buladag każda wersja Go! miała te kołpaki co w tym seledynowym
np.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C14036828
http://allegro.pl/item1118241343_fiat_p ... ja_go.html
http://allegro.pl/item1126596061_punto_go_1_2_gaz.html
http://allegro.pl/item1141243299_punto_ ... rdach.html

[ Dodano: 16 Lip 2010 11:53 ]
jeśli się nie mylę, ELX-y miały takie kołpaki , chyba że potem coś zmieniło
http://www.annunci-qui.com/adpics/punto_510.jpg

teraz się przyjrzałem i stwierdzam że lewe nadkole było na 100% lakierowane, poduszka powietrzna pasażera ma inny odcień niż reszta deski rozdzielczej ,

5D a nie 3D.

Witam wszystkich

Chciałbym prosić doświadczonych forumowiczów o pomoc w wyborze Punto II. Dysponuję dośc ograniczonym budżetem- 8tyś pln na zakup Punto II najlepiej 2000+ rok z gazem. Wszystko najlepiej w woj wielkopolskim/kujawsko-pomorskim.

Na początek znalazłem 2 punciaki w podobnych cenach

http://otomoto.pl/fiat-punto-1-2-gaz-5-drzwi-wspomaganie-C11864190.html
2000 rok, 143 000, 7700 pln

http://otomoto.pl/fiat-punto-nowy-model-gaz-salon-tanio-C13421773.html
2003 rok, 140 000, 7900 - i to mi coś śmierdzi, dlaczego punto 2 FL kosztuje tak tanio?

Proszę o waszą pomoc, czytając wątki na forum widziałem, że wielu użytkowników nawet ze zdjęć potrafi obadać czy autko nie było bite/ mocno zużyte. Ja się na tym dość słabo znam.

Z góry dziękuję za jakiekolwiek podpowiedzi albo sugestje.

1. Tylna klapa z Punto II FL w Punto II z 2000 roku... Pewnie przedzwoniony nie tylko od tyłu.
2. Przód coś niewyraźny - patrz przy lampie/zderzaku. W dodatku za tanio jak na ten rocznik i na 100% nie jest to igła...

Zainteresuj się ofertami prywatnymi. Z komisami bywa różnie i trudniej o dobry stan pojazdu.

Ostatnio miałem przyjemność jazdy Passatatem 1.8 z 94 roku za 4tyś zł, jakbym teraz miał wybierać benzynę to bym kupił starego rupiecia bo na prawdę lepiej się jeździ A jak w dieslu to na pewno ze względu na ekonomiczną jazdę Punto 1.9... Niestety większa większość tych puntolotów sprzedawanych na allegro ma kręcony licznik, kupa zasadzek, więc radzę uważać...

jako ze jestes nowy powinienes przejrzec forum bo taki temat juz istnieje i to w nim powinienes zadac swoje pytanie http://fiatpunto.com.pl/topic1262.html

Tak widziałem tamten temat ale sądziłem, że to ogólne rozważania na temat co sprawdzić przed zakupem. W takim razie jeszcze raz napiszę tam posta. Dziękuję za pomoc, chyba jednak tak jak radzicie będę szukał czegoś z pierwszej ręki, nie przez komis.

Witam wszystkich, kontynuuję swój post z osobnego wątku.

Chciałbym prosić doświadczonych forumowiczów o pomoc w wyborze Punto II. Dysponuję dośc ograniczonym budżetem- 8tyś pln na zakup Punto II najlepiej 2000+ rok z gazem. Wszystko najlepiej w woj wielkopolskim/kujawsko-pomorskim.

Na początek znalazłem 2 punciaki w podobnych cenach

http://otomoto.pl/fiat-punto-1-2-gaz-5- ... 64190.html
2000 rok, 143 000, 7700 pln

http://otomoto.pl/fiat-punto-nowy-model ... 21773.html
2003 rok, 140 000, 7900 - i to mi coś śmierdzi, dlaczego punto 2 FL kosztuje tak tanio?

Proszę o waszą pomoc, czytając wątki na forum widziałem, że wielu użytkowników nawet ze zdjęć potrafi obadać czy autko nie było bite/ mocno zużyte. Ja się na tym dość słabo znam.

Już forumowicze mi podpowiedzieli, że punciak z 2000 roku ma klapę z punto FL - czyli był bity pewnie, a punto z 2003 roku jest za tanie i ma niewyraźny zderzak.

Dostałem też radę, żeby szukać od osób prywatnych, nie dealerów. Tak na szybko znalazłem następne 2 punta:

http://allegro.pl/show_item.php?item=1122125064
2000 rok, 135 000, 7900 pln

http://allegro.pl/item1149592135_fiat_punto_2_okazja.html
2000 rok, 190 000, 6000 pln

Proszę o jakieś wskazówki odnośnie tych 2 autek. Wydaje mi się, że 190 000 na 10 letnie auto to już trochę dużo?

Obstawiam, że to auto po L.

ten troszkę wymęczony, poobijany, lakier zmatowiały, Dwa kołpaki z PII przed FL drugie dwa jakieś marketowe.


Tak na fotki patrząc poskładany jest w miarę poprawnie, dziwne jest tylko dziwnie wysokie zawieszenie (?), mocno (trochę za mocno) odróżniający się AirBag kierowcy i te paskudne listwy na drzwiach.


Przez chwilę myślałem, że ta maska jest otwarta. Wizji własciciela z tylnymi znaczkami nawet nie komentuje.
Swoją droga skoro były zdejmowane to pewnie klapa była malowana, nadkole/bok od pasażera też wygląda na malowane.


Jeśli mam być szczery, tak żeby nie robić kryptoreklamy, wyskrob jeszcze 500zł i zaglądnij do działu Giełda na naszym forum, tam jeden kolega sprzedaje pII z gazem, które będzie sto razy lepsze niż te składaki z allegro.

Jak ktoś będzie kupował punto II 1.9D 1.9JTD to proponuje przyjrzeć się zbiorniczkowi płynu chłodzącego podczas pracy, po ostrej jeździe próbnej na wyłączonym lub włączonym silniku. Jeśli w tym syfonie obok cienkiego przewodu jest gaz, bąbelki lub puste a nie ma płynu chłodzącego to może oznaczać uwaloną uszczelkę pod głowicą, pękniętą głowice. Przewody nie muszą być twarde, nie musi być kultowego masła pod korkiem oleju czy płynu lub oczek w płynie. To nie ta kategoria samochodów. W tych modelach układ się sam odpowietrza w czasie pracy. Mam nadzieje, że pomoże to w wyborze samochodu, bo dużo aut ma uwalone uszczelki... Jeszcze jeśli damy po obrotach i będą bąbelki w płynie to też proponuje podejść sceptycznie do samochodu bo może być nieźle kosztowna usterka.

Z miłą chęcią bym zakupił to autko z Krakowa ale niestety budżet mi nei pozwala, te 8 kafli to max co mogę dać .

Tak na szybko proszę o ocenę następnego ogłoszenia, jestem umówiony na oglądanie na jutro, wiem, że autko jeździło dla firmy, więc pewnie też co nieco przewoził. Troche mnie odrzuca przebieg, a z 2 strony kusi klima...

http://www.autogielda.pl/sprzedam,fiat_punto_ii_hatchback,II0PMYJM.html

Czy w tym modelu była taka tylna klapa?

Bicu Może się potarguj.

Co do punto to ma klapę z FL + przyklejony znaczek z tej przed FL.
Przód trochę krzywo poskładany a w miejscu poduszki pasażera jest nie dość że innego koloru niż deska to prawdopodobnie zaślepka (zamiast poduszki która wystrzeliła).


Jesli 8tyś to max maxów i nie ma żadnych szans na więcej to chyba lepszym rozwiązaniem będzie Punto MK1.
Swoja droga pamiętaj że do używanego samochodu zawsze będziesz musiał dołożyć.

buladag masz racje
do tego napewno na dzień dobry sporo byś musiał włożyć przy tym przebiegu wiec suma sumarów raczej na 8 tyś się nie skończy
taki przebieg i auto firmowe to napewno się znajdzie do roboty noi poskłady tak jakoś i ta klapa fakt buladag dopiero dojrzałem że z FL

Bicu do prawie kazdego uzywanego auta trzeba doliczyc jakies 1-1,5k na drobne naprawy, nawet jezeli wlasciciel zapewnia ze wszystko jest cacy

Dokładnie, dlatego fajnie jest trafić na kogoś kto powie: "panie do zrobienia jest to i to, albo będzie za jakiś czas" bo wiadomo, że nikt igła auta nie sprzedaje.

Ja trochę nie rozumiem ludzi którzy oszukują przy sprzedaży np. auta, przecież jak "ja" oszukam kogoś, to później sam zostanę oszukany. No ale mentalność ludzka i myślenie, szczególnie w tym naszym pięknym kraju pozostawiają dużo do życzenia...

ja na przykład chętnie kupię używkę, tylko niech mi sprzedający powie: pasuje zrobić to i to" i juz, wiem na czym stoję a nie wielka niewiadoma. na tym to polega...

Wtopiłem, to auto jest po L-ce nie wiem czemu tego nie doczytałem jak oglądałem ogłoszenie. Chyba rzeczywiście zacznę szukać punto MK1 bo z tego co widzę wszystkie które są w necie mk2 w tej cenie to jakieś wynalazki.

Składaki po prostu, ale jak ktoś się nie poradzi kogoś kto patrzy na poprawne auto te kilka lat tak jak Ty Nas się poradziłeś, to kupi taki złom, a później będzie psioczył, że Fiat kupę wart.


Bicu Auta potrzebujesz "na już", czy zakup może trochę zaczekać?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C14140805 mój naprawiony przez kogoś, cena do negocjacji, musial byś zobaczyc jak go poskładali i czy działa wsio, temat tego co w aucie było robione w moim podpisie znajdziesz, ze swojej strony moge dodac ze auto mialo 192tys przebiegu jak go sprzedałem, i lekki remont silnika by sie zdał, hamulce ok i zawieszenie też git reszta tak jak pisałem, pietro niżej!

Mogę poczekać, nie chcę kupować nic "z czapy" potrzebuję niedrogiego autka w okolicach tych 10 lat z gazem + w miarę tanimi częściami i 4 drzwiowego najlepiej (aczkolwiek nie jest to mus). Na bajerkach mi zupełnie nie zależy. Po rozmowach z kilkoma osobami które "się znają" + kilkoma mechanikami padło na punto I/II, po wczytaniu się w to forum utwierdziłem się w wyborze.

Bicu pomysł marioskarpa nie jest zły, pod warunkiem, że jakoś w miarę go poskładali. Przynajmniej mniej więcej wiedział byś na czym stoisz.

marioskarpa z tego co zauwazylem to kolega Bicu szuka budy 5d ale moze jednak skusi sie na 3d.

Bicu dozbieraj troszke to sprzedam ci mojego, albo jak bede mial dobry dzien to troszeczke spuszcze

za tydzien idzie do lakiernika wiec balacharka bedzie OK

mario,

jak widac komus oplacilo sie jednak odrestaurowac twojego kropa, na pierwszy rzut oka widac ze przynajmniej wizualnie dobrze wyglada.
Pytanie czy nie jest to zrobione na sznurkach bo przeciez wrak swoje kosztowal a koles musi jeszcze na tym zarobic. Pomijam aspekt nie nie ma narzutu na robocizne i czesci jak w ASO, ale z drugiej strony przeciez nawet od pewnego poziomu taniej sie nie da ...

Zdaję sobie z tego sprawę, że w tych 8 kaflach się nie zamknę- wiadomo auto 10 letnie wymaga konserwacji, dlatego też zakładając np wymianę rozrządu, filtrów itd, dodać do tego rejestrację przegląd... wyszła mi taka górna granica cenowa jaką mogę dać za samo autko. wiem, że trochę mało ale narazie się rozglądam.

buladag i marioskarpa zastanawiam się nad tym białym krążownikiem,z tym że po przekopaniu wątku o tym autku wyszło mi, że już 2 razy dostał w zęby + po tym ostatnim dzwonku silnik zaczął się pocić... więc nie wiem. Chyba musiał bym zajechać i zaciągnąć autko do jakiegoś ASO żeby zobaczyli co w nim gra i buczy.