Świeża krew forumowa wita wszystkich:) i łupnie problemem, a jakże...
Od pewnego czasu kropek szarpie na jedynce przy ruszaniu. Szarpanie ma miejsce zarówno przy wyprostowanych jak i skręconych kołach. Zwłaszcza przy powolnym ruszaniu, ze szwungiem rusza w miarę płynnie. Cóż to takiego? Sprzęgło wymieniałem niedawno, komplet.
Pomocy...

No myslę że sprzęgło chyba że coś z silnikiem a pewien jesteś że Ci fuszerki nie odwalili??

Będę musiał pojechać do tego gościa, który mi wymieniał sprzęgło i pogadać, mam do niego pełne zaufanie, jeżeli coś sknocił to poprawi. Silnik zachowuje się ok, poza wspomnianym już na forum piszczeniu po wymianie rozrządu

Byc moze poduszki silnika lub zla dawka paliwa.

moze wystarczy regulacja sprzegla po prostu zoszybko lub za wolno bierze Ja tez tak mialem wyregulowalem i jest OK

Stawiam na sprzęgło jeśli tylko przy ruszaniu....
Dawka paliwa , poduszki było by czuć również przy innych "biegach"

U mnie tylko przy ruszaniu szarpalo wymienilem poduchy i jest elegans. Wykrecic i sprawdzic poduche to 5 minut roboty...

ja z kolei jeździłem i szukałem u siebie powodu szarpania
wymieniłem tuleje wahaczy i problem minął

objawy były podobne, przy normalnym ruszaniu było szarpanie a przy bardziej agresywnym było już ok

objawiało u mnie się to na 1 i 2 biegu głównie przy niższych obrotach silnika [podczas jazdy oczywiście]

Cześć,
czy ktoś wie/próbował czy opisany sposób na usunięcie szarpania w tym wątku:
http://fiatpunto.com.pl/post38483.html#38483

jest możliwy do zastosowania w mk1 ?

albo maż luzn na przegłóbach wewnętrznych, padły poduszki pod silnikiem lub skzynia biegów, sprawdz ta pod skrzynią biegów bo mogła sie odkrecic i tego niewidac, albo rególacja sprzegła,

Z tego co wiem to w MK1 jest spzęgło sterowane mechanicznie i z hydrauliką nie ma nic wspólnego.
A tak w ogóle to mam też problem z szarpaniem przy ruszaniu, dzieje się to najczęściej na 1 biegu przy zakresie obrotów 1500-2000, ale również przy innych wartościach. Problem jest również na 2 biegu- gdy wciskam ostro gaz.
I co to może być? Poduchy pod silnikiem spradzone przez mechanika metodą "wciśnięty hamulec i próba ruszenia"- silnik nie drga, także to nie poduchy- jak sprawdzić czy to sprzęgło?

Nie ma hydrauliki?? A to nowość To może ja mam już inny model że u mnie jest hydrauliczne sprzęgło??

Poduszka pod skrzynią biegów jest na swoim miejscu. Te pod silnikiem też. Trudno mi jednak ocenić czy nie są "sklepane". Ale wyglądają w porządku. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Na razie podejrzewam że może to zbytni luz w przegubach wew. Bo jak próbuje obrócić kołem, przy włączonym biegu, to zanim mech. różnicowy "złapie" to obrócę kołem o kąt ok. 20 stopni.
Ewentualnie muszę jeszcze sprawdzić wariant optymistyczny czyli regulacja sprzęgła.

a ktory to rok i przebieg???

prod. 1997
przebieg 75 000

Ja też mam ten problem. Przebieg i rok podobne. Wymieniłem lewą poduche i problem minął na krótko. Ostatnio troche przypaliłem sprzęgło bo podejrzewałem zwichrowaną tarczę i znowu problem minął...ciekawe na jak długo ?

jesli masz orginalny przebieg to niemozliwe ze wrzegłóby wewnetrzne poszły( no ze chyba ze skarzdego skrzyzowania ruszasz z piskiem i tam taki)
bo ida one dopiero po 150 tysiacach

Co do hydrauliki, to gdzie ona sie znajduje?



Ja tu nic nie widzę.
pozdro

Siemanko ja mam wymienione sprzeglo,od 2 miesiecy,bo peklo sloneczko tyle ze u mnie duzy przebieg jest
cO do szarpania,to mam to samo,na zimnym silniku,czesto gdy wolno sie poruszam...moze taka uroda punciakow
mam tylko inny problem...kiedy tocze sie na 2 i wiem,ze moze mi zgasnac,wrzucam 1 i wtedy,ale nie za kazdym razem slysze taki dziwny dzwiek,jakby cos o cos obcieralo...nie wiem czy to sie nazywa"slizganie sprzegla" jezeli tak to co w takim wypadku mam zrobic przecierz nie jest po wymianie ten sam problem zauwazylem na wstecznym,kiedy wrzucalem jak auto powoli sie toczylo do tylu...nie jest to zgrzyt jakbym nie wysprzeglil...to raczej cos innego

to co nie wiesz jak się nazywa to jest zerwana poduszka skrzyni ta co się znajduje koło podłużnicy/u mnie tak było/ a ślizganie sprzęgła to jest jakbyś jechał automatem

nie jezdzilem automatem

[ Dodano: 14 Wrz 2007 11:47 ]
nO i jakby ucichlo moze woda podeszla albo co narazie jest spokoj

Witam ponownie.
Mam pytanie, jak sprawdzić, czy to rzeczywiście sprzęgło? Opiszę dokładniej co się dzieje. Szarpanie jest przy ruszaniu, zwłaszcza z obciążeniem, 3 osoby; ruszanie pod górkę, ruszanie z "piskiem". W tych momentach auto naprawdę nieźle szarpie, nawet na II biegu. Na moje oko, to docisk sprzęgła jest wyrobiony, czuć tak, jakby tarcza odrywała się od docisku. Przy mocno wciśniętym pedale gazu, szarpanie przechodzi w takie jakby wibracje, które dochodzą z zawieszenia. Staje się to coraz bardziej uciążliwe. Co o tym sądzicie? Dodam, że jest to Punto 55, rok 1995, 167kkm.

to ja mam ciągle to samo, po wymianie gumek, przestało na krutko i ciągle to samo, te wibracje są bardzo uciążliwe przy spokojnej jeździe po mieście

jak to sprzęgło sprawdzić żeby być pewnym ?? odpowietrzenie ??

jakich gumek?

tulejki gumowo-stalowe na wahaczach,
w moim przypadku nie jest to sprzęgło bo ewidentnie wibracje/szarpanie są/jest TYLKO na lewym kole;

już miałem taki okres, że chciałem na siłę popsuć i robiłem wszystko żeby zajechać i ... odpuściłem sobie bo w końcu nie wytrzyma mi przegub a jego mam sprawnego

muszę jeszcze raz pożądnie sprawdzić wszystkie poduchy, rozebrałbym to wszystko wpizXu i raz jeszcze złożył ale nie mam czasu na to