Z przodu są rozdzielone głośniki: w drzwiach pasmowy średnio-nisko tonowy 165 mm na dole i wysokotonowy przy klamce. Z tyłu 135 mm pasmowy, średnio-nisko tonowy (raczej średnio )
Do wysterowania tego wszystkiego wystarczy zwykłe, czterokanałowe radio CD.
Kostki do spięcia to standardowy DIN.
Powinno wystarczyć zwykłe radio za 300-400 zł. żeby grało i buczało.

Wielkie dzięki! I znów się człowiek czegoś nauczył:>.

Witam. Prosiłbym bardzo kolegów o podanie głębokości montażu głośników zarówno z przodu jak i z tyłu gdyż nosze sie z zamiarem ich wymiany ( czy w tylnych drzwiach jest miejsce na głośniki wysoko-tonowe tzn. czy można zabudować je w tych miejscach koło klamek czy jest to zwykła atrapa ). Dziekuję pomoc. Pozdrawiam

I znowu zamiast pomóc sie kłucą

Nie chce nikogo urazic alealbo ktos tu nie ma słuchu zbytniego albo nie słuchał przynajmniej kilku odtwarzaczy, wystarczy porównac radiodtwarzacz sony i pioonier w podobnej cenie, róznica jest zauwazalna, na korzysc piooniera dodam.

tatarstan tu mnie rozbawiles :D co masz za głosniki co za radioodtwarzacz jaki wzmacniacz jakie kable,
widze ze nie masz kolego pojecia o niczym!!! jak masz taki słuch to zazdroszcze . bo 99,9% populacji nie widzi róznicy a ty widzisz

przypominam zakres do 300-400zł anie jak ty wezmiesz niskiego soniacza exploda i zaczniesz porównywac do pionka 88RS to nie ma pytan ale tu mowa o pewnym zakresie cenowym

Kolego w domu mam wzmacniacz stereo harman i głosniki JBL - to odnosnie licytacji na kable i głosniki itd, więc wiem co to dobre brzmienie. A własnie porównałem sony i piooniera w podobnej cenie więc nie wiem czego tu nie rozumiesz? Pioonier jest wyraznie lepszy. Ja słysze róznice bo chodziłem do szkoły muzycznej a ty niestety mozesz sie licytowac nazwami kabli jak widze tylko. A w swoim puncie mam piooniera 1900R i fabryczne głosniki i jestem w miare zadowolony. A obawiam sie jeszcze ze niejeden tuningowiec zmienił sobie głosniki fiatowskie , które przy dobrym odtwarzaczu graja przyzwoicie, nawet niezle, na jakies głosniki firmy o zabawnej nazwie i graja mu gorzej od fabrycznych ale oni sa zadowoleni bo nie słyszą. Zrobienie głosników niby prosta rzecz ale licza sie lata doswiadczeń, takie JBL nawet w laptopach graja doskonale, w porównaniu do innych,l nie wiem czy słyszałes a takie malutkie, a firmy audio car o śmiesznych nazwach zostawmy dla ubogich duchem.

hehe dobry jestes coraz bardziej cie lubie
a to dobre słysze róznice bo chodzilem do szkoły muzycznej hehe, a ja jestem analitykiem rynku amerykańskiego i doradca prezydenta USA bo chodziłem do szkoły ekonomicznej .
"Pioneer a Sony" słysze róznice w sprzecie do 300zł czy ty człowieku masz w ogóle pojecie co piszesz, a sprzet harman-Kardon i kolumny JBL nie czynia cie tym bardziej audiofilem, bo ja tez moge sobie kupic Home Audio z klasy High End i powiedziec jestem cool, znam sie bo mam portfel wypchany kapusta , wiesz ja podchodzę do takich ludzi jak Ty z bardzo dużym dystansem, bo na internecie anonimowo to każdy najmądrzejszy i ma najwięcej do powiedzenia, szczególnie jak jest pierwszy dzień na forum a gada jak by pozjadał wszelakie rozumy, a przychodzi co do czego, to siedzi po drugiej stronie dzieciak 15 lat co mu rodzice na gwiazdkę zafundowali neostrade albo ziomek co dorwał kafeje w pizdzichowie dolnym i wali w klawira z czapka baseballówka na głowie i w sportowym ubraniu a golf II przed lokalem
zdystansuj, lepiej przestaw sie i swoja kropke, zadaj kilka konkretnych pytan bądź podaj wartościowe informacje i witamy na forum

Ekhm, masz coś do 15 latków?

Silence! I'll kill you!

Właśnie
kto ma cos do 15 latków

Spełniają predykat logiczny osoba ta jest prawie dwa razy młodsza ode mnie

Odczeptajta sie ode mnie

Tatarstan to co piszesz nie jest ani troche obiektywne...Nawet pionek i sony za 300-400 zl graja troche inaczej ale nie jestem w stanie stwierdzic OBIEKTYWNIE ,ktore gra lepiej.....jedynie moge stwierdzic co MI bardziej lezy.. To ze tobie pasuje bardziej pionek to nie znaczy ze jest najlepszy (no moze dla ciebie) troche wiecej dystansu do siebie i samokrytyki
Ostatnio sluchalem jakiegos panasa i calkiem niezle gral....fajne soprany i basy takie zrownowazone ,tak jak lubie

Ps. Tez chodzilem do szkoly muzycznej,ale o co chodzi ?

a ja nie chodziłem do szkoły muzycznej ale chyba różnice w jakości dźwięku dostrzegam
ale też nie jestem oblatany w markach CA i nie słyszałem o Pioonierze?
To jakiś wypas?

ja po szkole muzycznej posiadam sluch absolutny.............to znaczy wiem kiedy radio gra a kiedy nie

Jesli nie słyszysz róznicy to chyba grałeś na tamburynie o to chodzi pozdro Poza tym dyskusja jak widze nie ma sensu. Znam ludzi którzy rzeczywiście sa głusi jak pień i maja kłopoty w odróznieniu co gra lepiej im w zasadzie obojetne byle było cos słychać. I jeszcze jeden nonsens który tu próbuja przemycać co niektórzy niby znawcy sprzętu i ..dobrze słyszacy" ze sprzet w porównywalnej cenie gra tak samo to jest bzdet wynikajacy albo z braku umiejetnosci odróznienia albo z braku osłuchania i porównania. Cena jest pewnym kryterium ale nie wystarczajacym, sa róznice w jakosci brzmenia między sprzętem w podobnej cenie dla mnie istotne i zauwazalne. A i jeszcze moderator wycina moje odpowiedzi a było ich kilka odnosnie posta sadoo

[ Dodano: 06 Sty 2008 22:39 ]
Piooner czy pioneer czy pjunier -wiadomo ze chodzi o pioneera, lepiej zwacajcie na błedy ortograficzne bedzie bardziej pozyteczniej na forum mamy tu full wypas błedów

Idziesz na dno i do tego wychodzi twoj brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem ,zacytuj gdzie nie napisalem ,ze nie widze roznicy w brzmieniu ?? A zlosliwe docinki wsadz sobie w.................kieszen
Jesli nie rozumiesz co do ciebie pisze to napisze jeszcze raz prosciej...ROZNICA W BRZMIENIU JEST ALE JEDNEMU BARDZIEJ PRZYPADNIE DO GUSTU SZTUCZNIE PODBITY BASS SONY A DRUGI BEDZIE WOLAL JVC ALBO PIONKA....
Jesli uwazasz ,ze jesli to co tobie sie podoba najbardziej jest najlepsze na swiecie to sorry,no comments rzeczywiscie nie ma o czym gadac

Eee no chłopaki, kolega chce żebyśmy pomogli i doradzili mu radio za 300-400 ziko a wy tu mordobicie słowne robicie (jakbym ja nigdy nie robił hahaha). Więc ja wracam do tematu. Jako, że słuch mam podobnie absolutny jak Bronx czyli radio gra lub nie gra (no może ciut lepiej jest u mnie ) To ja większą uwagę przywiązuję na zgranie designu radia z deską rozdzielczą. I ja osobiście polecałbym coś z Blaupunkta z regulacją koloru podświetlenia wyświetlacza, tak, żeby można było to ładnie skomponować. Niedrogi i chyba dobry powinien być London. I było jeszcze kilka w fajnej cenie z tą funkcją. Poza tym guziki w Blaupunkcie są stosunkowo duże, takie trochę "toporne" i to współgra z przyciskami deski. A różnica dla ucha zależy chyba bardziej od głośników niz samego radia?

Jakość brzmienia a indywidualne preferencje co to brzmienia to dwie rózne sprawy proste nie ?. Jarzysz? Na tym poprzestane bo mógłbym cie zglebić za te niegrzeczne słówka.

jarze
chetnie wykonal bym w tym przypadku na twojej osobie slepy test odsluchu (nie jeden "audiofil" na tym polegl),ale co tam na necie to sobie mozemy tylko gadac, mnie jakosc pjoniera za 300 zl nigdy nie powalila na kolana ale podobnie mialem z sony i jvc...ale roznica w brzmieniu byla spora...Z ciekawosci ta wielka roznice w jakosci slyszysz na mp3 ???
Polecam stronke http://audiovoodoo.alatar.pl/ mozna sie troche posmiac

Co do samego tematu ,jak kolega slucha techno ,hip hop czy tego typu klimatow z basem i nie przeszkadza mu brak gory polecam sony.... zreszta co nie kupi do tych 300 zl bedzie zadowolony....roznice w brzmieniu sa ale utraty jakosci wielkiej nie bedzie (pewnie jeszcze na mp3)

Powoli zaczynasz przyznawac mi racje , tylko po co ma ktos kupowac za ta sama cene cos gorszego skoro moze kupic cos lepszego - taki jest sens tego wątku , po to sa te dyskusje. Ja choć nie jestem audiofilem wyłapuje nagrania mp3 i nawet na najwyższym bitrate. dlatego mam pjoniera bez mp3. Jesli niesłyszysz utraty jakości mp3 nagranej z bitratem 128 czy 192 to niestety ale dyskusja z toba przestaje miec sens w tym temacie. Kompresja powoduje usuwanie sklładowych dzwieku decydujacych o jego barwie tzw alikwot. Przy bitrate 320 dopiero róznica jest mała. A co do audiofili to uwazam ze w duzej częsci to snobizm i ludzka głupota, a firmy mieniące sie audiofilskimi czesto na tym zeruja. I na koniec jak nie masz argumentów to nie szczekaj jak kundelek jak powiedział znany były prymas G.

Tak kolego i pewnie uslyszysz ta roznice na seryjnym audio punciaka :D:D:D Dyskusja z toba jest bezcelowa 128 czy 192 birate to mozna uslyszec kolego w warunkach powiedzmy mocno pokojowych(cisza albo sluchawki na uszach) a nie jadac w punciaku na seryjnym audio...prosze nie osmieszaj sie dalej i nie wyskakuj ze swoimi wywodami o stratnej kompresji w mp3 bo o tym raczej kazdy wie,i nie odkryles tu Ameryki. A ta teoria do praktyki czysto urzytkowej ma sie bardzo daleko...wiem tez ,ze masz swietne radio ciesz sie nim bedzie dobrze :alien:

Co do przyznawania racji to tez prosze o cytat bo poprostu wydaje mi sie ze z podniecenia nie jestes w stanie zrozumiec co czlowiek do ciebie pisze Racji ci kolego nie przyznam nigdy bo poprostu pleciesz bzdury.
Z mojej strony koniec off-topa jak chcesz to sobie pisz zeby miec ostatnie slowo w tej pasjonujacej dyskusjii

w ogóle tatarstan wyciagnałes jedno zdanie z kontekstu i taka wojna
motywem przewodnim było tam bardziej ze czego nie wybierze sie do 300 i tak bedzie OK, bo powyżej lamperii nie wyskoczysz, fakt faktem różnica w brzmieniu jest ale nie na tyle aby powiedzieć ze tylko Pioneer albo tylko kenwood, (wiec pokusiłem sie o stwierdzenie ze nie ma różnicy) to na tym polega filozofia każdej firmy aby sie wyrózniac, jedna firma zdobywa jakością, inna marka, jeszcze inna w tym wypadku dopasowanym brzmieniem do preferencji użytkownika, ale wątpię aby brzmienie było kryterium wyboru radia do 300zł a tej kwocie wybiera sie radio funkcjonalne, wpadające w oko, pasujące do deski itp.

ja powiem tylko tyle ze Pioneera jak i Sony nie polecam za to stawiam na JVC i Kenwooda ale to jest moje zdanie.

tatarstan uwierz mi na słowo ze słyszałem wiele radyjek, wiele głosników wiele wzmacniaczy, w nie jednym aucie siedziałem co ma audio za 30 tys jak i za max 100zł. i nie bój sie , a aluzje zrozumiałem

Ja np. nie uważam sie za audiofila a i słuchu nie mam takiego jak by mi słoń na ucho nadepnął, niestety w moim Hobby badania na słuch to jedno z głównych warunków przejścia na badaniach w GOBLu wiec twoje docinki uwaza za zbedne i dalej przystaje ze przy wersji ze szkola muzyczna nie robi cię znawca brzmienia, a tak z ciekawosci na jakim instrumencie grasz jak docinasz koledze Bronx. bo chyba nie na gitarze

a i zgodze sie z Bronx ze masz dziwną filozofie swoich przekonań i ze wyłapujesz słówka a nie sens wypowiedzi

Grzegorz1976 muszę się z Tobą zgodzi chociaż sam się sobie dziwie... A jeśli chodzi o sedno tematu to autor już pewnie dawno ma to radio, bo przez ten czas to już sam dałby rade coś skonstruować i w tym momencie apel do moderni może temat do kosza co?

A teraz mała dygresja... tatarstan możesz napisać od ilu lat masz prawo jazdy?