Witam wazystkich,mam taką oto sprawę:klękł mi silnik 178B5000,czyli 1.2 8 v 75 KM ze wspomaganiem.Mam wał do szlifu,2 cylindry do tulejowania,2 korbowody do wymiany-to tak z grubsza.Czy szukając innego silnika(pomijając remont mojego) muszę szukać takiego samego czy mogę kupić 1.2 60 KM pod wspomaganie i założyć mu moją głowicę i będzie ok.Może ktoś ma namiary na rzetelnych handlarzy częsciami,bo na allegro najcześciaj słyszałem od sprzedających że ich silniki są w stanie super i mają najechane "50 gora 70 tys.",albo nie wiedzieli nic konkretnego oprócz ceny.Z góry dzięki za pomoc,pozdrawiam.

Remont twojego rzeczywiście pomiń, to się naprawdę nie opłaca.

Ja kupiłem przez Allegro i kupiłem dobry silnik. Nie można ocenic stanu technicznego silnika kiedy leży bez oleju w garażu, ale można sprawdzić jego przebieg metodą pośrednią. Jest to luz wzdłużny wału. Ten luz narasta wraz z przejechanymi kilometrami, a dokładniej z czasem wciśnięcia sprzęgła. W niezłym silniku ten luz powinien być żaden lub ledwo wyczuwalny. Jak się pociągnie i pchnie za koło zamachowe to odczuwa się ten luz. Jeśli on przekracza 2 mm to sobie lepiej odpuścić ten silnik. Dobrze jest jak silnik nie był myty, bo widać jego wycieki. minimalne zawsze będą, jak ich nie ma, czyli umyty, to sprawa podejrzana.

Ja na wszelki wypadek, żeby nie mieć problemów kupiłem dokładnie taki model jak potrzebowałem, dzieki temu stary częściowo jest źródłem części zamiennych, a zwłaszcza głowica. Inaczej przy innym typie tego komfortu nie mamy.

Możesz się oprzeć na moich radach lub nie, w końcu pewna grupa forumowiczów określa mnie jako nie mającego pojęcia o mechanice i jako człowieka ograniczonego

Ps. Mój nowy silnik miał pewne obrażenia mechaniczne tj. pogięta miskę, zgietą rurę powrotu płynu do pompy wodnej i utrącony fragment pokrywy zaworów, ale w moim pojeciu to był plus, bo dowodził, że silnik pochodzi z rozbitka, czyli auta na chodzie przed kolizja, a nie ze złomowanego zgniłka z wielkim przebiegiem. Wszystkie uszkodzone elementy mialem w swoim starym silniku, więc problemu nie było.

oh Tezet1956 ... ty to lubisz sie uzalac nad soba Nikt nie twierdzi ze nie znasz sie na mechanice ale w jednej sprawie po prostu nie masz racji . Tak trudno Ci to zaakceptowac ?

Dzieki za odzew,a jak jest z dołem silnika 1.2 8v 75 KM a 1.2 8v 60 KM,jest miedzy nimi różnica czy nie?

Żadna Wszystko jest takie same. Różnica polega tylko na głowicy, kolektorze dolotowym i sterowaniem.