U mnie podobny pisk (pojawiający się po rozruchu i mijający po mocnym kopnięciu w gaz) był oznaką umierania alternatora.

Dziekuje za odpowiedzi ,ten odglos nie zmienia sie wraz z dodawaniem gazu jest staly ,natomiast nie pojawia sie zawsze bywaja chwile ze ustaje,na postoju nic takiego nie mam.Ostatnio jadac 200km ani razu tego nie uslyszalem wiec tymbardziej mnie to zastanawia .

[ Dodano: 17 Lis 2008 16:10 ]
Moj kropek II 2002 1.2 8v 82000km

witam po dłuższej przerwie. Nie chcę zakładać nowego wątku więc napiszę tu. A mianowicie w poniedziałek byłem u mechanika na regulacji zaworów (150zł) sprawdzili również uszczelniacz w rozrządzie był suchy natomiast oring pod cewkami wymienili. Jeśli chodzi o alternator to stwierdzili, że nie jest pęknięty ale może się kończyć tego nie wykluczam. Piszczenia nie słyszałem ale drugi użytkownik tak. Ale najważniejsze po wizycie u mechanika dolewałem olej dzień może dwa po i co biały nalot masełko jak to woli. Czy chłopaczki coś zwalili? Bo jak na razie nie ubywa płynu, chodzi dobrze.