Agucha a na stacji w po drodze co było ??
Ty w aucie, my przed autem całą trójka bo wc nieczynne miałas co wybierac

Jejuuu, za ciemno było i aparat somiego się nie spisał Ale ja to nadrobię

Za co dziękujecie, skoro spot trwa dalej

Oko21... proszę nie kasować moich postów BEZPODSTAWNIE!

Jak Was znam to to foto jest sprzed chwili
3a było kartkę przybitą do drzewa zostawić: impra przeniesiona do Gliwic
I wino, i chipsy i... ej, co to jest tu na pierwszym planie?
Wiecie... gdyby nie to, że już auto wypucowałem to byśmy się wbili

dobra moi drodzy parafianie tu Biedron wrzucać foteczki bo chętnie bym sobie obejrzał :):)

Za to, że niektórym zależało na zapoznaniu się i podaniu ręki, mimo niesprzyjającej pogody...

Ps. Ten oto wpis, zniknął z poprzedniego mojego posta zamieszczonego po twoim zapytaniu...

No ale cóż, jak widać chochliki forumowe tu grasują chyba

jeszcze 2 h i będzie 12h - nieźle :E:E

ja jechałem tuż za nim, więc też Was mijałem, ale oczywiście tak się zajawiłem tym jakże ruchliwym skrzyżowaniem, że nie zauważyłem trzech Puntolotów przejeżdżających tuż obok

wybaczcie że się rozminęliśmy dosłownie na minuty, ale mechanik wzywał a o Kropasy trza w końcu dbać

hee mam nadzieję że wszyscy szczęśliwie dojechali do domu

cieszę się, że ta kwestia wyjaśniona bo nie chciałbym żeby ktokolwiek poczuł się urażony

jednak wyskrobalem dwie fotki


podziekował mniammm....

dziekuje w imieniu łódzko-toruńskiej ekipy i również pozdrawiam

ja zaraz dam foty ze spota

banditos wracaliście A4?

dokładnie a co ?:P

bo nawet na was chwile czekałem:)
wlokłem się za ciężarówką z węglem
ale w pewnym momencie pomyślałem że pewnie wracaliście inna drogą i cały plan ekonomicznej jazdy upadł;)

wg mnie najbardziej w tym sezonie byl udany w maju bodaj w Katowicach... pierwszy z reszta spot, na ktory pojechalem....


bo ost mu zalalem 95 i moze jeszcze ja spalal, a pozniej verva sie zassala

Żyw i zdrów ponownie zdobyłem warownię ojców redemptorystów, potocznie zwaną Toruniem.
Bilans:
- 13h za kółkiem
- 810,1km
- 64l gazu
- wrażenia niezapomniane
- mimo że tak daleko od domu "tam" jeszcze mówią po Polsku
- lepy w pogotowiu

Na bank wiem że mam:
- kark
- krzyż
- kręgosłup
napierdzielają niemiłosiernie.

Może następnym razem Tadeusz da się namówić na wyjazd skoro wielu z Was darzy go taką sympatią.

divers88 to aż dziwne, że jakoś Cię niedopędziliśmy bo tak 130km/h to w sumie minimum było

ja czuje, ze mam d**e ;P
a kregoslup i kark to swoja droga ;P

jam sie jeszcze skusil pozniej po godzinach na szybciutka traske do kobitki

ale szacun za ten "czas pracy" za kierownica i dystans !!
p.s ŚWIETNY PIESEK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

on taki fajny i przyjazny :D

moje 60KM jest nie do opanowania
w szczególności na autostradzie
po prostu byliście wolniejsi
:D

Ma mega furę i...taki dar przekonywania

o wchodzi do niego minimum 8 osob
:p do auta rzecz jasna

Więc i jasne jest to, że wyprawa na spot taniej by wyszła