany:
15 Gru 2012, 12:08; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
Można by na wężu niedaleko reduktora i nagrzewnicy, to jest właśnie mały obieg. No ale wiesz... prąd + gaz... Wszędzie piszą o montażu na wyjściu chłodnicy, w 1.2 system chłodzenia nie jest jakiś imponujący (o ile pamiętam to z LPG 5 Litrów z groszami) - grzałka ma 700W, zgodnie z cyrkulacją ciepłej wody powinna sama dotrzeć w 30 minut do miejsca, gdzie jest zamknięty termostat. (tu mam wątpliwości) A czy potrzebuję ogrzewać cały obieg? Właśnie to chyba jest zagadką - czy nastąpi cyrkulacja przy zamkniętym termostacie - sam z siebie się nie otworzy, nie ma szans ogrzać 5L płynu w minusowej temperaturze do 87 stopni 700 watową grzałką w 30 minut  A 4mm to chyba nawet wiercić nie trzeba, tylko wyjąć tę metalową kulkę robiącą za zawór bezpieczeństwa. Schować i po okresie zimowym zamontować z powrotem - tyle. Ostatnio zostawiłem pół bańki oleju 10w40 na -20 mrozie, mam takie niedobitki z poprzednich aut i leję je jako olej do smarowania łańcucha w pile spalinowej... przeraziłem się, bo ten olej nawet nie raczył ochoczo lać się z tej bańki  To mnie jakoś skłoniło ku montażowi takiego ogrzewania (auto pod chmurką), w dodatku do pracy robię 15km w jedną stronę - 3km zajmuje autu zagrzanie się do temperatury pracy (prawidłowo), dopiero potem włączam ciepły nawiew, który daje efekt po następnych 8km, czyli mam tylko 4km jazdy w ciepłej kabinie, gdzie zaczyna się czuć palce (nawet w rękawiczkach  ). Powiedzmy, że po nocy płyn chłodniczy ma ok. -10 stopni, niech by się ogrzał do 10 na plusie albo 20 - ogromna pomoc dla silnika.
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
 |
punto 1.6 |
#631440 Wysłany:
15 Gru 2012, 14:15; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Marek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: ELX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Przemyśl Rejestracja: 20 Lip 2010, Posty: 1775 Pomógł: 40
|
ale po co nawiercać w termostacie dziurkę  ,jak mały obieg działa omijając termostat  PS-ten wynalazek zamontuj na wyjściu z chłodnicy ( przed rura do pompy wody ) i tyle 
_________________ PUNTO ELX 1.6 16vT = 320HP & 360NM
|
|
Góra |
|
 |
Angry_Us3r |
#631471 Wysłany:
15 Gru 2012, 17:51; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
Myślę, że już wszystko wiem na ten temat.  Jak zakupię i zamontuję, to się podzielę wrażeniami. Ciekawi mnie, ile L ma mały obieg cieczy, przydałoby się do obliczenia czasu, w jakim grzałka 0,7kw podgrzeje tę ilość cieczy np. od -10 do 20 stopni.
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
 |
Zyguś |
#631487 Wysłany:
15 Gru 2012, 18:35; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Przemek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Oświęcim :) Rejestracja: 06 Sie 2011, Posty: 1757 Pomógł: 7
|
|
Góra |
|
 |
bunczu |
#631513 Wysłany:
15 Gru 2012, 19:48; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: dolnośląskie. Rejestracja: 31 Lip 2011, Posty: 641 Pomógł: 10
|
Jeśli to jest na 220 to gdzie w aucie to podłączysz 
_________________ "Ciocia jeździła nim sporadycznie, polecam" - auto z ukrytą wadą silnika.
|
|
Góra |
|
 |
Angry_Us3r |
#631514 Wysłany:
15 Gru 2012, 19:52; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
bunczu, chyba nie rozumiesz To jest ogrzewacz cieczy postojowy, podłączasz do sieci 230V, więc Twoja rola sprowadza się do podłączenia wtyczki pod maską i przedłużacza na powiedzmy 30 minut, odłączasz i masz ciepłe i odszronione auto. Dla mnie żaden dyskomfort.
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
 |
bunczu |
#631567 Wysłany:
15 Gru 2012, 22:52; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: dolnośląskie. Rejestracja: 31 Lip 2011, Posty: 641 Pomógł: 10
|
Angry_Us3r napisał(a): bunczu, chyba nie rozumiesz To jest ogrzewacz cieczy postojowy, podłączasz do sieci 230V, więc Twoja rola sprowadza się do podłączenia wtyczki pod maską i przedłużacza na powiedzmy 30 minut, odłączasz i masz ciepłe i odszronione auto. Dla mnie żaden dyskomfort. Myślałem, że to zastąpi mi padniętą nagrzewnicę :e Znajoma ma Stilo 1.9 diesel i ma postojowe ogrzewanie - elektryczne, które działa do momentu zagrzania się silnika. W sumie nawet ogrzewacz na zapalniczkę przydałby mi sie bo nie mam żadnego ogrzewania  Niestety, te wynalazki za 50 zł pod zapalniczkę nie działają praktycznie w ogóle, a już nie wierzę wcale, że są w stanie rozmrozić szybę, jak pokazują w reklamach 
_________________ "Ciocia jeździła nim sporadycznie, polecam" - auto z ukrytą wadą silnika.
|
|
Góra |
|
 |
Angry_Us3r |
#631569 Wysłany:
15 Gru 2012, 23:10; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
To jest albo nagrzewnica elektryczna - czyli coś takiego jak montują w GP - po prostu farelka 12V w układzie nawiewu albo nagrzewnica cieczy, działająca na dokładnie tej samej zasadzie, co to w temacie - tylko na świecach żarowych i przekaźnikach. Tylko, że to jest właśnie do dieseli - gdzie masz spory aku. Ale nic nie stoi na przeszkodzie to zamontować do Punciaka 
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
 |
bunczu |
#631571 Wysłany:
15 Gru 2012, 23:23; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: dolnośląskie. Rejestracja: 31 Lip 2011, Posty: 641 Pomógł: 10
|
Angry_Us3r napisał(a): To jest albo nagrzewnica elektryczna - czyli coś takiego jak montują w GP - po prostu farelka 12V w układzie nawiewu albo nagrzewnica cieczy, działająca na dokładnie tej samej zasadzie, co to w temacie - tylko na świecach żarowych i przekaźnikach. Tylko, że to jest właśnie do dieseli - gdzie masz spory aku. Ale nic nie stoi na przeszkodzie to zamontować do Punciaka  Tylko mnie chodzi o coś co nie będzie wymagać zasilania sieciowego. Szczerze, kupiłbym to 
_________________ "Ciocia jeździła nim sporadycznie, polecam" - auto z ukrytą wadą silnika.
|
|
Góra |
|
 |
Angry_Us3r |
#631572 Wysłany:
15 Gru 2012, 23:26; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
No, a o czym piszę w ostatnim poście? Piłeś coś procentowego dziś? 1) nagrzewnica elektryczna 12V - np. Punto Grande 2) ogrzewanie cieczy na świecach żarowych 12V (może działać w czasie pracy silnika), np. w 1.9TDI to na Skandynawię montowali, na Allegro TEGO PEŁNO.
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
 |
ka-8 |
#631776 Wysłany:
17 Gru 2012, 04:03; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007, Posty: 977 Pomógł: 3
|
|
Góra |
|
 |
Angry_Us3r |
#631803 Wysłany:
17 Gru 2012, 12:08; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
Oo to na pewno z tym rachunkiem  przy 700W to zje prądu na godzinę za ok. 40 groszy (zależy od taryfy, operatora, blah blah) powiedzmy x8 i już jest 3,20 nocnie  Ja myślę, że zamówię tylko grzałkę + wtyczkę ceramiczną samą bez sznura, wezmę porządny przewód, wyprowadzę w okolice wlotu chłodnicy (jeśli wtyczka się zmieści między żeberka), zamontuję na kawałku jakiejś ładnej blachy puszkę natynkową hermetyczną (czyli będzie praktycznie niewidoczne) i żeby się "podłączyć" pod zasilanie trzeba będzie tylko kucnąć w okolice tablicy rejestracyjnej i wetknąć wtyczkę. Programator u mnie raczej nie miałby sensu, gdyż mam taki układ podwórka, że muszę za każdym razem zwinąć przedłużacz (choćby tylko pod źródło), bo będzie przebiegał przez wjazd i byłby rozjeżdżany przez innych domowników. Jeszcze jest kwestia, czy te 30 minut pracy faktycznie już da coś odczuwalnego.
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
 |
ka-8 |
#631937 Wysłany:
18 Gru 2012, 04:12; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007, Posty: 977 Pomógł: 3
|
Angry_Us3r napisał(a): przy 700W to zje prądu na godzinę za ok. 40 groszy (zależy od taryfy, operatora, blah blah) powiedzmy x8 i już jest 3,20 nocnie Przemnoz to jeszcze przez 30 nocy w miesiacu i stowa sie uzbiera. Zalezy jak dla kogo ale setka to juz troche pieniadza jest jednak. 
_________________ Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". Stan zaawansowania: 126.80% (317000km)
Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" Stan zaawansowania: 228000km
Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km
|
|
Góra |
|
 |
Angry_Us3r |
#631943 Wysłany:
22 Gru 2012, 13:28; Temat postu: Re: Montaż elektrycznego podgrzewania cieczy |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
No do tego dążę [ Dodano: 22 Gru 2012 12:28 ]Ma ktoś informację, jaką pojemność w L ma MAŁY obieg cieczy? Wyliczyłem, że duży obieg (5L) grzałka o sprawności 75% i mocy 700W z temperatury -10 stopni (około -20 na dworze) do temperatury 30 st. C (wzrost o 40 st.) ogrzeje w czasie 4,5 GODZINY. Trochę długo. I to teoretycznie. Tylko, że nawet przy rozwierconym termostacie w ciągu 30 minut-1 godziny na pewno nie "przewinie" się cała ciecz przez grzałkę. Więc to nasuwa pytanie - po kiego w ogóle rozwiercać termostat, nie lepiej ogrzać mały obieg do wyższej temperatury, niż grzać niepotrzebnie chłodnicę.
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
 |
|
Strona 1 z 1
|
[ 22 posty(ów) ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|