jak w temacie.wsadzilem do tyłu 3 osoby--tył mocno siadł jak to w punciaku, padał deszcz i po dojechaniu na miejsce okazało sie ze tylnie siedzenie(to za pasazerem) jet całe mokre--woda dostawała sie od spodu i moczyło siedzenie---ale nie mam pojecia gdzie lezy przyczyna i którędy woda sie dostawała???jakies sugestie???teraz jak jezdze sam jest spoko i nic nie leci

Może tak poginałeś że pasażer nie wytrzymał. Pod kanapą jest zbiornik paliwa. Teoria wody od spodu trochę naciągana. Spora dziura gdzieś tam by musiała być, przesiąknąć dywaniki i kanapę. Może coś niedomknięte było??

Jest tam troche dziur ;> Klapka pompy paliwa i jeszcze kilka -> proponuję sprawdzić czy stamtąd woda się nie dostaje

bossboss ja bym zobaczył (a w zasadzie powinienem, ale nie mogę się zebrać) góre nadkola, tam gdzie jest armatura od paliwówki!

miałem podobny problem, gdy popadało miałem mokre tylne siedzenia. Po wstepnych ogledzinach i laniu wody na dach z butelki okazało się, że woda dostawała sie do środka poprzez niedokręcone tylne lampy.
pozdr

Tak, tak, prawdopodobnie zacieka ci rynienkami dachowymi odpływu wody do tylnej lampy. Pod tylnymi lampami są 3 lub 4 otwory montażowe. Co prawda lampy w tych miejscach mają uszczelki ale nie zawsze spełniają one swoje zadanie. Ja 2 tygodnie namierzałem w lato którędy mi woda zacieka podczas deszczu do bagażnika (prawe tylne nadkole,tapicerka mokra jak ...) i ciekła przez otwór montażowy kabli tylnej lampy a po kablu dalej do bagażnika na nadkole,wyściółkę bagażnika i tylne siedzenie.
Silikon załatwił sprawę.

w moim leci chyba przez uszczelkę szyby prawych tylnych drzwi, ale do końca nie jestem przekonany