Jestem nową forumowiczką i nową posiadaczką kropki 1,9JTD 2000r i mam dwa problemy z elektryką. Pierwszy polega na tym, że po włączeniu kierunku w jedną stronę i po wykonaniu skrętu kierunkowskaz zamiast wyłamać się do neutralnej pozycji włącza się w przeciwnym kierunku - skręcam w lewo a po sręcie kierunek włącza się lewy. Drugi problem jest z podnośnikiem szyby-blokuje się podczas opuszczania i podnoszenia w dwóch stałych miejscach i podczas tego zablokowania wydaje takie dziwne pyrkanie jak by jakaś zapadka przeskakiwała. By ja ruszyć muszę trzymać przycisk i poruszać silnie szybą. Dźwięk, o którym pisałam zdarza się to też kiedy szyba dojedzie do samej góry. Może szanowni forumowicze maja jakieś rady a dodatkowo pytanie o dobry warsztat w Lublinie. Pozdrawiam.

co do problemu z kierunkowskazami to dosc powszechny problem w kropkach liczac od punto1, punto2 jak i GP.
wyjscia sa dwa:
1. wymienic przelacznik zespolony
2. przyzwyczaic sie (tzn wolniej odkrecac kierownice)

co do drugiego problemu to rzeba bylo by rozebrac tapicerke aby sprawdzic co sie tam dzieje

Autentyk?? To ja chyba jakoś wybitnie dostojnie kręcę kierownicą bo w życiu mi się coś takiego nie przytrafiło.

Co do podnośnika to może jakaś zębatka jest zmielona i natrafiając na to miejsce szyba się zatrzymuje. Pewnie wymiana podnośnika Cię czeka. No ale tak czy siak warto rozkręcić i zerknąć co tam się dzieje.

w PI tak, w PII i wyżej raczej nie.

mi sie czasami zdarzy jak puszcze kierownice i sie sama odkreci,
na forum byly opisywane te problemy w GP

Witam. Dziękuję za pomoc i porady. Prawdą jest, że przy delikatniejszym odkręcaniu kierownicy problem nie występuje.Pozdrawiam.

U mnie też czasem się to pojawia (znaczy wbijanie drugiego kierunkowskazu). I zazwyczaj na tych samych skrzyżowaniach
Głównie na tych, na których wyjeżdżam dynamicznie, pozwalając kierownicy się wyprostować samej (tylko delikatnie przytrzymuję ręką żeby móc odbić w razie konieczności)

Odnośnie odbijania kierunkowskazów w druga stronę to miałem identyczny problem, tylko że w moim przypadku przyczyna była wręcz trywialna... mianowicie przekręciła się ta osłonka z tworzywa sztucznego, która jest zamocowana na dźwigni zaraz za obudową kolumny kierownicy Wystarczyło przekręcić ją i ustawić w odpowiedniej pozycji, i wszystko wróciło do normy Sprawdźcie, czy może u Was nie jest podobnie. Dodaję, że prawidłowa pozycja tej osłonki jest taka, że gdy włączymy kierunek, to osłona układa się tak, że zakrywa całą "dziurę" i nie zagina się z żadnej strony.
Co do awarii szyby, to tak jak koledzy wspomnieli - trzeba by rozkręcić o obadać, co tam jest nie tak.