mam plan wywalenia tłumika środkowego, wybrać strumienicę czy zwężkę ??
może to i to ?? a jeśli tak to w jakiej kolejności ??

pomijając rozważania dolotu powietrza, tylnego tłumika oraz katalizatora

czy katalizator tracąc swoje właściwości przestaje tylko katalizować czy również zapycha się i co ile powinno się go wymieniać ??

co do zmiany katalizatora proponuje na strumiennice naddzwiekowa ... a co do pytania o katalizator to powiem z tego co przerabiałem na warsztacie: Laguniec 2000 rok 2,0 i nie osiagał pełnej mocy nie wiadomo dlaczego i gasł ... okazało sie ze kawałek katalizatora sie odłamał i zablokował wylot spalin a ze takie cisnienie było ze pekła rura wydechowa przed katalizatorem i jedynie tamtedy wydostawały sie spaliny, słychac wtedy było charakterystyczny syk w okolicach silnika

ma ktoś doświadczenie ze strumienicą albo ze zwężką ??

jeszcze raz powiem że katalizatora nie wywalę

to po co to ruszac i tak to ci nic nie da

a sprawdzałeś że tak mówisz ??

aby cos dało trzeba dac stumiennice zamiast katalizatora a nie za nim bo to nie ma sensu ... jesli masz minimalne pojecie o 4 kołkach to chyba wiesz dlaczego ...

a co w takim razie ze sławetnym cofaniem się spalin ??
występuje przy konfiguracji strumienica zamiast kata w 1.1 ??

Dobra strumienica i spaliny nie mają prawa się cofnąć Jeśli chcesz ją umieścić za katalizatorem to licz się z tym że przy ewentualnej cofce masz katalizator do wymiany.

Jakiś czas temu był artykuł w auto świecie na temat strumienicy. daje ona do 5% mocy więcej. gra nie warta świeczki

Najlepiej wspawać pustą rurę i wydech przelotowy :] Mam tak u siebie w TD i jestem zadowolony.

spędziłem nockę w necie czytając mądrych ludzi
wnioski:
jeśli wogóle to zamiast katalizatora tylko rura przelotowa, strumienica zamiast środkowego no i odpowiednio dobrany tylny

inne rozwiązania to tylko w przypadku wydechu dedykowanego typowo pod dane auto potwierdzone obliczeniami i badaniem na hamownii

no i fakt, iż strumienica strumienicy nie równa - ważna długość odpowiednio dobrana

i proszę nie pisać "ja mam zamiast kata, jeżdżę 5lat i jest git" bo jeśli nie robiłeś tego w profesjonalnej firmie to skutki moga być opłakane

Witam - tak sobie czytam i czytam i zachodzę w głowę co i jak bo już się pogubiłem. Mam pytanie do Xyś: jak kupiłem kropkę to on już nie miał kata tylko tą rurę przelotową, znajomi polecali mi strumienicę ale nie wiem jaką. Ty piszesz o naddźwiękowej czy ona jest dobra i ile by kosztowała. Z góry mówię, że nie chodzi mi o tuning i wariacje z mocą bo mnie to nie bawi. Dzięki za wszelkie propozycje.

Witam ja mam założoną strumienice łuskową i tak naprawde to moim zdaniem nic ona nie daje.Najlepiej jest kupić katalizator sportowy ale takie cuś jest drogie,drugie to sama rura wspawana i caly układ przelotowy,ale to sie wiąże z tym że możesz nie wytrzymać w aucie no chyba że lubisz jeżdzić z zatyczkami na uszach bo do czasu będzie ci się podobać ale do czasu

Witam- mam zalozony sportowy wydech ultera dedykowany, wywalilem srodkowy tłumik ale jakos tak jeszcze mi czegos w tym dzwieku brakuje. Czy strumienica z allegro za 50-70zl zamiast katalizatora polepszy cos?

miglanc tak kup strumienice za 50 zł to się załamiesz Znajomy ma jakąś tanią wrzucone i dzwięk jest metaliczny. A kata masz??

Co do wspawania strumienicy zamiast kata to już lepiej kawał rurki wspawać. A emisja spalin może być większa ale te kilka % to tyle co nic, ale za to moment się poprawi i zmiejszy się spalanie. Mocy niekoniecznie przybędzie

witam panowie ja mam corse b 1.4 90KM rok temu sypnał sie wkład w kacie załozyłem zamiast kata strumienice ale waska, cena 90zł, auto jest zwawze na pierwszych 3 biegach, spalanie sie obnizłyło ok 0,5 do 07 litra, ma fajnego kopa, a niedawno załozyłem tłumik koncowy ultera i teraz ma zaj... brzmienie, nie warczy jak niektóre bmki a ma taki super pomruk.
Polecam strumienice w 100% aha jesli chodzi o emisje spalin to na przegladach tego nie sprawdzaja chyba ze ma sie starego autosana albo ikarusa

hmm.. strumienica ma sens kiedy czesto jest otwierana przepustnica do pozycji MAX
musi byc dobrana do pojemnosci motoru
jak wiadomo dziala ona na zasadzie sil odsrotkowych i od ok(zalezy od motora) 6000obr/min zaczyna robic swoje (uskuteczniac wydalanie spalin z komory spalania do ukladu wydechoweg i dalej)
przedewszystkim wazne jest miejsce montarzu(ja szesc razy przerabialem wydech zanim optymalnie zostal zorganizowany)
pzd

miglanc stożkowy filtr ci cos polepszy

kjur i tu się mylisz Akurat we fiatowskich silnikach FIRE lepsze efektu przyniesie sportowy filtr zamiast stożka... IMHO nie warto zakładać stożka No chyba że dla wyglądu

cosmit17 to jaki masz motor i gdzie co zamontowałeś ostatecznie

dzikidanielmiałem na mysli dzwięk bo pewnie o to chodziło miglancowi bo o jakiś wielkich przyrostach mocy no to może zapomnieć pozdrawiam

[ Dodano: 10 Paź 2007 11:39 ]
cosmit17 no to może opisałbys jak to wydech u ciebie teraz wygląda co gdzie i jak pozdrawiam

hmm a mozesz poslac jakas probke dzwieku pracy kropka z takim filtrem ?:D

W pierwszym zadaniu witam serdecznie Wszystkich Puntomaniaków
w drugim, cóż... chciałem się do czegoś ustosunkować.
robię to dlatego , że warto tworzyć Forum które jest "kopalnią wiedzy" dla innych



nie obraź się, ale warto się zastanowić co się pisze. Fizyka się kłania.
moc jest wartością WYLICZALNĄ a nie mierzalną. wyniki z hamowni są właśnie określane z wartości momentu obrotowego.
Zasada pomiaru "mocy" na hamowni, to obciążania kół napędzanych pojazdu - momentem równoważącym moment wytwarzany przez układ napędowy i dostarczany do kół pojazdu. Pomiar momentu obciążającego i prędkości pojazdu, pozwala okreslić "moc" na kołach, by nastepnie dokonać pomiaru dla okreslonego zakresu prędkości i okreslić charakterystykę pojazdu.
jeśli moment wzrośnie to moc musi się podnieść, jednak to nie ona jest najważniejsza.
zresztą to dzięki wzrostowi momentu poruszamy się dynamiczniej do przodu.

Raq z tym się zgodzę. Charakterystyka silnika może się poprawić w każdym zakresie obrotów. Ale nie zawsze wzrost momentu zwiększa moc. Jak zerkniesz na wykres z jakiejkolwiek hamowni to zauważysz że max moment nie pokrywa się z max mocą. I właśnie dlatego napisałem że moc nie musi się zwiększyć. Wystarczy że z dołu moment się zwiększy i samochód lepiej idzie. A z góry wcale nie musi ulegać poprawie. I właśnie max moc jest zawsze w górnych obrotach.

OK, ale w takich rozważaniach trzeba jasno okreslić czy mówimy o momencie w jakims przedziale czy o wartościach maksymalnych.
przy jakichkolwiek modyfikacjach moze się zwiększyć-podnieść przebieg w nazwijmy to "zakresie roboczym" jak również w wartościach maksymalnych.
jesli w jakimś zakresie zmieni się moment to i przebieg mocy w tym zakresie też ulegnie zmianie. oczywiście w stosunku to V obrotowej.