Na samym początku jesli zabieramy sie za jakiekolwiek prace związane z LPG. zakręcamy zawór na butli, odpalamy auto i czekamy aż samochod wypali pozostały w przewodach lpg. jesli samochod zgaśnie to możemy zabrać się do pracy:)
nalezy odkręcic 3 rurki dochodzące do reduktora( jedna doprowadza gaz do silnika natomiast dwie pozostałe są odpowiedzialne za obieg płynu chłodniczego), oraz jeden miedziany wężyk który doprowadza gaz.
musimy uważać zeby sie nie wylał płyn z chłodnicy. oczywiscie cos zawsze niestety sie wyleje ale zeby wszystkiego sie nie pozbyć wężyki albo zwiążmy albo podnieśmy poprostu.
Reduktor posiada dwie strony. jedna odpowiedzialna jest za obieg płynu ogrzewającego cały parownik natomiast druga za doprowadzanie lpg z butli a nastepnie do silnika.
od której części zaczniemy to obojętne.
ja zacząłem od części wody - tzn od części odpowiedzialnej za obieg płynu ogrzewającego reduktor:
odkręcamy wszystkie śrubki kluczem imbusowym. zdejmujemy dekielek. i pojawia się:
gumowa membrana. ze sprężyną która ją dociska. zdejmujemy spręzynke:
następnie powoli zdejmujemy gumową membranę. robimy to przez uniesienie i przesunięcie w stronę większego otworu na uchwycie.
po zdjęciu ukaze sie nam wnętrze parownika:)
jesli jest woda z chłodnicy nalezy ją wylać.
tak wygląda wnętrze parownika tzn strony jak to nazwałem wody.
bierzemy szmatkę benzyne ekstrakcyjna i wszystko każdy kanalik powoli czyścimy . ja odkręcałem jeszcze uchwyt membrany (ten na środku) i go czyściłem. nie zapomnijmy wyczyścic kanałów doprowadzających płyn do chłodnicy.
nalezy odkręcić rurki te kolanka- przez ktore wlewa sie płyn i wymienić małe uszczeleczki które są w zestawie naprawczym. ja nie wymieniałem bo stare uznałem za dobre;)
po porządnym!! wyczyszczeniu i wyschnięciu zakładamy membranę oczywiśćie gumową w ten sam sposób jak ją zdejmowaliśmy. założyc spręzynę i skręcić dokładnie.
jedną stronę juz mamy z głowy:)
pozostała strona odpowiedzialna za sam gaz.
odkręcamy kluczem imbusowym dekielek. zdejmujemy go. i ukazuje sie nam membrana;)
nalezy ją powoli zdjąć tzn odkleić bo znając życie bedzie przyklejona bądź zapieczona. zdejmujemy podobnie jak gumową.

poprzez uniesienie i przesunięcie w strone wiekszego otworu uchwytu.
moja membrana po zjęciu wyglądała tak:
cała zaolejona nie mam pojęcia czemu.
a reduktor po zdjęciu membrany:
czyścimy go w ten sam sposób jak czyściliśmy poprzednią strone.tzn szmatka benzyna i dokładnie wszystko czyscimy kazdy kanalik.oraz rurke doprowadzającą lpg. ja zdejmowałem środkowy uchwycik membrany i równiez go czyściłem oraz odkręcałem śrubę regulacji - plastikowa przymocowany jest do niej uchwyt na ktorym zamocowana jest membrana.
po wyczyszczeniu wymieniamy uszczeleczki w śrubie regulacyjnej. w rurce doprowadzającej gaz. oraz malutki koreczek znajdujący sie na uchwycie membrany. (odpowiedzialny za zmniejszanie dawki gazu podczas kręcenia śrubą.
po wymianie zakręcamy wszystko tak jak odkręcilismy.zakładamy membranę, i zakręcamy dekielek. sprawdzamy czy dokręcone są śruby i mozemy mocować reduktor w samochodzie.
mam nadzieje ze manual sie przyda.przerpaszam za małą ilość zdjęć nie robiłem zdjęć szczegółowo ale opisałem mam nadzieje szczegółowo. mam w domu drugi reduktor rozłozony do czyszczenia jak bede składał kiedyś to dokleje tutaj fotki.
jeśli komuś manual sie przyda prosze o plusiki
