ja również zwilżam MF , mniej środka idzie bo nie wchłania go szmatka i lepiej się rozprowadza na lakierze poza tym później łatwiej się go poleruje

hej zachcialo mi sie zregenerowac nadwozie puncioka i zakupilem paste Tempo(ta srednia) plus wosk koloryzujacy.I teraz pytanko jak to polaczyc? wiadomo ze autko dokladnie umyc i osuszyc, nastepnie uzycie Tempo i polerowanie a co dalej? naniesc odrazu po wypolerowaniu ten wosk i jeszcze raz polerka?

krzychuzabrze,
Jest masa lepszych kosmetyków,niż to co kupiłeś.. ale...
Ale jak już masz to w dłoniach, zapłacone..to drogi są dwie.
Ogólnie to musisz zrobić to:
-porządne umycie auta(ale naprawdę się przyłóż do tego),bo jak zostanie ci syf na aucie to będziesz tym rysował lakier, polerując tempo.
-wysuszenie auta ręcznikiem,
-tempo na dość twardej gąbce i heja ręczna robótka....I jak możesz to poleruj nie koliście ale przód-tył.Szybciej usuniesz ryski,utleniony lakier.A po drugie proste rysy ciężej jest dostrzec,niż koliste...
Pasty tempo maja w sobie masę wypełniaczy.Czyli związków które bardziej maskują rysy,niż je usuwają..
I po robocie lakier będzie wyglądał ze jest odświeżony,a tak naprawdę to tempo pozapycha wszystko.
Po tempo opcje są dwie:
-wycierasz jakąś szmatką(najlepiej jakąś grubszą mikrofibrą),pozostałości tempo z lakieru.Znowu nowa gąbka,na gąbkę wosk,i woskujesz auto...czekasz chwilę i polerujesz auto mikrofibrą.Taka kanapka tempo+wosk nie poleży ci długo na aucie.Daje góra miesiąc...
-opcja druga to po skończeniu pastą tempo, przetrzeć całe auto zmywaczem do sylikonu(do dostania w marketach budowlanych).Zmywacz wymyje całą pastę tempo z lakieru.I bedzie czysty jałowy lakier,i na to wosk.Ta opcja potrzyma się zdecydowanie dłużej na lakierze..

mhm, jak bede nanosil tempo to nalozyc na cale auto i potem wypolerowac czy nakladac po kawalku i odrazu dany fragment juz polerowac?

krzychuzabrze,
Tempo to pasta ścierna.I musisz trochę pomachać rękami żeby usnąć cokolwiek.To nie wosk ze nakładasz..czekasz i ścierasz.
Tak że rób po jednym panelu(błotnik,później dół drzwi..góra.. dach..itd)
I niestety musisz spędzić trochę nad każdym elementem..Tak na auto wielkości Punto to polecam sobie zostawić 2 dni na robotę tą pastą jak ma być to w miarę porządnie zrobione.A przy okazji i tak ci ręce odpadną
A tak jak byś miał pytania to wal..na priva
Ja codziennie jestem w Zabrzu,bo tam pracuje..Tak że jak chcesz żeby CI coś wyjaśnić to wal.To Ci pokaże co i jak.

Potwierdzam, ja ręcznie działałem pastą Meguiars na skodzie 2 dni

Ja mam pytanie o środki do uszczelek. Mamy zimę, auta na myjkę przyjeżdżają, ale po myciu jest spore ryzyko, ze nie dosuszając i nie smarując uszczelek można je poniszczyć. Teraz pytanie, jaki środek?
Ja kiedyś kupiłem Cartec Vinyl TP-49, na zimę przywiozłem do pracy bo i tak w domu bym nie używał. Środek daje radę, sam u siebie posmarowałem, a jako ze trzymam auto na dworze to nie miałem problemu z otwarciem z rana. A Wy co polecicie?
To jest tłusty środek, inni pytali wazelinę, ale dziwnie to widzę, żeby nie uwalić ubrania poprzez przypadkowe oparcie się o uszczelkę czy coś...

http://allegro.pl/wurth-sztyft-do-konse ... 30864.html

Ja osobiście używam, silikonu w sprayu firmy wurth, nie brudzi ubrań a uszczelka pozostaje śliska. Auto trzymam na dworze, ostatnio myłem przy minus 10 stopniach i wszystko było ok.

ja bym powiedział do pierwszego deszczu

Chłopacy i dziewczyny mam pytanie jakiego wosku najlepiej użyć i jak go stosować ( czym nakładać najlepiej ) aby ten wosk utrzymał się ok. 3 miesiące. Mam teraz jakieś mleczko za 15 zł z reala ale widzę po 2 deszczach że już ciężko schodzi bród z punciaka. Na wosk chciał bym przeznaczyć ok. 40. Wielkie dzięki za jakąkolwiek odpowiedz !

Kup sobie Finish Kare Hi Temp Paste Wax Tester 59ml - kosz coś koło 23zł + jakieś dwie miękkie mikrofibry lub mikrofibrę + aplikator piankowy. Na sam początek ci wystarczy i możesz go także stosować do felg. Zmieścisz się w kwocie 40zł + przesyłka. Wosk wystarczy ci na ok 5-6 aplikacji. Wosk jest przyzwoity ale jeśli chcesz żeby ci trzymał 3-6 miesięcy na aucie to będziesz musiał i tak się zaopatrzyć na początek obowiązkowo w glinkę + ewentualnie (zalecam stosowanie) cleaner pod wosk.

http://allegro.pl/nigrin-wosk-twardy-cz ... 93044.html taki wosk jest coś warty?

Znajomy polecał mi stronę z woskami: niedozwolona reklama. Jeszcze raz i będzie ban
jest na co rzucić okiem? Kupował już tam ktoś, bo kolega zachwalał... Chciałem zaczerpnąć wiedzy profesjonalistów
pozdrawiam

Wykopię stary temat ale.... jaka jest różnica między woskiem (albo woskiem koloryzującym) a politurą?

Jeśli chcę coś fajnego położyć ręcznie na nie zniszczony lakier w dwuletnim aucie to czego powinienem użyć?

Moje doświadczenia z lakierem Bleu Encre, lat 2,5: Najlepszy efekt jest po wosku twardym, bardzo trwały za rozsądne pieniadze okazał się wosk Shell (szara puszka) - wady: Porządne spolerowanie ręczne w jedną osobę = odpadają ręce
Dość trwały i jednocześnie da się ogarnąć cale auto s jedną osobę bez uschniętych rąk: Turtle Wax Metallic (niebieskie opakowanie) - mleczko, używam od lat - jeszcze za czasów PII, fajnie uwydatnia kolor, wady: Trzeba bardzo uważać na plastiki: raz ubrudzone sa praktycznie niw do doczyszczenia.

Mleczka koloryzujące itp - kolor nie ma znaczenia, ja aktualnie używam zielonego od Nigrin (?) kupionego za kilka zł na wyprzedaży, wczesniej miałem do białego Simoniz nie ma znaczenia.

Krótko mówiąc, wosk zabezpiecza i nadaje połysk, natomiast politura ma dużo właściwości maskujących

OK. Czyli politura w moim przypadku będzie dobra do naszego GP, a do mojego C4 muszę mieć wosk

Dzięki buladag, dzięki Wesol,