Po Bytowie jeździ coś podobnego. Nie wiem czy to prywatne czy może jakiegoś pracownika salonu

Po dłuugich miesiącach odkładania na grande punto 1.4 t-jet sport i wizycie w salonie przyszło mi do głowy, że za podobną cenę można kupić Sedici, które jest troszkę większe i bardziej praktyczne od GP, a zwłaszcza od wersji Sport. Tego dnia w salonie jakiś zadowolony właściciel Fiata Sedici namówił mnie żebym zapomniał o GP i żebym poprosił o jazdę próbną "szesnastką". Powiedział mi że sam ma nowe Bravo a Sedici kupił żonie i generalnie pewniej mu się prowadzi Sedici ze względu na doskonale umiejscowiony środek ciężkości. Umówiłem się więc na jazdę próbną. Zrobiliśmy, na zmianę z żoną dwie dość długie rundki po mieście Fiatem Sedici 1,9 Multijet 4x4 Emotion. Żona zakochała się w tym samochodzie od razu. Jedyne co jej przeszkadzało to dieslowski klekot. Mi ten klekot nie przeszkadzał w ogóle ponieważ zajęty byłem deptaniem gazu do podłogi i czerpaniem radości z przyśpieszania. Silnik daje radę, oj daje. Jechaliśmy czarnym Sedici z pakietem Freestyle (czyli posiadającym między innymi oklejenie karoserii emblematami Quicksilver Fiat Freestyle Team - koszt 1500 zł ) jak na zdjęciu w poście Lipera. Ja jednak decyduję się na wersję tańszą silnikowo. Chcemy zamówić wersję benzynową 1.6 4x4 Emotion. Nie dane mi było przejechać się wersją z tym silnikiem, ale wydaje mi się, że osiągi przy tej masie będzie miał podobne do tych, które ma Grande Punto 1.4 16v, a to w zupełności mi wystarczy, ewentualnie może salon zdecyduje się na dobry rabacik dla rocznika 2007 z silnikiem m-jet to ja z chęcią wezmę pod opiekę dieselka Dzisiaj jadę do salonu dowiedzieć się więcej na temat wyprzedaży rocznika 2007 r. i pozostawienia Seicento w rozliczeniu.

no ładnie Raven ładnie, nie wiem czy sie cieszyć czy smucić

ps. czekam na dalsza relacje z przebiegu zakupu

ja tez czega z niecierpliwością, bo mój ojciec zamierza tez zakupic mojej mamie sedici z napedem 4x4 z 1.6 16v zamiast linei

Ja bym brał Sedici zamiast Grande tylko w wersji 4x4 Multijet. W przeciwnym razie wole GP.

a konkretnie pan Giugiaro ;-)

ktory jak wiemy zaprojektował piekna linie GP

Ale żadne Punto nie jest tak ładne jak :
- turkusowe
- czerwone
- ciemnozielone
Seicento SX 900 z lat 98-00 ;-)

Wole Cinqecento z końca produkcji najlepiej w jasnym zielonym metaliku lub błękitnym metaliku

Nie zbaczajmy juz z tematu

albo zółty w sportingu
ja jednak wole SC ze względu na nowszy wygląd w porównaniu ze CC

Lukis1234 to widzę że mama zastanawia się nad bulwarówką fiata. Mnie seidici podoba się z zewnątrz, podoba mi się pomysł rozwiazania napedu, ale... kompletnie przegrywa u mnie wnętrzem. To nie to czego fan fiata oczekuje od fiata. Przecież wewnątrz to suzuki bllleeee!!! Fiat przyzwyczaił mnie do innych linii, do dobrego smaku, do zaskakującej deski, do ciekawych rozwiązań, a tu?!! Paskudny nudny plastikowy japoniec ze znaczkiem fiata. I te fotele. Ktoś wcześniej napisał, że jak z autobusu. I miał 100% racji. Sorko że tak pojechałem, ale niestety seidici to dla mnie nie fiat, właśnie ze względu na spaskudzone wnętrze. Popatrz na to wnętze a na inne typowe fiaty jak GP, Bravo czy 500, a nawet pandaszon. Dla mnie przepaść.

Grzegorz1976

Mam dość podobne zdanie - z zewnątrz OK w środku smutek Widać, że to nie tylko Fiatowskie auto.

Natomiast jak pojeździsz nim i to tym 4x4 z MultiJetem to trochę nadrabia

O tym nie mogę dyskutować bo nie jeździłem ale wierzę, że jest super i tak jak pisałem: na zewnątrz ok, napęd myślę że ok, natomiast środek nie dla fiatowca

to raczej tata sie zastanawia. mojej mamie podoba sie z wygladu tak jak mi. wnetrze masz racje typowy japoniec z zegarkiem po środku. znowu Bravo i GP jej sie nie podoba. mojemu tacie znowu pasuje naped 4x4

W sumie najważniejsze żeby jej się podobało, bo to będzie jej samochód. Ale jak stanie na seidici może warto się przejechać do salonu suzuki, bo ten sam model może wyjść korzystniej finansowo i wyposażeniowo.

tylko ze salon fiata mam u siebie w miescie a najblizszy salon suzuki dopiero 60 km ode mnie-w łodzi. . ale sedici to prawie jak suzuki-ta sama podzespoły

Wiem ale kiedyś interesowałem sie seidici i niestety dla fiata, oferta suzuki była na tyle lepsza, że ja te 60km bym się jednak przejechał.

Na dzisiejszą pogodę (rano praktycznie białe, nie posypane niczym, grząskie od śniegu drogi) Sedici z napędem na cztery łapy byłoby idealne.
Tylko ile jest takich dni w roku u mnie na nizinach?

A mi akurat w taką pogode przyszło testować Sedici w ubiegłym roku.

z napedem 4x4 i jak sie tym jezdziło

brzydkie ciasne i drogie
walałbym kupić suzuki
niby to to samo,a przy odsprzedaży będzie się kilka tys to przodu...

wróg Fiat-a

może nie wróg, ale trzeźwo myślący więcej widuje SX4 niż Sedici no i z utrata wartości napewo lepiej wyjdzie SX4

zgodzę sie z tobą ze utrata będzie na pewno większa niż w przypadku suzuki,a więcej widzisz SX4, dlatego ze 2/3 produkcji to Suzuki SX4, a tylko 1/3 to Fiata Sedici. dlatego mało tak ich widujesz, no i ja tez
a z wrogiem oczywiście żartuje

Wątpię. Obie marki mają mniej więcej podobną reputację na rynku ;-)