Czytałem różne opinie że niby sondy uniwersalnej nie powinno sie lutowac a tylko zaciskać. Chodzi mi o wasze obserwacje czy mieliscie okazje zauważyć roznice w pracy sondy która była lutowana/zaciskana. Czy to tylko chwyt marketingowy czy faktycznie są przesłanki by zaciskać a nie lutować ?

Kupując sondę lambda otrzymujesz w zestawie puszkę, która gwarantuje dobre trzymanie wtyczki do sondy, więc nie ma potrzeby lutowania (ponadto w instrukcji nie ma słowa o lutowaniu - Bosch). Co do samej idei, czy coś można spartolić, nie jestem pewien, czy lutownicą transformatorową nie uszkadzasz samej sondy.

Pozdrawiam
Bartez

A w razie będziesz ciął, i do starej wtyczki, to lutownica plus koszulki termokurczliwe, 1,5m koszulka ok 2zł. Tniesz kawałek ok 3-4cm, zapalniczka i ładnie izoluje:)

ale ja własnie lutowałem bo miałem unwesalna zakonczona tymi łebkami do zaciskania ale to przylutowałem do starej wtyczki przez rozgrzanie tego łacznika i zalanie cyna w środku plus tasma termoizolacyjna bo zabrakło mi opasek.
Poprostu spotkałem sie z opinia że nie powinno sie tego lutowac a tylko zaciskać ale nie bardzo widze agrument za poprawnym działaniem sondy.
Widze tylko opcje że zaciski są szybsze i w razie złego ulokowania koło wydechu cyna mogłaby sie roztopić. Poza tym brakuje mi pomysłu czy lutowanie może wpływac na poprawna prace sondy