Ja robiłem kiedyś samą pastą ale efekt nie jest tak trwały jak cały proces z papierem

Pasta Tempo pomaga ,ale do pierwszych opadów, jak się zmyje ,to reflektory znowu matowieją. Sam to przerabiałem. Szlifowanie na mokro ,papierem 800 ,a nawet 1000 ,też nic nie dało. Po szlifowaniu trzeba reflektor pokryć czymś, pewnie jakimś lakierem ,ale ja nie wiem jakim, by nie wszedł w reakcję z poliwęglanem z którego szybki reflektorów są wykonane. W zestawie "czysta lampa" to coś było i dopiero po pokryciu tym ,reflektor zrobił się idealnie przeźroczysty. Tyle mogę na ten temat powiedzieć. Wszystko zależy od tego w jakim stanie zmatowienia ,jest reflektor. Jeżeli jadąc wieczorem niewiele widzisz, to najwyższy czas na renowację.Zresztą wiadomo, że reflektory Punto II ,nawet jak były nowe ,też za dużo światła nie dawały, ja miałem H1 ,ale słyszałem ,że były też wersje z żarówkami H7, może te lepiej świeciły?

W moim przypadku od zabiegu środkiem "czyste lampy" minęły dopiero 2 miesiące. Termin jest zbyt krótki by można było obiektywnie ocenić trwałość renowacji. Myślę, że najbliższa wiosna będzie dobrym momentem na stwierdzenie czy inwestycja w amerykański wynalazek była opłacalna. Aczkolwiek upalne lato lampy przeżyły bez uszczerbku na przezroczystości.
Ale na pewno samo polerowanie to za mało. Jak napisał talsen potrzebny jest jeszcze jakiś lakier który będzie spełniał rolę oryginalnej powłoki UV.

OK. Dzięki za info

U mnie już polerka wytrzymała około 1,5 roku, nie jest tak idealnie jak zaraz po polerowaniu i zapewne na wiosnę powtórzę ten zabieg, ale wciąż jest dużo lepiej niż przed polerką. Reflektory nie mają już takiego idealnego szklistego połysku, ale nie są też matowe, tak jak to było przed polerką.

Podsumowując, stwierdzam że w moim odczuciu polerowanie faktycznie po polerowaniu reflektory nie są tak trwałe jak nowe, ale gra jest warta świeczki. Poza tym operacja jest tak prosta i mało czasochłonna, że można ją za jakiś czas powtórzyć, tym bardziej, że nie jest to kwestia miesiąca czy dwóch. Jeśli ktoś ma lampy w dobrym stanie i chciałby im dodać tylko błysku, to raczej nie polecam, ale tym którzy mają matowe, spłowiałe lub nawet zżółknięte lampy polecam bez zastanowienia

Witam,
Niestety efekt jak na zdjęciu nie został osiągnięty ale i tak lampy poprawiły swój wygląd o 100 razy. Następnym razem (czyli za rok może dwa) wyjdzie jak ze zdjęcia. Dzięki za poradnik!

Ale nie oryginały, tylko zamienniki

Odkopię trochę temat, ale mam parę pytań dotyczących planowanej operacji:
- co polecacie do trwałego zabezpieczenia już wypolerowanego reflektora? Chodzi o to jaki lakier/pasta nie wywoła reakcji z tworzywem a przy tym utrzyma przejrzystość klosza na dłuższy czas. Ewentualnie czy zamiast lakieru zastosować przezroczystą folię zabezpieczającą https://allegro.pl/oferta/bezbarwna-fol ... 8904772064 ?
- wkrętarka na 350/1250 obr/min da radę, czy za wolne/szybkie obroty?

ja robiłem zestawem motipa / colormatic (odtłuszczacz, podkład i lakier dwuskładnikowy w pudełku), chyba to już 3 lata temu (2 na 100%), póki co lampy wyglądają jak po zabiegu, idealnie przezroczyste, jestem mega zadowolony, robiłem zgodnie z instrukcją zamieszczoną na opakowaniu

Dzięki za poradę