You Tube • eLearn • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 



Obecny czas: 16 Cze 2025, 19:26

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 37 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 
 Post #699662 Wysłany: 07 Lis 2013, 17:41; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław
Rejestracja: 26 Lip 2011,
Posty: 5925
Pomógł: 35
Mój ojciec kupił sprowadzone auto z Holandii, do dziś będzie już 4,5 roku, od kupna - auto nie było najmłodsze, a naprawy robimy zawsze na bieżąco, cokolwiek wyskoczyło to było robione. Nigdy nie spotkałem się z tak bezawaryjnym autem w tym wieku, był stuknięty i malowany, ale mechanicznie przysłowiowa "igła"... Do tego przebiegi roczne rzędu 30K, targanie CIĘŻKIEJ przyczepy i bardzo rzadko w tym aucie spotykany Climatronic. Mówię tu o jakże doskonale znanym Gulfie III 1.9 TDI, nie wierzę, abym w Polsce nawet za większe wtedy pieniądze mógł znaleźć tak utrzymane auto. ;)

_________________
Rany boskie, jeżdżę kioskiem


Góra
 Profil  
 

 
 Post #699689 Wysłany: 07 Lis 2013, 19:52; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Tomasz
Samochód: Croma
Silnik: 1.9 120KM mJTD
Paliwo: ON
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: SZ //\\ STA
Rejestracja: 15 Sie 2007,
Posty: 4866
Pomógł: 39
Tutak napisał(a):


jesli sadzisz że samochody z otomoto, sprowadzane, powyzej 5 lat maja mniej to życzę powodzenia :)
wiadomo, przebieg do uzgodnienia.
btw. na włoskim mobile są cromy które mają wiekszy przebieg, rekordzistka z 2005 r miała 654k km

_________________
Jest sadza - jest zabawa :>


Góra
 Profil  
 
 
 Post #699695 Wysłany: 07 Lis 2013, 20:11; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Czechowice-Dziedzice
Rejestracja: 16 Paź 2010,
Posty: 252
Angry_Us3r napisał(a):
Mój ojciec kupił sprowadzone auto z Holandii, do dziś będzie już 4,5 roku, od kupna - auto nie było najmłodsze, a naprawy robimy zawsze na bieżąco, cokolwiek wyskoczyło to było robione. Nigdy nie spotkałem się z tak bezawaryjnym autem w tym wieku, był stuknięty i malowany, ale mechanicznie przysłowiowa "igła"... Do tego przebiegi roczne rzędu 30K, targanie CIĘŻKIEJ przyczepy i bardzo rzadko w tym aucie spotykany Climatronic. Mówię tu o jakże doskonale znanym Gulfie III 1.9 TDI, nie wierzę, abym w Polsce nawet za większe wtedy pieniądze mógł znaleźć tak utrzymane auto. ;)


Pewnie, że w Polsce nie kupisz lepszego ponieważ ludzie sobie liczą ile trzeba w auto ładować:)
"Cokolwiek wyskoczyło".. Dużo tego było?

kox napisał(a):

jesli sadzisz że samochody z otomoto, sprowadzane, powyzej 5 lat maja mniej to życzę powodzenia :)
wiadomo, przebieg do uzgodnienia.
btw. na włoskim mobile są cromy które mają wiekszy przebieg, rekordzistka z 2005 r miała 654k km


Nie myśle inaczej, ale 300k na Fiata to jest tak jak 800K na Stralisa:)

_________________
Punto 2FL 3d
topic34677.html <---


Góra
 Profil  
 
 
 Post #699698 Wysłany: 07 Lis 2013, 20:13; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Tomasz
Samochód: Croma
Silnik: 1.9 120KM mJTD
Paliwo: ON
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: SZ //\\ STA
Rejestracja: 15 Sie 2007,
Posty: 4866
Pomógł: 39
już nie przesadzajmy i nie twórzmy legend o wytrzymałości Fiata, ale jak ktoś realnie patrzy to taki przebieg to normalka za granicą. Moja była dużo droższa ale przebieg był też dużo dużo niższy

_________________
Jest sadza - jest zabawa :>


Góra
 Profil  
 
 
 Post #699706 Wysłany: 07 Lis 2013, 20:43; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław
Rejestracja: 26 Lip 2011,
Posty: 5925
Pomógł: 35
Tutak, Ze spraw nieeksploatacyjnych, przez te prawie 5 lat wysypało się:

-elektromagnes na rozruszniku,
-rozszczelniła się chłodnica,

tyle. :E

A wiadomo, w tym czasie materiały eksploatacyjne, tj. - tłumik końcowy w tym roku (ma jeszcze oryginalny katalizator, w PL... hehe)
Rozrząd kompletny, przednie hamulce, płyny, filtry, raz napełnienie klimy, aku, tylne tuleje belki, sprężyny i amory (przyczepka), kupno nowych opon letnich i zimowych (przyjechał na Pirelli zjechanych, ale na fabrycznych alusach Cromodora, tak jak z salonu wyjeżdżał), końcówki drążka po 4 latach dopiero się poddały.
Auto od kupna już zrobiło grubo ponad 120K i nigdy nie stanęło w trasie.
Przez okres wymiany oleju nie trzeba patrzeć na bagnet, bo przez 12K schodzi go 1mm.

Więc nikt mi nie powie, że nie warto sprowadzać, bo naoglądałem się w tym roku TeDeIków w cenie powiedzmy do 7K, wszystko na miejscu to jakieś żarty. :D

_________________
Rany boskie, jeżdżę kioskiem


Góra
 Profil  
 
 
 Post #699710 Wysłany: 07 Lis 2013, 20:51; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Czechowice-Dziedzice
Rejestracja: 16 Paź 2010,
Posty: 252
Angry_Us3r napisał(a):
Tutak, Ze spraw nieeksploatacyjnych, przez te prawie 5 lat wysypało się:

-elektromagnes na rozruszniku,
-rozszczelniła się chłodnica,

tyle. :E

A wiadomo, w tym czasie materiały eksploatacyjne, tj. - tłumik końcowy w tym roku (ma jeszcze oryginalny katalizator, w PL... hehe)
Rozrząd kompletny, przednie hamulce, płyny, filtry, raz napełnienie klimy, aku, tylne tuleje belki, sprężyny i amory (przyczepka), kupno nowych opon letnich i zimowych (przyjechał na Pirelli zjechanych, ale na fabrycznych alusach Cromodora, tak jak z salonu wyjeżdżał), końcówki drążka po 4 latach dopiero się poddały.
Auto od kupna już zrobiło grubo ponad 120K i nigdy nie stanęło w trasie.
Przez okres wymiany oleju nie trzeba patrzeć na bagnet, bo przez 12K schodzi go 1mm.

Więc nikt mi nie powie, że nie warto sprowadzać, bo naoglądałem się w tym roku TeDeIków w cenie powiedzmy do 7K, wszystko na miejscu to jakieś żarty. :D


Czyli właściwie to dwie rzeczy.
Pytam z ciekawości.. Kolega ma też 1.9 TDI, 300k przejechane i co chwile coś naprawia bo Golf odmawia dalszej jazdy.
Co do samego sprowadzania to może i się opłaci(bite) z tym, że trzeba wiedzieć iż nasi "sąsiedzi" mają inne podejście do samochodów niż my.

_________________
Punto 2FL 3d
topic34677.html <---


Góra
 Profil  
 
 
 Post #699712 Wysłany: 07 Lis 2013, 20:54; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław
Rejestracja: 26 Lip 2011,
Posty: 5925
Pomógł: 35
Teraz to auto robi 30% więcej przebiegu, bo jeszcze ja je używam. :)

Te 300K... licznik kasuje się co 300K, robisz 299,999 i wskakuje 300,000; następnie 1 :E
Wystarczy się przejechać, porównać do tego co się ma i już będzie wiadomo, ile ma najechane mniej więcej. Po fotelach też to widać.

Ja sobie tylko życzę, żebym trafił jakiejkolwiek marki auto tak szczęśliwie jak ojciec :E W sumie to ja je znalazłem.

_________________
Rany boskie, jeżdżę kioskiem


Góra
 Profil  
 
 
 Post #704093 Wysłany: 07 Gru 2013, 12:06; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Tomasz
Samochód: Croma
Silnik: 1.9 120KM mJTD
Paliwo: ON
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: SZ //\\ STA
Rejestracja: 15 Sie 2007,
Posty: 4866
Pomógł: 39
kox napisał(a):
tw. na włoskim mobile są cromy które mają wiekszy przebieg, rekordzistka z 2005 r miała 654k km


http://www.akuq.pl/koniec-z-cofaniem-licznikow

zdjecie kolejnej rekordzistki

_________________
Jest sadza - jest zabawa :>


Góra
 Profil  
 
 
 Post #704110 Wysłany: 07 Gru 2013, 15:02; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntomaniak
Awatar użytkownika

Imię: Łukasz
Samochód: Alfa Romeo Mito
Silnik: 1.4 16V 155KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Mysłowice
Rejestracja: 27 Wrz 2013,
Posty: 95
Żal dupę ściska jak widzę takie wypociny ludzi o tym jaki to przebieg ważny jest, w pandzie miałem 204408km jak dachowała i śmigało wszystko w porządku :) auto było od nowości z salonu 2003r ;) Dalej są tacy naiwni którzy wierzą, że przebieg ma najważniejsze znaczenie....

Okazyjnie powiem ze "ktoś znajomy" sprowadził najnowszego passata 2011r :) UWAGA! z przebiegiem 700 000km :) Po malusieńkiej korekcie pokazywał 64 000km i cena urosła o jakieś 25 000zł :)))) Samochód jeździł po autostradzie 24h/7 w firmie kurierskiej która doręczała wysoko wartościowe przesyłki :) gaszony był tylko na tankowanie i co 2 tygodnie na zmianę oleju i serwisy :) i niech mi nikt nie mówi, że z Niemiec to ZAWIESZENIE NIE WYBITE... ludzie litości, skoro Niemiec przez 10 lat nie naprawiał zawieszenia to one się rozleci W MOMENT w Polsce ;) a taki POLAK jak po 50 000km padało mu zawieszenie to je ROBI może nie na oryginałach ale ROBI :)

(Dla tych co myślą że w ASO nie da się przekręcić ilości przejechanych km to DA SIE :) - WOW NIE MOŻLIWE)

P.S co do Cromy koxa, ja osobiście nie kupił bym samochodu który miał strzeloną strefę zgniotu->bezpieczeństwa, malowanie elementów po wgniotkach, rysach, obtarciach to jest normalne i każde auto miało COŚ.

_________________
Była - Panda Red&Black by Lukasz

Jest - GP Sport Black by Lukasz


Góra
 Profil  
 
 
 Post #704236 Wysłany: 08 Gru 2013, 09:33; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Czechowice-Dziedzice
Rejestracja: 16 Paź 2010,
Posty: 252
Lukasz_PCP napisał(a):
Żal dupę ściska jak widzę takie wypociny ludzi o tym jaki to przebieg ważny jest, w pandzie miałem 204408km jak dachowała i śmigało wszystko w porządku :) auto było od nowości z salonu 2003r ;) Dalej są tacy naiwni którzy wierzą, że przebieg ma najważniejsze znaczenie....



I przez 200k nic nie było wymieniane?
Tylko rzeczy eksploatacyjne? pół samochodu? :lol:

_________________
Punto 2FL 3d
topic34677.html <---


Góra
 Profil  
 
 
 Post #704294 Wysłany: 08 Gru 2013, 16:25; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntomaniak
Awatar użytkownika

Imię: Łukasz
Samochód: Alfa Romeo Mito
Silnik: 1.4 16V 155KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Mysłowice
Rejestracja: 27 Wrz 2013,
Posty: 95
eksploatacyjne - rozrząd, hamulce, olej, filtry, opony, regulacje zaworów, elementy zawieszenia

ponadplanowe - czujnik kąta skrętu w kierownicy (500zł) , alternator (po znajomości oryg. nowy 100zł), akumulator (170zł) , czujnik ABS w tylnym prawym kole - z piastą (nie pamietam ile ale nie drogo), potencjometr przepustnicy (100zł), 2x tuleja tylnej belki po przekroczeniu 180 000km (50zł) = +/- 1000zł na 10 lat :)

Jak na samochód 10 letni to to jest NIC :)

P.S tylne amortyzatory zmieniałem dopiero przy 183 000km, wtedy pokazało na stacji że sie rozleciał jeden :)


JAK SIE KUPUJE NOWE I SIE SZANUJE (Panda jakoś delikatnie traktowana nie była ponieważ jeździła dynamicznie ciągle - do 4000obr/min) to usterki ponadplanowe sa sporadyczne jak W KAZDYM SAMOCHODZIE, a jak kupuje sie od MIRO HANDLARZA albo uzywane to NIE WIESZ JAK KTOS DBAL WCZESNIEJ :) potem narzekaja wszyscy na ALFY bo kupuja krecone i kombinowane auta wogole nie zadbane i jest jak jest ;)

_________________
Była - Panda Red&Black by Lukasz

Jest - GP Sport Black by Lukasz


Góra
 Profil  
 
 
 Post #704298 Wysłany: 08 Gru 2013, 16:42; 
 Temat postu: Re: kupno auta - sprowadzenie czy "na miejscu"?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Czechowice-Dziedzice
Rejestracja: 16 Paź 2010,
Posty: 252
Oprócz czujnika kąta skrętu, alternatora i czujnika abs to faktycznie nic.
Co do kupowania samochodów to się zgodzę.
Mało kto kupuje z pierwszej ręki.

_________________
Punto 2FL 3d
topic34677.html <---


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 37 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000 - 2025 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2025
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO