Witam,

wygląda na to, że muszę wymienić pedał gazu. Pod check-engine, które się świeci kryje się P1221 oraz P0220.
Po odpaleniu auta jest tylko kontrolka check engine a po naciśnięciu pedała gazu wyrzuca jeszcze ESP i Hill Holder.

Tak więc bardziej za wszystko winię pedał gazu niż przepustnicę.

Oczywiście chcę kupić używkę. I teraz pytanie: czy mogę już kupić z obojętnie jakiego punto 2? Nie sądzę, aby pod inne silniki była inna elektronika w pedale gazu... Co koledzy na to?

[ Dodano: 04 Lut 2018, 21:59 ]

update: błędy same pogasły. Pojeździłem przez tydzień tak aby nie przekraczać 3000 rpm i po którymś razie błędy nie dość, że zgasły to już nie wróciły.

W pedale gazu jest jakaś elektronika Sądziłem że naciskając ciągniemy linkę która struje przepustnicą i potencjometrem przy przepustnicy.

U Ciebie jest linka, a u marcinbl88 jest potencjometr. Od wersji 1.2 16v już nie było linki.

Update: w kończącym się tygodniu padały deszcze i mam powrót do sytuacji.
W zimie gdy pisałem pierwszego posta pogoda też była wilgotna. Tak więc winię wilgoć.

Samochód ogólnie jedzie, ale jak straszny muł. Myślę, że silnik przełącza się w tryb awaryjny.
ABS nie odzywa się, EPS nie działa, hill holder też.

Gdzieś jesienią wjechałem w słupek pod biedronką. Pogiąłem wtedy prawy błotnik z przodu, prawe nadkole się pokiereszowało, felga się pogięła. Czy mogłem uszkodzić coś w układzie hamulcowym? Jakiś czujnik ABS albo coś innego? Biegną tamtędy jakieś wiązki?

Dodam, że bateria wymieniana pomiędzy epizodami.

Tak, mogło się coś uszkodzić (pierścień-magnes dla ABS-u i/lub przewody).

Sam już nie wiem czy kierować się w stronę układu hamulcowego.
Dziś po skasowaniu błędów bez ruszania autem na postoju podusiłem pedał gazu i błędy wróciły. Co by miał do tego układ hamulcowy?
Z drugiej strony wiem, że moja diagnostyka jest niekompletna bo używam do niej aplikacji Piston i tego:

Tym mogę sprawdzić tylko błędy silnika. Widzę błędy P0220 i P1221 bo te są sygnalizowane przez check engine.
Natomiast nie wiem jakie błędy zwracają kontrolki układu hamulcowego.
Czy aby przeprowadził pełną diagnostykę wszystkich systemów powinienem zamówić to https://viaken.pl/pl/interfejs-fiat-ecu ... -obd2.html ?
Dziś przy pierwszym odczycie błędów był również P1177.

Potem za każdym następnym razem nie był już widoczny. Czy aplikacja Piston jest wystarczającym narzędziem do odczytu napięcia na sondach?

Sprawdź na Torque.

A jakie jest uzasadnienie tej porady?

Nie znam tamtego programu. na Torque jest odczyt napięcia z sondy i wiele innych.

Oba programy mają bardzo zbliżone możliwości. Piston też widzi napięcia. Pytanie jednak bardziej powinno brzmieć: czy sama metodologia/podejście ma sens czy jedynie multimetr?

Jeśli na Pb masz sinusoidę i zakres napięć między 0 a 1V to jest ok.

Na pierwszej sondzie przed katem, na drugiej już poprawna wartość (prawdopodobnie bo mam w złym stanie kata i nie mogę tego do końca sprawdzić) to stała wartość około 0,5V. U mnie przy uruchomieniu silnika taka wartość się oczywiście pokazuje na drugiej sondzie a z biegiem czasu nagrzewania wartość zaczyna falować góra dół.

Z ostatnio poczynionych akcji (2 miesiące temu)
1. ponowne zaizolowanie kabelków do cewek zapłonowych (w moim przypadku pojedyncze cewkofajki). Fabryczna izolacja całkowicie spróchniała od temperatury. Kabelki były w wielu miejscach odsłonięte.
2. Czyszczenie przepustnicy. Był nagar ale chyba bez dramatu. Przepustnica rozpięta w całości razem z masą. Ja aku nie odpinałem.
Podłączona bez żadnej komputerowej adaptacji.

Na razie cisza i stare błędy się nie pojawiają.