Oczywiście, w każdym aso masz coś takiego jak przed zakupowe sprawdzenie samochodu. Jedziesz do serwisu panowie biorą auto na warsztat i po skończonych oględzinach dostajesz wydruk co i jak z samochodem jest nie tak, oraz orientacyjne koszty napraw. Oczywiście koszty są cenami aso więc na nie można przymknąć oko, jednak trzeba mniej więcej mieć pojęcie co jest poważną usterką co pierdółką. Generalnie w ostateczności możesz jechac do aso wziąć raport i spytać na forum co i jak z tymi usterkami. No chyba że aso stwierdzi że nie ma się do czego przyczepić to, nic tylko brać samochód. Taka impreza kosztuje zależnie od ASO ale coś w okolicach 300zł. Podstawa to podczas kontaktu telefonicznego spytać czy sprzedający zgadza się na wizytę w aso. Są tacy którzy mają jakieś wymówki, takie samochody omijamy dalekim łukiem.

witam

Jestem na etapie poszukiwania Grande punto w wersji 3D
Do tej pory jeździłem Peugeotem 206 i nie mam wiedzy na temat Fiacika

Moją uwagę zwróciły dwa autka

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-1-9 ... 09497.html

oraz

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-spo ... 19499.html
(ktoś z forum sprzedaje to auto?)

Co możecie powiedzieć na ich temat?
Z właścicielem pierwszego auta rozmawiałem i pewne jest to, że książka serwisowa na którą tak często się powołuje w ogłoszeniu gdzieś zaginęła...

Z góry dziękuję za pomoc

Jeśli chodzi o pierwsze to komis, wygląda na lekko zmęczone. Książka serwisowa nie może zginąć, zniknąć. To typowy bełkot handlarza... Co tu dużo mówić, możesz jechać oglądać tylko pod warunkiem że masz nie daleko. Drugie auto sprzedaje użytkownik o nicku kajanu, mniej więcej wiem w jakich okolicznościach samochód został sprowadzony do polski i nie ma mowy o żadnej powypadkowej przeszłości. Przebieg też jest oryginalny. Moim zdaniem samochód warty zainteresowania.

to może nic nie znaczyć ale o tym komisie znalazłem taką opinię http://znanykomis.pl/komis/glx/lublin



a ten czarny to nie miał być już sprzedany?

Czarny jeszcze nie sprzedany. Zainteresowany umówił się na oględziny już. Tak to jest, gdyby ten czarny pojawił się parę miesięcy wcześniej, byłby mój, a tak jeszcze przez co najmniej parę miesięcy muszę się bujać niemieckim wozidłem.

Witam wszystkich, jestem nowy na forum i potrzebuję waszej pomocy. Przymierzam się do zakupu GP i w oko wpadły mi 2 egzemp.

1) http://olx.pl/oferta/fiat-grande-punto- ... 95d5a414a7

2) http://olx.pl/oferta/fiat-grande-punto- ... 5J5C5.html

może spojrzycie na nie i coś doradzicie, jakieś uwagi itp.Pozdrawiam

Witam, od dłuższego już czasu przymierzam się do zmiany samochodu.
Dzisiaj w ogłoszeniach natknąłem się na następujące auto http://olx.pl/oferta/fiat-grande-punto-1-3-multijet-CID5-ID5Rnwz.html#534c1b0337. Co sądzicie o tym konkretnym egzemplarzu, czy jest on warty zainteresowania ?

Cześć wszystkim! Jako, że szukam mniejszego, oszczędnego autka, zainteresowałem się kropką Do tej pory jeżdżę inną włoszczyzną - Lancią Lybrą i nie chcę rezygnować z włoskiego stylu na rzecz francuzów czy - nie daj boże - niemca

Szukam więc kropka najlepiej 1.3 mjtd, koniecznie 5 drzwiowy.
Uprzedzając pytania 'dlaczego nie benzyna/lpg?' - bo nie chcę dieselka i już. Mam do pracy 40km i takie autko idealnie się do tego nada, benzyniak dużo pali, a lpg co chwilkę musiałbym zajeżdżać na stację (której po drodze do pracy nie mam), a oprócz tego bagażnik strasznie skurczony...

Znalazłem takie ogłoszenie:
http://ksp.otomoto.pl/fiat-grande-punto ... 40757.html

W tym komisie 4 lata temu kupiłem Lybrę i mam mieszane uczucia.
Z jednej strony Lybra miała być nie bita, a na pewno lewa strona i tył stuknięty, ale nie były to mega kraksy, więc można (prawie) przymknąć oko. Miał być rocznik 2001, był 2000 (co okazało się już na wejście przy oględzinach). Dlatego moja czujność wobec sprzedawcy podwyższona

Zdobyłem VIN tego punciaka: ZFA19900001218295
Tym razem rocznik się zgadza, ale to jedna z niewielu opcji, które udało mi się odkodować ;-) Czy ma ktoś jakąkolwiek wiedzę na temat tego autka? Może ktoś je już oglądał? Czy na podstawie numeru VIN możecie mi powiedzieć coś więcej o tym samochodziku?

Mam kable do kompa + fiatecuscan (demo), mam miernik lakieru, więc mogę się czegoś dowiedzieć na miejscu, ale mam ponad 150km w jedną stronę i nie koniecznie chcę robić sobie takie wycieczki...

husky83, mojego czarnuch kupilem w tym samym komisie. W moim przypadku stan rzeczywisty również trochę się różnił od tego co było w ogłoszeniu, ale nie było tragedii. Prawidłowo.

Nie napisał że posiada B&M, w historii...... że pierwszy właściciel ale z skąd (kraj), przebieg to już inna bajka.

Niektórzy nawet nie wiedzą, że takie coś istnieje.Na 100% z D.

Na przebieg nawet nie patrzę (chociaż Lybra okazała się naprawdę mieć 170kkm), o B&M mu nie wspominam, bo to raczej jako plus (o ile nie okaże się, że to tylko kierownica wymieniona - wizualne sprawdzenie to takie, że powinien mieć 2x USB w schowku, prawda?)
Auto pochodzi z Niemiec, ma normalne blachy (nie zjazdowe).

husky83, tak jak Ci pisałem na PW.

Oj ważne bo dudki polecą na turbo i inne cuda w osprzęcie.

No niby tak, ale na deklarowany przez sprzedawców nie ma co patrzeć

99% aut z niemiec to tłuczone i wyklepane auta na zarobek, nie oplaca sie przywozic sprawnego bo kosztuje niemal tyle samo co w kraju. Łape daje sobie uciac ze był bity.

Sagittarius, byłeś, oglądałeś? Uważaj, bo możesz zostać bez ręki. To można stwierdzić tylko po osobistych oględzinach. Poza tym co znaczy bity? Jeśli nie miał przodu to ok, ale jeśli ma np. tylko malowany błotnik to nie był bity.

Witam ponownie. W trakcie poszukiwań ciekawego kropka natrafiłem na taką ofertę: http://allegro.pl/fiat-grande-punto-5p- ... 61730.html.
Autko obejrzałem osobiście i mam kilka pytań odnośnie tego co zauważyłem, ponieważ jestem zainteresowany kupnem autka.
Oto co mnie zaintrygowało:
1. Z zewnątrz jedynie wizualnie kolor różni się od całej reszty na tylnym zderzaku, ale dowiedziałem się, że było malowane,
2. Z tyłu na słupkach między tylnymi drzwiami, a klapą bagażnika, nad siedzeniem, widoczne są zacieki. Co ciekawe widać tak jakby szły od siedzenia w górę. jakby ktoś coś wylał od siedzenia w stronę sufitu. Jest to tak jakby symetrycznie na obu słupkach. Czy możliwe, że auto w jakiś sposób przecieka od dachu lub gdzieś indziej?,
3. Co ważne pod przednią klapą,od strony szyby odchodzi uszczelka i po prawej stronie nie ma tego elementu co trzyma gumę, a dodatkowo pokrycie chyba tłumiące pomiędzy kabiną a silnikiem odchodzi. czy może to oznaczać, że wchodzi tam wilgoć, a może było coś robione i wyciągane?,
4. Przyciski: zamykania drzwi od wewnątrz i otwierania bagażnika są porysowane (dość głęboko) - zakładam, że często były używane, ale żeby aż tak je porysować?,
5. Drążek zmiany biegów jest wytarty po prawej stronie. Chyba w ciągu pięciu lat nie mógł się tak wytrzeć, przy przebiegu 68 tys km?.
Jak dla laika blacha nie wygląda na malowaną (sprawdzałem krawędzie czy nie ma jakiś ostrych końców, odcienie).
Auto posiada silnik 1.2 l. czytałem różne opinie na temat silników 1.2 i 1.4 w kropkach i po jeździe próbnej wydaje mi się, że jest on mało dynamiczny. Jazdę odbyłem po osiedlu więc nie mogłem go lepiej sprawdzić. Nie chodzi mi o jaką super moc bo tak to szukałabym auta z większym silnikiem, ale też nie chciałbym zostawać w tyle chociażby np.: na światłach.
Czy w takim razie porównując te dwa silniki nie lepiej byłoby poszukać czegoś z silnikiem 1.3 diesel?
Zakup ma mi służyć minimum na 5 lat dlatego tka się zastanawiam.

Proszę napiszcie co sądzicie.

Nawet jakby nie był robiony może się różnić odcieniem. Na plastiku lakier trochę inaczej "siada".

Niestety, skóra w GP nie jest najwyższej jakości.

czyli jednym słowem możliwe żeby się tak wytarły. Wydawało mi się to trochę podejrzane.

Oko21 powiedz, bo widzę że miałeś punto 1.2 i masz GP 1.4, jest jakaś znaczna różnica w dynamice obu pojazdów?

Miałem PII FL 60KM a teraz mam GP 95KM więc róznica jest dość znaczna. Pomiędzy GP 1.2 65KM a 1.4 77KM podobno nie ma aż takiej dużej różnicy.

Ja też miałem pII 60km a teraz mam evo 1.4 77km i rożnica jest, zwłaszcza w trasie.

Cześć, Szanowni Forumowicze.

Jak wielu tutaj, również zaczynam poszukiwania Grande Kropki.
Koniecznie: 5D, klimatyzacja (mile widziana automatyczna), 6 poduszek powietrznych.
Najchętniej 1,4 8V, mile widziany B&M.

Jak to jest z tymi drobnymi usterkami typu drzwi które trzeba podkręcić, schowek do wyregulowania itd? Czy faktycznie od 2008 te "uciążliwości" zostały wyeliminowane? Bo z taką opinią się spotkałem tu na Forum.

http://allegro.pl/fiat-grande-punto-1-4 ... 88915.html

Co powiecie o powyższym egzemplarzu?

Szczególnie ciekawią mnie te lampy - była to dodatkowa opcja wyposażenia czy też "tjuning"?
I co jest z tym schowkiem na rękawiczki - niedomknięty po prostu czy...

Oczywiście jak przyjdzie co do czego, to kupować wybiorę się z kimś kumatym - najchętniej z kimś jak "Kris75" już tu polecany, ale póki co pomęczę wstępnie Was:)

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Niestety punto z Paczkowa poszło zanim się tam zgłosiłem ;-)

Znalazłem takiego oto kropka w Mysłowicach:
http://otomoto.pl/C32811907.html

Tak się składa, że dzisiaj był w tamtej okolicy mój brat i mu się troszkę przyjrzał (szkoda, że wcześniej z nim nie rozmawiałem, zabrałby komputer + kable + miernik lakieru)..
Ogólnie stan zewnętrzny/wewnętrzny 'średni', co nie znaczy że zły, ale też nie że super. Na pewno auto nie było picowane pod sprzedaż. Troszkę brudne w środku (potem zapytam brata o definicję słowa 'troszkę'), po prostu jak było, tak je wystawili.
Z zewnątrz niby w miarę ok, prawdopodobnie dostał w tył, przednie nadkola lekko 'obite' piachem czy czymś takim, jedne tylne drzwi - rysa, ale nie do podkładu, więc ujdzie.

Silnik umyty, co jest o tyle ciekawe, że silnik myli, a w środku zostawili 'brudaska'? (przy czym jak mówię - nie wiem co znaczy 'troszkę brudne').
I właśnie silnik. Po odpaleniu (silnik zimny), jakby nie grał jeden cylinder, niezależnie od obrotów. Po prostu nierówna praca. Brat stwierdził, że miał podobnie w focusie (wiem wiem, zupełnie inny silnik) i okazało się, że miał wtrysk niedokręcony. Więc tutaj może być bardzo dużo różnych powodów, od tak błahego, jak niedokręcony wtrysk po wszystkie wtryski do regeneracji, ale wiadomo - bez pełnej diagnostyki niczego się nie dowiemy.
Poza tym - tylko jeden kluczyk i nie wiem czy ma kartę kodów.

Być może zmobilizuję się i wezmę kompa + swojego mechanika i się tam przejedziemy osobiście, może komputer coś konkretnego pokaże, chociaż raczej nie będę się pchał w coś takiego.. No chyba że ze sporym upustem (bo w opisie 'stan techniczny i wizualny idealny' no i oczywiście 'bezwypadkowy'), ale tak czy inaczej może się okazać być po prostu skarbonką.

Co sądzicie o tej nierównej pracy? (wiem wiem, wróżenie z fusów, ale może macie jakieś doświadczenie lub sugestie co by to mogło być)

Na tym się nie znam, ale znalazłem coś innego.
W ogłoszeniu jest napisane:
natomiast na desce, obok włącznika awaryjnych nie ma przycisku i kontrolki ASR. Jeśli mnie pamięć nie myli i dobrze przeczytałem w książce, to te dwa systemy występują łącznie. Mogę się mylić.