Ja też mam pytanka:
1) Czy będzie OZ-owska kiełba na ognicho? Czy własny zakres?
2) Czy jest tam jakaś lodówka?
3) To może chociaż jakiś sklep w pobliżu?
4) Czy pościel będzie wykrochmalona?

I proszę tych, z którymi będę mieszkał w domku a już będą w piątek, żeby nie nabałaganili (czyt. narzygali )

PZDR

coś ty, to jest bardzo przyjazne i kulturalne forum nic takiego nie będzie miało miejsca

jak już jesteśmy przy temacie domków - kiedy będzie lista "kto z kim"?

Wiesz co... na zlocie nikt z nikim

Jak będą siedzieć razem z Toruniem to sprzątanie kibelka murowane. O ile zdąży dolecieć. Bo to co oni mają wchodzi jak soczek a 50% ma

Oj tam, oj tam

oj od razu 50 procent myślę że ma ciut więcej i przepraszam bardzo ale po naszym nikt nie chorował co najwyżej tupot białych mew i susz z rana ale za to jakie wspomnienia całe forum wie o co chodzi

No ale co z tą kiełbą?

1. Masażu stóp też nie przewidujemy.
2. Jest. Nawet 13cie. Po jednej na domek.
3. Też jest.
4. Tego nikt nie pamięta. Rano była wymiętolona.
Jak zrobię to będzie.U nas był czysty. Bo pić trza umić.

No to coś czuję że będzie grubo. A nie wiedziałem że Toruń umie się tak bawić xd

BartekP - masz wiecej dziwnych, a zarazem nurtujacych Cie pytan?

To może ktoś z organizatorów napisze jeszcze jaka będzie pogoda ?

Najlepsza jaka moze byc ;p

Nie no, rok temu była kiepska, więc tym razem musi być super.

Tylko w piatek padalo, wiec bez przesady...

nie ważne jaka będzie pogoda, ważne jest to jak my się będziemy bawic ;d;d

Będzie taka, na jaką zasłużyliście.

Czyli kiepska z powodu liczebności oraz sposobu płatności .... ale miejmy nadzieję. Koło do zawodów gotowe bo mam chęć pobić rekord zeszły ;P

To dobrze świadczy o gościu. Nie zapił jeszcze ostatniego mechanizmu obronnego

dobra skończmy ten wątek alkoholowy bo zaraz wszyscy przyjadą pksem i pociągiem a nie o to chodzi

A czy jak ktoś ma alkomat może go zabrać na zlot?

Jest to wskazane, jednak za uszkodzenia nie odpowiadamy.

Super sprawa, przetestujemy jego dokładność, pamiętam jak kiedyś jeden testowałem... Ledwo na nogach się trzymałem, a ten pokazywał 0,0 promila

Widocznie załatwili Cię placebo

No raczej nie Pokazywał coś tylko bezpośrednio po spożyciu, a potem już tylko 0.

A może jeszcze konkurs strzelecki by zrobić? Mam wiatrówkę i trochę śrutu. Mogę porobić tarczę sobie postrzelamy. Oczywiście sprzęt pod moją kontrolą, a że jestem odpowiedzialny to nie powinno się nic nieprzewidzianego wydarzyć . Oczywiście "pod wpływem" nie strzelają. Wiatrówka jest słaba kaliber 4,5 mm i celownik mechaniczny.