Witam,
jestem juz tydzień po wymianie tarcz i klocków. Tarcze są niemieckie Meyle Products a klocki Tomex z Budzynia. Jak narazie to piszczą, ale auto zatrzymywać się zatrzymuje zdecydowanie lepiej. Chociaz lepszym rozwiązaniem byłyby klocki Lucasa, ponieważ posiadają one podkładkę przeciwuderzeniową (takie coś co jest w miejscu gdzie przychodzi tłoczek), ale nie mieli ich na stanie w sklepie.
Zdziwienie moje było ogromne a to dlatego, że tarcze nie byly wymieniane od nowości. Po ich wyjęciu i zmierzeniu ich grubość wynosiła 7,8 mm !!
A nowe mają grubość 11 mm

.
Wymianai skończyła się, nadszedł chwila testów. Auto żwawo reaguje na pedal hamulca. Wjazd do garażu sprawdzenie kół - ciepłe śruby, czuć swąt okładzin. Zapada decyzja - jutro wyjęcie tłoczków i ich przeczyszczenie. No i zaczęło się. wszystko zdemontowane, płyn w układu spuszczony, demontaż tłoczków i pech, pekła guma przeciwpyłowa... No to w auto i do sklepu i tutaj zdziwienie. Cena tego elementu z uszczelką do tłoczków 9 zł a zestaw naprawczy niemiecki 29 zł. Wziąłem oba.
Tutaj chciałbym zwrócić uwagę, że należy brać te gumy z metalowym kołnierzem, który gwarantuje trzymanie tegoż kołnierza przy tłoczku (kto robił ten wie o co chodzi). Wróciłem ze sklepu i z tatą do pracy do garażu. Wszystko idzie elegancko, prawa strona wymieniona. Pora na lewa. To samo. tylko tym razem udało się bez wymiany tych gum przeciwpyłowych
Nadszedł czas składania. wszystko złożone i zaczęło się odpowietrzanie. Kto robił ten wie jak się trzeba napompować tym pedałem
Płyn z układu był niezbyt ciekawy - kolor mocnej herbaty to niezbyt zadawalający rezultat. Układ został przelany całkowicie i zeszła jedna butelka płynu na odpowietrzanie. Ktoś może zarzucić, że marnotrastwo płynu, ale to są hamulce, czyli żyć albo nie żyć. Nie warto na tym oszczędzać.
Skończyło się odpowietrzanie. Nadszedł czas na wymianę wahacza...
z tym walczyliśmy 2 dni. Nie wiem czy uwierzycie, ale to też była część nie wymieniana od nowości!
Auto ma 13 lat, 145 tys. km przejechane...
Wymiana wahacza to istna walka z zapieczonymi śrubami. A wiadomo jak to w garażowych warunkach sie ma. dobrze ze w garażu jest kanał i można bawić się w naprawę auta.
Z wahaczem uporaliśmy się. Łatwo nei było ale jest wymieniony. Nadszedł dzień testów. I zaskoczenie znowu coś jest nie tak, silnik zaczyna nierówno pracować.
Okazało się, że przewód wysokiego napięcia dostał przebicia. Więc do sklepu po przewody (polecam przewody JANmor z Pabianic) i przy okazji świece BOSCH FR 78X 4 elektrodowe. Przewody za 34 zł a świece 22,33 zł sztuka.
No i tak oto wymiana tarcz i hamulcy pociagneła za soba mały remoncik.
koszta:
tarcze Meyle+płyn 2x400ml DOT4+filtr przeciwpyłkowy Magneti Marelli ok. 120 zł
klocki Tomax 30 zł
świece BOSCH 90zł
przewody wys. napiecia JANmor 34 zł
guma przeciwpyłkowa z uszczelką 2x9zł i 29 zł
całkowity koszt 321 zł
smar miedziany żeby nie zapiekały się tłoczki na wyposażeniu w garażu
Koszt robocizny: 4 dni długiego weekendu spędzone w garażu
Wrażenia bezcenne i cenne rady od taty.
Acha dochoszła jeszcze wymiana filtru przeciwpyłkowego. I tutaj duże zdziwienie było kolesia w motoryzacyjnym, że Punto taki filtr posiada.
Wymiana tego filtru może być bez demontażu wycieraczek tak jak już ktoś to opisał na forum, ale lepiej je zdjąć i wyczyścić cały ten syf(liście i inne), który jest na przedszybiu
Także jak widać obecnie mój Kropek dostał mały remoncik w zaciszu domowego garażu i mam nadzieje, że będzie mu to służyć.
Jak zauwazyłem Magneti Marelli to włoska firma, która dużo rzeczy robi dla Fiata, m.in. komputery samochodowe, tarcze, klocki, filtry i inne.
I na koniec pojawiła się jeszcze jedna usterka => podświetlenie pokręteł w centralnym panelu w sródku auta.
Na zakończenie chciałem podziękować za uzyskane rady i moge posłużyć ewentualną poradą przy wymienianie wyżej wymienionych elementów.
Acha i jeszcze jedno, przydaje się książka Fiat Punto naprawy czy jakoś tak.
Serdecznie pozdrawiam forumowiczów i życzę milej lektury
Jeśli coś odbiega od tematu to przepraszam, ale było to dla powiązane.
Autko teraz śmiga aż miło a 75 kucy odżyło na nowo
