w gp i bravo to samo

i w lato mam wiecznie łokieć mokry

Może Twoje GP ma fabrycznie zamontowane spryskiwacze pod opcję wyposażenia z wycieraczkami szyb bocznych
W sumie to udogodnienie, bo w letnie, upalne dni nie musisz tracić czasu na zatrzymywanie się u jakiegoś źródełka, by się "odświeżyć".
Za każdym razem, gdy w kolejnym modelu wyskakuje mi jakiś tego typu kwiatek, podchodzę do tego filozoficznie , bo przypomina mi się hasło reklamowe FIAT'a "Tworzymy z pasją". A jak się tworzy z pasją , to czasami nie zwraca się uwagi na drobne i mało istotne, na tle całego dzieła, szczegóły .

Po pierwsze witam wszystkich forumowiczów Nie mogłem znależć "powitalni" wobec czego witam jeszcze raz wszystkich w swym pierwszym poście.
Tyle tytułem wstępu teraz jak w temacie.
Ponieważ nabyłem dla Żony drogą kupna nowe Punto EVO byłem żywo zainteresowany jak poprawić bubel sytworzony przez Fiata.

Pierwsze spostrzeżenie to "wargi spryskiwacza są poziomie i równoległe do maski
Szczelina pomiędzy "wargami" spryskiwacza jest bardzo szeroka na wysokość przez co jest duży spadek ciśnienia na wylocie z dyszy.
Jest zbyt mało rozciagnięta na boki przez co słabo pryska na środek szyby.
Wszystko co potrzebne do naprawy to: bardzo cieńka tarczka tnąca do dremelka o jak najmniejszej srednicy ( ale taka stalowa z ząbkami a nie ta czarna ) Pistolet do kleju i laska czarnego kleju ewent. przezroczysty.
1) Wydłubujemy spryskiwacz z listwy
zaklejamy "wargi" spryskiwacza czarnym klejem z pistoletu i wkładamy go na godzinę do zamrażarki aby był twardy!!! Następnie tarczką dremela nacinamy szczelinę pod kątem ok 20stopni tak troch zahaczając o górną wargę spryskiwacza. Najlepiej nieco asymetrycznie ,aby tym razem uwzlędnić środek szyby przy "sikaniu" Nacinamy tak głęboko aż dojdziemy do otworu podającego płyn Tak wycięta szczelina psika znacznie wyżej a strumień układa się bardziej w wachlarz.

Na razie był test "na sucho" na ogródku. Co prawda 1 pompa jeden sprysk, ale jest wyrażna różnica. ( ciekawe czy i kiedy woda pod ciśnieniem wypchnie klej z dyszy ) Po takiej przeróbce praktycznie nie widać ślady , Trzeba dobrze zajrzeć spryskiwaczowi w dziurę.
Kupiłem na Allegro pompę do spryskiwaczy i spryskiwacz na szrocie od GP
różnica w działaniu porażająca, zobaczę jak z trwałością tego patentu




Przygotowałem rysunek poglądowy w DPF-ie ale nie wiem jak go wkleić . Działają tylko jpegi


Proszę Moda o pomoc jak go wkleić porządnie

[ Dodano: 25 Maj 2011 22:41 ]
Uff Przekonwertowałem PDFa do Jpega i już wstawiam obrazek. Jeden obraz= 1000słów.






Uploaded with ImageShack.us

dałem do bravo od pandy/mk2 wchodzi idealnie,więc do grande pewnie też,podjedz ze zdemontowanym i przypasuj,koszt to 24 złszt

W Bravo jest to inaczej rozwiązane niż w GP, tu mamy listwę w której zatopione są rozpylacze.

Panowie, mam pytanie związane pośrednio z tematem.
Myślicie że ta plastikowa część maski bedzie taka w standardowym GP i AGP?
Drugie pytanko, jak się ją ściąga??

Dziekuje Wam za odpowiedzi.

wygląda identycznie, musiałbyś w EPER sprawdzić nr części. A ściągasz ją pociągając do góry, jest mocowana na zatrzaskach

kox, dziękuje za odpowiedz. Czyli po prostu wyrywam
Zadz. do aso, ciekawe ile kosztują.. aaa może polakieruje ją na czarno

Ta listwa zdaje mi się, że od spodniej strony maski tak po końcach jest mocowana na śrubki (2) i tak jak pisze kolega na zatrzaski

całkiem jej nie zdejmowałem, ale też nie widziałem śrubek, być może są od góry zaślepki ale ja ich nie kojarzę.

Dlaczego nie czytacie wcześniejszych postów?
Już chyba dwa lata temu naprawiłem sobie te spryskiwacze.

topic20620.html

Pozdrawiam serdecznie

Jak widać, nadal do dzisiaj Fiat z uporem maniaka wstawia te przeklęte spryskiwacze..... jakiś konstruktor ma rozum gdzie małpa dupę. Bo zamiast pomagać to tylko przeszkadzają. Jedynie na postoju, czytaj :stojąc na światłach mogę sobie szybę umyć. Prędkość powyżej 20 km/h i jest tragedia. oglądałam temat kolegi Etkth. patant dobry, tylko jakoś niewidzi mi się aż takie grzebanie w aucie które ma ledwo dwa tygodnie ! Jutro podjadę do salonu. Ciekawe co znachorologi wymyślą

Włożą podkładki pod śrubki. Na postoju poleci struga nad dachem a w czasie jazdy umyje szybę.
Można kupić te podszybia i je szybko podmienić na zmodyfikowane - dwie śrubki w rogach widoczne po podniesieniu maski.
A jak przyjdzie czas na wizytę serwisową - znowu podmienić na stare.

Odpukać, u mnie system działa idealnie. Nawet podmieniłem gumki w reklamowanych wycieraczkach Boscha. Poprawiłem Boscha.

Witam! Kupiłem niedawno Punto Evo z 2011 roku i miałem ten sam problem znaczy spryskiwacze "sikały" w wycieraczki lub pod nie.
Problem po tygodniu użytkowania auta na tyle mnie zirytował, że postanowiłem to zmodyfikować kupiłem dysze z golfa III za jakieś 15 zł 3 szt. i do dzieła:D

Po ściągnięciu listwy zauważyłem obecność gumek jakie kiedyś były podkładane w ASO pod dysze jednak jak pomyślałem nic nie dały.
Cała operacja trwała jakieś 2,5 godziny wraz z montażem dodatkowej dyszy zaślepionym miejscu na środku. Całość wygląda estetycznie, działa wyśmienicie, nawet nie musiałem wiercić nic w masce wykorzystałem oryginalne dziury na zatrzask na środku zamiast jednego zatrzasku dałem wężyk do środkowej dyszy. Jedyne co sprawiło problem to odpowiednie wyprofilowanie dysz z golfa tak aby pasowały w miejsca po naszych oryginalnych.

Każdemu kto ma odrobinę chęci i ma ten sam problem polecam ten sposób był opisany przez Krystiana na stronie 15 stej tego tematu.

Spryskiwacze sa OK - podziwiam tych co chcialo sie pare godzin wymieniac na spryskiwacze z innych samochodow.
Powod "lania" jest prozaiczny - za male cisnienie w ukladzie. Jak podniesiecie klape to znajdziecie niepozorny trojnik rozdzielajacy plyn z pompki na oba spryskiwacze. Jest to trojnik "cisnieniowy", zuzywa sie i coraz slabsze cisnienie trzyma - wystarczy go wymienic i zapominacie o problemie. Mozna kupic orginalny albo taki bez mocowania i przymocowac trytka do starego trojnika. Koszt naprawy ok 10 PLN
ps. na moich spryskiwaczach polegly 3 ASO

Pozdrawiam

Podobno Fiat wprowadził do sprzedaży ZMODYFIKOWANE dysze spryskiwaczy (tak twierdzi sprzedawca części z Fiata w Gdańsku i zarazem właściciel Grande). Pytajcie o nie u dealerów.

Czy ktoś z Was może polecić miejsce lub osobę we Wrocławiu i okolicach, która w sensowny i sprawdzony sposób poprawia ten spryskiwacz przedniej szyby?

Ja zrobiłem to samemu zdemontowałem listwę delikatnie podgiąłem "dupkę" spryskiwacza i dałem trochę kleju na gorąco poczekałem aż ostygnie i efekt jest bomba mgiełka idealnie rozpyla się na całą szybę ( a na postoju trochę na dach) według mnie to wada fabryczna tych spryskiwaczy. Jeżeli będzie potrzeba mogę komuś za flaszkę to zrobić w łodzi lub okolicach

Trochę odkopie temat Ja kupiłem dysze z opla meriva. Wyglądają tak:

Po czym obciąłem boki:

Wkleiłem w listwy na kleju na gorąco:

Efekt końcowy:


Powiem szczerze, że całkiem nieźle pasują w otwory po oryginalnych

SDD, a jakiś filmik jak to psika ? najlepiej jeszcze z jazdy

Czy ktokolwiek próbował wymienić pompkę spryskiwaczy i wykluczył, że problem z za nisko psikającymi spryskiwaczami pochodzi od słabego ciśnienia, które nadaje pompka?